Kamilka u mnie komary maja dogodne warunki. Poza osiedłem po drugiej stronie ulicy jest basen przeciwpożarowy, na osiedłu dwa bloki dalej też jest przerobiony na oczko wodne i jeszcze jeden poza osiedlem w totalnym buszu, bo tam tylko melina chodzi. Ja już jakiś czas temu zaopatrzyłam się w płytki o zapachu geranium (chciałam płyn, ale jest tylko z urządzeniam, a te juz mam 3) a do tego zakupiłam 3 roślinki, zwane komarzyca- nie wiem czy działają (jak się je trąci to wydzielaja zapach), ale przynajmniej jakiś chwast rośnie i nie zdycha u mnie
Posiałam też koci miętkę, ale jakoś tak słamo z jej kiełkowaniem, tzn., nie wiem czy to to czy tylko jakaś trawa, bo jak z hodowli roślin, to nawet kaktusa potrafie usmiercić

