reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Keyko dlatego napisalam nadprzyrodzona sile:sorry:lekarzem tez nie jestem wiec skad mam wiedziec:dry:choc pewnie wiem wiecej niz tutejsi lekarze czasem:sorry:roznie sie tylko brakiem wypisywania recept:-D:-D to zart:sorry:boshhh glowa mi peka,tabletka nie pomogla,mam nadzieje ze mnnie nie lapie bo bedzie klapa:no:
 
reklama
Keyko
dasz radę. Karmisz piersią to masz dużą szansę dojść za miesiąc, dwa do swojej wagi.
Ćwicz "ze mną" weidera, bedzie nam raźniej.
U mnie już dzisiaj -1,5 kg i -3 cm w pasie:-) Jeszcze tylko 1,5 kg.
Może nie widać aż tak bardzo rezulatów, ale góra brzucha zaczyna się umięśniać, a to tylko 7 dni. Jednak nie polecę systemem na 42 dni, tylko dojde do 10 powtórzeń na 3 miesiące albo i dłużej. Głowa i kregosłup boli po takim machaniu nogami.
22luty11.jpg
 
Ostatnia edycja:
witajcie

keyko wiesz my tak kiedyś mieliśmy nie nie wiem czy teraz znajdziesz mojego posta, był straszny katar i teoretycznie nic poza tym, później wymiotował po mleku szczególnie w nocy jak się rozkaszlał to koszmar jakiś ( niewiem czy to rozgrzewa czy jak). Ale pojechaliśmy do pediatry i dostaliśmy krople na katar, bactrim syrop i chyba coś jeszcze żeby nie wymiotował. Pomogło. Gardło było zaczerwienione. A wogóle nic na chorobę nie wskazywało.

kwiateczek wiesz mi się wydaje że taka metoda " spacerowa" jest najlepsza na odporność. My czasami zimno ciemno ale chociaż na troche idziemy. Mały odpukać nie moge powiedzieć że często choruje zdarza się ale nie często tak żeby było nie pokojące i wkurzające.
A jeśli chodzi o przedszkola i żłobki no to pewnie że dzieci chorują bo skupisko zarazek, ale z drugiej strony często te dzieci i ich rodzice wracają do domu popołudniu i nie zawsze jest czas i chęci żeby iść jeszcze na dwór tym bardziej jak się szybko ciemno robi.

Później wiecęj napisać bo mały wzywa :)

Miłego Popołudnia wszystkim życze !!
 
Ostatnia edycja:
Wiki ona na katar i powikłania po nim od jesieni miała już bacrim, pulmeo, krople do nosa (nasiwin, jakies dla dzieci, homeopatyczne i takie białe smierdzace kamfora), był tez antybiotyk i obecnie bedzie konczy kuracje bronch-vaxomem. Właśnie dopuki nie napije się mleka, to nic nie jest. Ale jak nie chcę jej zrobić mleka, to zaczyna się histeria, a jak dam i zacznie kaszleć i mówię do niej, albo ją dotknę to też jest płacz, a jak zwymiotuje, to zaczyna bić i drze się o nową piżamkę.

Hannah zaczynam za tydzień, może dwa. Najpierw muszę póść na kontrolę, żeby zobaczyć czy wszystko jest ok po szyciu. Znowu mnie coś bolało po cc z lewej strony, ale myślałam jak ostatnio że to tylko tak i minie. Jak miałam iść ściagnać szwy, to miałam niespodziankę rano. Z jednego otworku wyciekła krew z wodą. Myślałam, że szwy mi się rozeszły, bo opatrunek przesiąkł i się odkleił, majtki i spodnie od piżamy mokre, prześcieradło i nawet Olka też. Zrobiła się taka jakby cysta i tam się to zbierało, a jak jż peklo, to przestało mnie boleć.
 
Witajcie.

