reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Witam

Keyko jak zrobisz te pierogi to podrzuć trochę do mnie, bardzo lubię jeść ale niecierpię ich robić

Kamilka płacicie aż 400zł za samą wodę???

Iwonko ja chyba już przez telefon udusiłabym tego gościa od remontu

Ania okropnie kaszle i do przychodni nie udało się dodzwonić i ją umówić a lekarka prywatna ma wyłączony tel :(
Już sama nie wiem co jej dawać na ten kaszel bo tym razem ma jakiś suchy i strasznie głośny, jak byłysmy tydzień temu u lekarza to też kaszlała ale osłuchowo było ok i zaczynam się zastanawiać czy to nie jest alergia.
 
reklama
Witajcie dziewczyny

ufff moge dopiero teraz bo tesciowa jeszcze siedziala

mm- nie.. przez to ze woda zdrozala wzrosl mi czynsz na 400zl:-:)-:)no::no::no:

keyko- juz teorie mam za sobo dzisiaj 2 dzien juz jezdzilam teraz mam czwarttek piatek sobota potem znow od poniedzialku do piatku:tak::tak::tak: ale dzisiaj jezdzilam juz na trasie i normalnie sikam z radosci strasznie sie ciesze:-D:-D:-D:-D

kwiateczek= wysylam info na priva.. polecam ci ja bo wiem ze jest ostrozna ale dziala cuda tylko ze mnie nie stac prywatnie chodzic do niej ale poznalam ja i rodzicow dzieki ktorych leczy takze wiem co mowie:tak:


Dzisiaj Adas nie spal jak przyjechalam takze suuper bo jeszcze sie z nim pobawilam poczytalam mu ksiazeczki i wyprzytulalam a on mnie:-):-):-)
I mam problem ze stopa normalnie strasznie mnie pieta boli od soboty wogole nie moge na nia stanac:dry::dry::no::no: i teraz pytanie skad to sie wzielo....
 
Witam
Kamilka dzieki;-)
My juz po zlobku.buylo placzu co nie miara.siedziaqlam ze 40 min potem ucieklam i stalam jeszcze pod drzwiami:baffled:ale wyszla zaraz pani,pogadalam z nia chwile i pojechalam.jak go odbieralam to nie chcial wyjsc troche.pani powiedziala ze ostanie 40 min bawil sie bardzo ladnie,byli na dworze,gonili sie,bawili w chowanego:sorry:zalapal ale ponad godz placzu:no:tlumacze mu ale nie wiele slucha,zobaczymy w piatek.
 
Witam, ale pustki:confused:

Kwiateczek to początek, więc może przejdzie. Miśka tak miała, na początku radość, a później płacz przez jakieś 2-3 tyg. A teraz jak jest weekend, to pyta się "idę dzisiaj do "hola"".

Wczoraj odwiozłam Miśkę do przedszkola, zawiozłam zwolnienie do pracy i pojechałam na zakupy i po strój na dzisiejszy bal. Ponad 2 godz. po sklepie łaziłam, a właściwie to wlokłam sie za wóżkiem. A reszte dnia łaziłam jak kaczka. Mało kas bylo otwartych, w tym jedna dla kobiet w ciązy, ale pełna "niepełnosprawnych" facetów. Ale jedna kasjerka szła otworzyć kasę i mnie pierwszą skasowała:tak:.

Jadę zaraz po mamę, bo M wyjechał rano z ojcem i do soboty go nie będzie, a ja jestem jak tykająca bąba i nie wiadomo kiedy wybuchnę;-). Tak się zastanawiam, czy wysłąć Miśkę na tydzień do rodziców:confused:
 
Ja też się witam w końcu :tak:
Po egzaminach przywieżliśmy Zuzkę i gratis jakąs grypę :no: nie wiem czy tam zlapalą czy już wcześniej no ale ostatnie dni ciężkie zwłaszcza z moją panikarą która już dawno nie chorowala (w maju ostatnio) .Dziś już duzo lepiej ,tylko zeby Cypriana nie zarazila to bedzie dobrze, mam nadzieje ze sie obroni. w sobote najgorszy egzamin a ,cięzko to widzę, jeszcze jak mnie w ogóle wpusci na egz bo nie bylam na pierwszym wykladzie czyt. mialam 5dni do porodu,3cm. rozwarcia ,zakaz ruszania sie samej gdziekolwiek i L4 ale gosc jest nawiedzony ,nie ma prawa a tak szaleje podobno że nic go nie obchodzi Oby sie nie sprawdzilo bo jeszcze mi tego brakuje,jak obleje to wole z własnej winy.

