reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Witajcie!

No, dziś sobota, to mogę usiąść na chwilkę, bo w tygodniu wszystko w biegu.

Kamilka, fajnie, że robisz prawko. A ruszaniem się nie przejmuj, opanujesz w mig. Ja jak przesiadam się do innego auta też ruszam w przód i w tył aż się nie oswoję :sorry:

Keyko, a wolisz cc czy sn gdyby się udało? Ja też czekam razem z dziewczynami i trzymam mocno kciuki :tak:

Sylwia, podziwiam, że tak sobie radzisz. Ale podobno im więcej obowiązków tym człowiek ma większego powera i radzi sobie ze wszystkim.

Ja ostatnie dni żyłam w stresie. Okres mi się spóźniał, ale już jest oki. Nawet test robiłam :-D Ale jakoś nie wierzyłam żeby po jednym razie z prezerwatywą tak od razu zaciążyć. Choć moja znajoma tak właśnie miała.
 
reklama
Witam się weekendowo.

Keyko, a wolisz cc czy sn gdyby się udało? Ja też czekam razem z dziewczynami i trzymam mocno kciuki :tak:

Już mi wszystko jedno:confused2:, bo właśnie wróciłam z IP po drugim fałszywym alarmie. Odchodzi dalsza część czopu z krwią, są skurcze, ale akcji brak, a miejsca na patologi nie ma. A do tego M wrócił w nocy z Warszawy do Jawora i jak zadzwoniłam, to w te pędy do Wrocławia.
Czop odchodzi po wczorajszym badaniu, bo było już takie mniej delikatne, ale to co zafundowała mi na IP położna, to horror, bo oprócz bólu doszły jeszcze mdłości.

A teraz to bym poszła spać, bo nie śpię od 4. Komuś wył alarm w samochodzie (to juz 3 raz w ciągu miesiąca, za każdym razem inne auto) i wolałam się upewnić, czy to tylko wiatr lub zwierzak, czy może ktoś kradnie.
 
Keyko
to moze się coś z tego rozwinie? Dzisiaj w końcu termin (ja tez urodziłam w terminie :-)).
Trzymam kciuki za Was.
A my walczymy od kilku dni z okropną wysypką chyba połączoną z AZS. Wczoraj już był dzień masakryczny. Mała płakała a ja razem z nią, tak się drapała aż do krwi.
Na tym zdjęciu było i tak jeszcze ok, a na nastepny dzień zaatakowało nawet czoło, głowę, jeden wielki ogień.
dsc01108kp.jpg

Dzisiaj już jest lepiej, mała przynajmnej spała w nocy i już sie nie drapie.
Odczulamy ją Fenistilem, maścią sterdyową, Linodermem Omega, kąpać w Emolium i przeszliśmy na Bebiko Ha. Może się jednak okazać że dopadła nas skaza z AZS i wtedy będziemy zmieniac mleczko na Bebilon Pepti.
Ale lekarz mówi że to nietypowa wysypka i alergia może być alergią kontaktową.
Co za syf....
Zawsze coś :zawstydzona/y:
 
Hannah dziwna ta wysypka. A jak kontaktowa, to od czego?:eek: Miśka też miała jakąś, ale nei pamiętam jz jak to wyglądało. Dostała maść robioną z jakąś witaminą i właśnie bebilon pepti, ale czy po tym była jakaś poprawa?

A ja chwilę sie przespałąm, mam odrętwiałe plecy, tyłek i nogi i co jakiś czas skurcz taki mocniejszy. Wieczorem to chyba poskacze sobie na piłce.
 
Hannah, oby to była tylko kontaktowa. Może zmieniałaś ostatnio proszek, kremik czy cokolwiek. Jeśli to pokarmowa, to im prędzej przejdziecie na mleko pepti tym Basia szybciej się wyleczy z dziadostwa.
 
