reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

reklama
Hej nie wiem nawet czy uda mi sie cos tu skrobnać, mam tu słaby zasieg play'a a raczej brak i dlatego nie zaglądam,ale ciagle o Was mysle!!!!!
Siedzimy całe dnie w basenie bo inaczej sie nie da w te upały.Jesteśmy na działce u tesciów a w domu mam remont:baffled:
Buziaki!!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana,

Iwonka, szybkiego finishu z remontem...

Ja dziś wyszłam na chwilę z psem na ogród o 5 rano i było już tak ciepło, że nawet rosy na trawie już nie było, jak ostatnio bywało, już się boję jaki dziś skwar będzie, chyba znów będziemy siedziały w domu...
Mój R już dziś pojechał do pracy, Amela jak się obudziła, przyszła do nas i zobaczyła, że nie ma taty to był taki straszny płacz, że nie mogłam jej uspokoić, ale za to zmiana w zachowaniu (jak narazie- odpukać, by nie zapeszyć) grzeczna jest, słucha się, nie trzeba dwa razy powtarzać i pomagała mi dziś z rana podlewać tuje :-)

Idę zrobić sobie kawkę i śniadanko, któraś się dołączy?

Miłego Dnia Kochane, uważajcie na siebie w te upały :tak:
 
Witam w te upały... rozpływam się.

Puchatko ostatnio o Tobie myślałam, ale Ci zazdroszczę tego brzusia, chociaż wiem, że ciężko Ci w taki upał.

Podczytuję Was tylko ostatnio, bo sezon urlopowy w pełni, więc pracuję praktycznie sama. Jakoś tak się składa, że większość osób bierze urlopy w lipcu (przynajmniej u nas). Za to ja będę się obijać w sierpniu.

Gorąco mnie dobija, chociaż w sobotę i niedzielę byliśmy na basenie w Czechach, więc cały dzionek w wodzie dało radę jakoś znieść.


Miłego dnia
 
Witam
Iwonka zycze udanego sprzatania i czekamy na fotki:tak:
Dotkass ale masz fajnie,Chcialabym juz sobie tak mieszkac u siebie:sorry:
Pola wspolczuje pracy w taka pogode:sorry:

U nas pogoda sie pogorszyla,zchmurzone niebo jest.ide po kawke
 
kwiateczek, mogę dołączyć??? moja to już druga dzisiaj, bo jakoś nie mam dziś weny do pracy....
Szopek, strasznie Ci dziękuję za zaproszenie, niewykluczone, ze skorzystamy, tylko ciekawa jestem, który którego by przebił ilością godzin spędzonych na rozmowach o rybach, sposobach wędkowania, rodzajach sprzętu, itp.
Migotka, zdrówka dla Iguni, Mati tez jest jeszcze na antybiotyku, bo moje podejrzenia okazały się nie słuszne - miał początek anginy...ale mi lekarka powiedziała, ze jak nie ma temperatury to może byc na dworze, wiec my wychodzimy codzinnie tyle, ze nie w samo południe...żadnych złych objawów nie zauważyłam
Dotkass, Hannah, ja już będziecie dzielić sie z Migotką swoim libido, to moze i dla mnie odrobina skapnie.....:zawstydzona/y:
Puchatko, już bliziutko do końca...upałów też chyba...trzymaj się kochana
Iwonko, czyli podwójna korzyść - nowe wnętrze i czas spędzony w wodzie na świeżym powietrzu...:tak:
ja mam zamiar w czasie urlopu namówić mojego R na wymianę tapety w korytarzu..ta co mamy jest już tragiczna, macie może jakieś sprawdzone rodzaje tapet, takie, które się szybko i łatwo przyklejają??? - jeśli tak, to proszę o pomoc- oczywiście na odpowiednim wątku...:tak:
 
Ostatnia edycja:
kwiateczek, mogę dołączyć??? moja to już druga dzisiaj, bo jakoś nie mam dziś weny do pracy....
S
Dotkass, Hannah, ja już będziecie dzielić sie z Migotką swoim libido, to moze i dla mnie odrobina skapnie.....:zawstydzona/y:

Aniusiasac łączę się z Tobą w lenistwie... nie mogę się dziś zmobilizować do pracy. Od rana coś tam dłubię byleby tylko robić cokolwiek ;-)

....a kapką podwyższonego libido tez bym nie pogardziła :-):-):-)

 
Dziewczynki, przesyłam Wam duuuuuuuuuużo mojego libido, mam go aż za nadto, teraz jak R w domu już nie ma, nie mam jak go wykorzystać ;-):-)

U mnie też druga kawka jest grana- zasypiam na stojąco, to chyba przez te upały, Amela nie chce spać, a jak ja przymykam oko, to nagle coś ode mnie jej się zachciewa, więc muszę jakoś wytrzymać do wieczora, gdy mój Bąbel położy się spać
 
Moja Kochana córcia śpi już od ponad godziny, a jak na złość odechciało mi się spać, natomiast ganiam co chwila na siku po tej kawie cholernej :dry:...jest też + wreszcie powklejałam trochę fotek z basenem i ze środka domku (wszystkie na wz) :tak:
 
reklama
I ja się witam!
Zażyłam właśnie relaksującej kąpieli w basenie. Woda cud-miód, Hania nie chciała wychodzić, chociaż z nią ciężko popływać, bo strasznie kopie.
Ja już w piątek wyjeżdżam, także żyję już urlopem. :-)
Przesyłam mojego libido, starczy dla was wszytskich chętnych. Dobrze że MŚ się skończyły to poszalejemy wiecej wieczorami.
 
Do góry