Keyko kazdy dzień mysle o tobie i trzymam kciuki :tak: a M będzie mial możliwość wrócić jakby coś ja bym strasznie panikowała jakbym mialą sama jechać do szpitala Dobrze że masz możliwosć jechać i sprawdzać czy coś sie dzieje do szpitala , u nas od razu by cie zostawili ,jak ja tu pojechałam ,okazalo sie ze to nie to to mnie jak waryjatke potraktowali jak oswiadzczylam że wracam do domu przyjade jak bedzie sie coś działo ,chyba pierwszy taki przypadek mieli że sie ktoś im nie zgodzil na bezsensowne leżenie w szpitalu. Za dużo sie forum naczytałam ;-) i już bylam mądrzejsza bo z Zuzą dalam sie tak zostawić

Ja już mialąm dwa @ ale czuje ze dopiero teraz zaczeła sie owulacja taka prawdziwa ,z jednej strony sie ciesze bo fajnie sie robi , z drugiej sie obawiam żeby nic sie nie przydarzylo . co prawda dziwne bo nic nieprzewidywanego do tej pory nie przydarzyło przez tyle lat ale taka obawa po ciąży chyba zawsze jest. Też myśle o wkladce ale nie wiem czy sie odwazę , mojemu p. sie to nie widzi:confused: pigulki odpadają bo tragicznie na mnie działają ,no nic zobaczymy
Jeszcze jednego malucha na pewno chcemy ale na spokojnie ,tak myślimy za jakieś 8 lat zobaczymy jak wyjdzie

Kamilka powodzenia za kierownicą, bedziesz niezależna:tak:
 
Ostatnia edycja:
Witam
Keyko mama juz jest z Toba?nie dobrze zebys teraz byla sama:no:
Sylwia zdrowka i powodzenia na egzaminie.:tak:

Pustki swieco cos ostatnio.
Ciekawe co u Dotkass.

My zaraz do zlobka,juz jest stejkanie:baffled:
 
[/B]My zaraz do zlobka,juz jest stejkanie:baffled:

fajnie że macie taką możliwość i chodzicie na zajęcia z dziećmi :) ja pamiętam jak Wiktor zaczynał przedszkole jako rocznikowy 3latek a miał lata i 2 tygodnie :) płakał przez tyg a później płakał że w sobotę i niedzielę nie może iść heheh

A tak w ogóle to Cześć :)
Keyko Ty jesteś niezła! nic się nie boisz heheh sama... :D
 
Cześć dziewczyny.

Tak, mama jest juz od wczoraj ze mną i będzie do jutra, aż przyjedzie M.

Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej. Szyjki brak, rozwarcie na 2, ale nic się nie dzieje. Z tym że po usg raczej marne szanse na sn, bo wcześniej była cesarka, a dziecko ma 3970g:szok: i jak główka jest na przełomie 37/38 tyg., to brzuszek ma na 40/41:szok:. Termin na jutro, ale jak nic sie nie będzie działo, to 10 po skierowanie na cc na 11- fajna data:tak:

Miska jedzie jutro do moich rodziców, bo dzisiaj kolejna informacja w przedszkolu o wiatrówce, czyli jak tym razem ma się cos wylęgnąć, to lepiej z daleka:dry:.
 
reklama
Witajacie dziewczyny

wreszcie weekend jestem mega zmeczona:baffled::baffled::baffled: Adas juz spi i ja chyba padne zaraz kolo niego:tak::tak: chociaz komedia ma byc na TVP 1 i jak doczekam to ok a jak nie to padne:-)


keyko- ja to przestac myslec nie moge o tobie trzymam kciuki i tak jak z Sylwia i hannah czekamy na kolejnego maluszka:tak::tak:

a ja sie musze za przedszkolem rozgladac ale chyba pojdzie tu kolo naszego bloku bo blisko i fajnie.. :tak: ja dzisiaj po 4 jezdzie juz:-D:-D mowie wam jak sie ciesze tym prawkiem ale jeszcze problem mam z ruszaniem tak to super zmieny biegow redukcja itp ale z ruszaniem roznie bywa:dry::dry::dry: ale przede mna jeszcze troche:tak::tak:

Sylwia daj znac jak egzamin?
 
Do góry