Kwiateczek, biedny Kondzio. Z tego co pamiętam to ucho boli przy zapaleniu, choć mam nadzieję, że Konradka nie będzie. U nas też zawsze problem z zalegającym katarem i flegmą, od czego ropieją oczy. Do oczu miałyśmy kropelki Dicortinef, one są też do uszu.

Hannah, masz samozaparcie kobieto :szok: Pamiętam jak po Hani ćwiczyłaś mięśnie kegla i byłam pełna podziwu. Ja za leniwa jestem, chyba z siekierą ktoś musiałby stać nade mną.

Kathy, witaj!

U nas od jutra zaczyna się rekrutacja do przedszkoli, tak więc od rana będę latała z podaniami.
 
keyko my mieliśmy jeszcze diphergan inna pediatra pokręciła głową że lepsze krople przeciw kaszlowe na "s" sinecod chyba, i że by ten diphergan odstawiła, ale my powiedzieliśmy ze nic nie dały (bo mieliśmy je najpierw) a własnie parę dni po tym diphergamie przeszło. Co do cc oby już się tak nie robiło i uważaj na siebie.
 
Cześć!
kathy- witaj! Opisuj co u ciebie, co się da na otwartym.
Jak Wasz dom?
Astmy współczuję, tak to jest z nieleczoną alergią:no:. Biedna Nelka.

Keyko- mojemu Miku też się tak zdarza, ale nie zawsze.Tzn nie zawsze zwymiotuje, zawsze kaszle po nocnym mleku.
Niedawno jak zwymiotował to jakoś mu się buzia cała zalała ( usta i nos)i zaczął się dusić, dobrze, ze coś mnie tknęło i obserwowałam go. Od tamtej pory siedzę przy łózku jak kaszle.
W dzień ok, więc to nie jest wina mleka w naszym przypadku.
P. panikuje w sytuacjach urazowo- chorobowych, wiec zawsze są nerwy i przerzucanie na mnie całej odpowiedzialności.
O hartowaniu na spacerze to powiem, ze przemroziliśmy ostatnio Mikutowi policzki i czubek nosa.
Musimy mu teraz to jakoś wykurować, jest już lepiej :baffled:

Co się tyczy blizny to nie bardzo pomogę. Mój gin mówił,ze źle sie goi ale nic nie ciekło ani nie bolało, raczej czułam kłucie. Jak miałam ściągane szwy to nie miałam już opatrunku, choć to nie było jakoś długo po operacji. Spodziewałam się, ze jak mi je zdejmą to brzuch mi się otworzy, krew, flaki jak w Grey Anatomy i Ostrym Dyżurze razem wziętych. Nic się nie stało:-p.
 
Wiki sinecod mam,dwa razy juz sprawdzalam na kaszel,jak dla nas rewelacja:tak:jeszcze s takie saszetki SINGULair rewelacja ale drogie.

Hanah a ile robisz dziennie tych brzuszkow ze masz takie rezultaty po kilku dniach juz:szok:

Szopek ja tez z Kondziem spie jak jest chory:.edit,w sumie to caly czas spi ale jak chory to wieksz kontrola:sorry:

Ide sie polozyc bo i mne cos bierze.najadlam saie juz cudownego leku,paracetamolu ale nic,glowa jeszcze pobolewa,od rana.dobranoc.
 
Witam idę robić jakąś kawcie i może śniadanie Ja mam cały tydzień wolny ;-)

kwiateczek no fakt kaszel przechodził ale po mleku, kaszel a po kaszlu wymiotowanie. Nie mieliśmy pojęcia co jest grane jak widać nie tylko my.

szopek wiesz u nas w dzień się zdarzało że nie wymiotował. Nie wiem co to takiego ja mam straszny kaszel jak jestem chora w nocy bo sie człowiek rozgrzeje i się zaczyna. Może to na takiej zasadzie

panna migotka my do oczu mieliśmy detromecyne 1% i jakieś krople
 
reklama
Do góry