reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Świnka chyba lepsza niż kura w pokoju ;-):-D wiec powinnaś być wdzieczna:cool2:

Tak jak pisałaś z kurą ekonomiczniej bo jajka będą . Z takiej świnki to nawet szynki nie będzie ;-)

Koguta mamy bardzo wartkiego i muzykalnego bo po nakręceniu boczku w werbelek stuka i nóżkami przebiera. Miku mu zwichnął jedno skrzydło ale daję radę. Moze więc i kurę by posiadł skoro taki chojrak. Tylko to taki egzemplarz mejd in czajna, nawet plasticzek nie bardzo spasowany. Lewe półkogucie nie pasi idealnie do prawego półkogucia.
Jakbym kupiła brązową kurę + ten chiński kogutek to może by były jajka niespodzianki. Nasz Kniaź Borubar to by nawet wolał taką opcję.

Z cyklu a Miku powiedział:
Wujek oglada program wspominkowy o piłkarzach, Miku asystuje.
Wujek: a to jest Zbigniew Boniek. Znasz?
Miku: Boniek? Znaaaaam, Boniek robi kle, kle.
 
Ostatnia edycja:
reklama
miałam iść spać ale jeszcze muszę coś napisać bo normalnie padam ze śmiechu oj tego mi było trzeba po tygodniowej wizycie teściowej:dry:
Szopek no Miku ma talent po mamusi pisz kobieto pisz jak najczęściej zachwyca mnie Twoja lekkość języka :tak:
Sylwia no to masz małego mężczyznę na skwał no u nas jest 1 kg miesięcznie i teraz blisko 7kg więc ma mamusia co nosić :sorry2: moja Majka też karmi lalki i marudzi że jej nie wychodzi i nic nie leci :-D

co do pogaduch majowych cudków
ja: oj Misiu rośniesz rośniesz
Majka: i już jutro(każda przestrzeń czasowa to ostatnio jutro) dostaniesz soiki łychą i ulośniesz wielki jak mamusia :confused2:
 
Witam.
Staram się rozkręcić główny bo ostatni wpis 13.

Puchatko- dziękuję bardzo za komplement.

Ale rozkeciłam, nie. Po prostu w wir forumowy wpadłam ;-)

Nic, przekliknę się do pracy, póki Miku robi stłuczki na torze i chwila spokoju.
 
Ja też się dołączam ;-)
U nas leje dyszcz, a ja jeszcze muszę iść po Igulca do żłobka brrrr.
Dziś trochę się zmartwiłam, bo w kupie znalałam trochę krwi (igowej kupie, żeby nie było że mojej:sorry2:). Nie wiem czy już mam panikować, czy jeszcze zaczekać i poobserwować kupy. Ostatnio jakieś cukierki i wafle z orzechami jadła, może to od tego :baffled:
 
Ja też się lelduję że żyję.
Leczymy się z kataru bo smarkotamy strasznie. Ja już lepiej ale Hania stęka.
W tym tygodniu zaliczyliśmy nawet szpital i poleżałam sobie w ramach przypomnienia na poródówce. Na KTG żeby nie było strasznie hehe.
Miałam przez całą noc skurcze co 4-5 minut, ale dopiero po południu następnego dnia pojechałam żeby sprawdzić jak tam stan na dole i co z malutką.
Dostaliśmy zakaz zbliżeń przez jeszcze 1,5 tygodnia. Ech jak ja to wytrzymam ;/
 
cześć

melduj.ę że żyjemy
ale żeby nie było za wesoło to Majka ma biegunke pędraków już od tygodnia na pocieszenie lekarz powiedział, że może trwać miesiac a Michał znowu zapalenie gardła i ZNOWU antybiotyk dostał. Paranoja, odkąd zmienili nam pediatrę każda wizyta kończy się antybiotykiem :angry: niew kupiłam, recepta ważna tydzień, jak mu nic lepiej nie będzie wtedy wykupię, oczywiście daję mu syropy. Poprosiłam o wymaz z gardła a on że nie widzi potrzeby, bo dzieci chorują na gardło zazwyczaj.. to mu mówię, że ok ale moje dzieci w ciagu roku jak są zdrowe miesiąc max 2 to wszystko... wkurzyłam sie sama zrobię im te wymazy ale jak będzie cos nie tak to nie daruje grubasowi

Nie wiem co mi ostatnio ale ciągle bym spała. Wypijam 4-5kaw dziennie (nie znoszę kawy) i wcale jakos lepiej nie jest. Michał pobudki robi przed 6

Puchatka współczuję wizyty teściowej, dobrze, że to przeżyłaś.

szopek a Ty kiedy odwiedzisz rodzinkę w Sosnowcu?

lecę na zamknięty
 
Witajcie

Witam i ja... u nas wszystko ok maz pracuje od srody ja w sumie tez ciagle ale dzies polozylo mnie na lopatki mam katar do lez:)
i gardlo mnie drapie mam nadzieje ze gorzej nie bedzie:)

hannah- dbaj o siebie juz niedlugo oby wszystko bylo ok..

cosmo- no to niezly lekarz u mnie bylo podobnie wkoncu zaczelam prywatnie robic badania a teraz mamy problem z bolami wzrostowymi maly w nocy sie budzi i tak wrzeszczy i ciagle kaze sobie nogi masowac bo go nozki bola:( ale po dzisiejszej wizycie mamy mu dawac melise i amolem nogi smarowac jak za tydz sie nie poprawi to mamy powtorzyc Krew
 
reklama
Witam.
Kobiety się poznajdywały- jak miło:-).
kamilka- biedny ten twój Adaś. Moze to nie bóle wzrostowe? Jak miałam gronkowca i paciorkowca w gardle to zachorowałam na zapalenie stawów. Ból niesamowity.
Mam nadzieje, ze jednak nie to . Trzymam kciuki, żeby szybko mu przeszło i nic się nie palętało przy nim już.

hannah-leci szybko. Poród przed terminem? To byś się chyba zdziwiła.

Migotka- jak tam Igowa kupa?

Cosmo- wybieram się dopiero w przyszłe wakacje.
 
Do góry