No własnie że z kosmetyków używamy tylko mydełko Bambino (od urodzenia), krem nawilżający na ciałko Bambino, szampon Bambino, twarzy niczym nie smaruję, ale dziwna sprawa z czapeczką. Pierwszy raz założyłam wełnianą, była wysypka na czole, myślałam że to potówka, ale zmieniłam na cieńszą raczej bawełnę (dokładnie nie znam składu bo nie ma metki) i dwa razy wysypało czoło i schodziła wysypka na dolną partię twarzy . Za drugim razem było już naprawdę źle. Ale może kontakt z metalowymi napami koło szyki, już sama nie wiem.
Będziemy eliminować, a w ostateczności to jednak pediatra pewnie stwierdzi skazę (dermatolog ją obejrzała i od razu powiedziała że skaza, ale potem się wycofała że nie zajmuje się takimi maluszkami i się nie zna). W poniedziałek przyjdzie jeszcze położna, a w środę idziemy na szczepienie to będziemy rozmawiać z pediatrą, im więcej osób ją obejrzy tym lepiej.,
 
Ostatnia edycja:
Witam
Kamilka nie od razu Rzym zbudowali...dasz rade:tak:
Hannah a to tylko twarz jest wysypana??moze uczulenie na cs z powietrza??a moze Hania dala cos:sorry:mama moja mowila ze mnie moj brat nakarmil czekolada:sorry:jest mozliwosc zeby cos mala dala?proszki,plyny do plukania.....jesli nic to mleko:baffled:ewentualnie kurz:baffled:wiecej chya dziecko nie ma stycznosci:baffled:aaa jeszcze czyjes perfumy.
 
Witajcie


Hannah- kurcze nie ladne ale wiesz co poczytaj o rumieniu poporodowym lub noworodkowym bo my takie cos mielismy na buzce i bylo ok tygodnia:dry: a moze i 2 tygodnie wyglada identycznie:tak::tak: jak znajde zdjecie to ci wkleje:tak:

a my sie lenimy pogoda strasznie spiaca:no::no: wiec jemy i lezymy:-D:-D
 
Czytałam wcześniej o tym, ale nie pasuje mi że rumień wychodzi ok tygodnia po porodzie, więc wychodzi że na to chyba za późno. Chociaż jak byliśmy u pediatry w piątek to powiedziała własnie że to jakiś rumień. kamilka znajdź więc zdjęcdie i powiedz mi kiedy to u was wyszło.
Hania raczej nie podała nic Basi.
 
reklama
Witam.
hannah- Miku miał skazę i miał wysypkę na buzi. Nie wyglądało to aż tak dramatycznie, albo ja już idealizuję wiek niemowlęcy :-pPoszukam wieczorem zdjęcia.
Moze to trądzik niemowlęcy. Trądzik niemowlęcy – Wikipedia, wolna encyklopedia
U nas taka była pierwsza diagnoza. Doszły jednak inne objawy skazy. Położna i neontolog oceniły, ze skaza, nikt potem tego nie kwestionował ( do skończenia roku). Dzięki Bogu. Pewnie co lekarz to inna opinia, dziecko by mi się męczyło i mielibyśmy kłopoty do teraz.
Mleka krowiego nie pije, ale sery, seki, jogurty je i nic mu nie jest.
Odpadają ryby i ciasta z dużą ilością proszku do pieczenia lub innego spulchniacza
( np. wafle przekładane).
Przed skończeniem roku lista alergenów była bardzo długa, nawet minimalna ilość białka to był kłopot. Glutenu też nie tolerował a teraz wcina chleb aż mu się uszy trzęsą.:tak:

Zapisałam Miku do prywatnego przedszkola.Niezbyt mi odpowiada ( nie tylko ze względów finansowych), trudno się mówi:-(. Mogłabym go zostawić od kwietnia ale wolę , żeby nie wchodził w zżytą już grupę.
Poza tym istnieje szansa równa wygranej w totka, ze mi go wezmą do państwowego a nie chciałabym go przenosić.
 
Ostatnia edycja:
Do góry