Kamilka u mnie komary maja dogodne warunki. Poza osiedłem po drugiej stronie ulicy jest basen przeciwpożarowy, na osiedłu dwa bloki dalej też jest przerobiony na oczko wodne i jeszcze jeden poza osiedlem w totalnym buszu, bo tam tylko melina chodzi. Ja już jakiś czas temu zaopatrzyłam się w płytki o zapachu geranium (chciałam płyn, ale jest tylko z urządzeniam, a te juz mam 3) a do tego zakupiłam 3 roślinki, zwane komarzyca- nie wiem czy działają (jak się je trąci to wydzielaja zapach), ale przynajmniej jakiś chwast rośnie i nie zdycha u mnie Posiałam też koci miętkę, ale jakoś tak słamo z jej kiełkowaniem, tzn., nie wiem czy to to czy tylko jakaś trawa, bo jak z hodowli roślin, to nawet kaktusa potrafie usmiercić
reklama
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
migotka sok z jagód albo suszone jagody. Ja w zeszlym roku kupilam 4 litry jagod i jeszcze mam sloiczki robilam przez sokownik na goraco. Jak ma sraczke daje mu 100% soku bez wody... raz jak mu dałam a miał biegunke to pozniej chyba z trzy dni kupy nie robil
kamilka no wlasnie ja bez kawy hehe
kwaiteczek pusto bez Ciebie
hehe keyko teraz bedziesz czekac kiedy urosnie kiedy urosnie :-)
ja zawieszona w prozni ciagle czekamy na odpowiedz.. w dodatku wychodza mi lody klimatyzacja w aucie itd echh..
kamilka no wlasnie ja bez kawy hehe
kwaiteczek pusto bez Ciebie
hehe keyko teraz bedziesz czekac kiedy urosnie kiedy urosnie :-)
ja zawieszona w prozni ciagle czekamy na odpowiedz.. w dodatku wychodza mi lody klimatyzacja w aucie itd echh..
panna_migotka
Mama Igusi/Majowe Mamy'08
Keyko, nie ma gorączki, zachowuje się normalnie, tylko ta sraczka. Wczoraj rano zrobiła normalną kupę, a o 15 pani pisała ze żłobka, żeby ją odebrać, bo robi już 5 kupę w ciągu 15 minut.
Dałabym jej jagód, ale na razie nie mam jak kupić. A ona nie lubi słoiczka z jagodami, to nie wiem, czy by same zjadła.
Dałabym jej jagód, ale na razie nie mam jak kupić. A ona nie lubi słoiczka z jagodami, to nie wiem, czy by same zjadła.
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Witam.Pogoda dopisuje i wzieliśmy sie za odpieluchowanie Klaudii.Na razie z marnym skutkiem.Pierwsze dwa dni były ok a teraz sika w majtki
Nie zalało nas ale przedszkole Vanesski zamknięte i mam dwie dziewczyny na głowie.,siedzimy całymi dniami na dworzeWoda znow wysoka w Wiśle bo ponoc z innych rzek tez woda spłyneła do Wisły . Dobrze że mamy ogrodek w cieniu,piaskownice swoją itd komary tez sa ale kupiłam jakies preparaty i poki co odstraszaja jew oknach przykleiłam moskitiery biore sie zaraz za mycie okien,piore koce,narzuty...
Nie zalało nas ale przedszkole Vanesski zamknięte i mam dwie dziewczyny na głowie.,siedzimy całymi dniami na dworzeWoda znow wysoka w Wiśle bo ponoc z innych rzek tez woda spłyneła do Wisły . Dobrze że mamy ogrodek w cieniu,piaskownice swoją itd komary tez sa ale kupiłam jakies preparaty i poki co odstraszaja jew oknach przykleiłam moskitiery biore sie zaraz za mycie okien,piore koce,narzuty...
Ostatnia edycja:
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Migotka u nas pomagał enterol na biegunke.
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Kamilko tak smaruje,kremem dla dzieci z jak najwiekszym filtrem,nawet 50tka jak sie na słoncu duzo przebywa. Ja teraz mam 30tke od ziajki ale zostawia biały nalot na skorze przez długi dlugi czas ale dobrze chroni
dziewczyny mam pytanie... czym smarujecie dzieci jesli wogole smarujecie na to slonce bo ja musze malemu kupic i nie wiem co czy zwykly krem dla dzieci i jesli juz to z jakim filtrem??
Ja kupiłam ziajke 30, co prawda ciężko się rozprowadza i zostawia taki białawy film (jest z tlenkiem cynku, który odbija promienie słoneczne), ale jest w rozsądnej cenie. Dwa lata temu kupiłam nivee 50 i zapłaciłam wtedy adekwatnie 55 zł- w tym roku to wywaliłam, bo juz straciło ważność.
Iwonka była szybsza, ale też widze, że dobrze się wypowiadasz o ziajce.
Ja chyba zakupię ją jeszcze dla siebie, zwłaszcza że jeszcze zostały mi dwa zabiegii mikrodermabrazji, a po nich nie wolno sie opalać przez miesiąc, bo moga sie porobic przebarwienia
Ostatnia edycja:
reklama
pola_1981
Majowa Mamusia Synusia
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2008
- Postów
- 1 871
hej... szaleni kosiarze skończyli, bo ich szef wyjechał z firmy, więc nie muszą juz udawać zapracowanych... siedzą na trawniku i sie opalają:-)
Migotka jak Szymon miał biegunki, to oprócz smecty (podawanej tą strzykawką do leków, bo inaczej pluł nią) dawałam albo lacidofil, albo lactid (lactiv-up itp).
Kamilka ja Szymona smaruje już od maja 50tką, ale on ma ciemna karnację i jak ojciec błyskawicznie się opala. Wygląda jakby znad morza wrócił.
Migotka jak Szymon miał biegunki, to oprócz smecty (podawanej tą strzykawką do leków, bo inaczej pluł nią) dawałam albo lacidofil, albo lactid (lactiv-up itp).
Kamilka ja Szymona smaruje już od maja 50tką, ale on ma ciemna karnację i jak ojciec błyskawicznie się opala. Wygląda jakby znad morza wrócił.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: