_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
witam z prawie wypita kawą i wcisnietym pączkiem
Co do lodowi moja kosztowała 1200zł ale to w jedynym sklepie u nas ale przywiezli za darmo wiec nie warto bylo szukac dalej bo transport
Kwiateczek nie moglam znalesc tego w instrukcji bo wydaje sie jakas uposledzona (instrukcja)
kwiateczek mysle co Ci napisac z tym zlobkiem ale u nas nie bylo problemu, byla taka dziewczynka co nie chciala z szatni wyjsc to maly ja bral i szli razem mowi chodz nie boj sie. Ciekawe czy jest roznica ze mlodsze dziecko a stasze pewnie tak nasz jak poszedl to we wrzesniu jak skonczyl roczek
Co do lodowi moja kosztowała 1200zł ale to w jedynym sklepie u nas ale przywiezli za darmo wiec nie warto bylo szukac dalej bo transport
Kwiateczek nie moglam znalesc tego w instrukcji bo wydaje sie jakas uposledzona (instrukcja)
kwiateczek mysle co Ci napisac z tym zlobkiem ale u nas nie bylo problemu, byla taka dziewczynka co nie chciala z szatni wyjsc to maly ja bral i szli razem mowi chodz nie boj sie. Ciekawe czy jest roznica ze mlodsze dziecko a stasze pewnie tak nasz jak poszedl to we wrzesniu jak skonczyl roczek