reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

witam
tyle sie napisalam i mnie wylogowalo9:angry::angry:

Zuzia wszystkiego najlepszego dzis dla Ciebie:-)

Kamilka moze idz do lekarza i popros o szresz badania a nie tylko kjrew i mocz.Moja znajoma robila swojemu synkowi wymaz z gardla i nosa bo ciagle chorowal na angine a zaden antybiotyk nie pomagal.Okazalo sie ze ma bakterie w nosie na ktora dziala tylko jeden antybiotyk.Mja leki robione,spraye i ciagle jezdza do Polski na wizyty.teraz wlasnie jedzie po leki.Powiedziala jej pani Doktor ze czeak ich dlugie leczenie:baffled:Porozmawiaj z lekarzem niech zrobia jakies inne badania.

A my dzis wstalismy o 6 bo tatus wychodzac trzasna drzwiami:wściekła/y:ale Kondzio przespal ladnie noc wiec ja nie ubolewam ale i tak mu sie dostanie a co:sorry2:
Po bilanie wszystko ok.Kondzio wazyl w butach i kurtce bo nie dal zdjac 13 kg,normalnie ma 12,5kg.mierzy 90cm czyli jakie minus 2 cm:tak:opowiedzialam o naszych wizyach z pediatra i dietetykiem.pytala o nocnik,spanie.i to spanie nieszczesne:sorry2:mam dac znac po nastepnych wizytach u pediatry i ktos przyjdzie i znowu bedzie pomagal.juz lece.przestly przychodzic i znow zaczna a nie pomoga.W kazdym razie Kondzio dostal torbe gdzie byly ksiazeczki,liczby.malowanka,kredki szcoteczka i pasta:-)jak dostal to powiedzial glosno WOW az pani sie zaczela smiac:-D:-Dogolnie dobrze ale to byla tylko pielegniarka.kazal mi z nozkami isc do lekarza ale pojde juz w Polsce.
Kondzio podczas naszej wtorkowej podrozy byl super wiec mamnadzieje ze na lotnisko tez jakos dojedziemy bez histerii:sorry2:

 
reklama
Witam
Kamilko to zwykly pediatra stwierdził ze Adasia alergia nie jest do wychwycenia i nic sie nie da zrobic:sorry2:? A co alergolodzy na to?
Kwiateczek to miło ze dali prezencik dla dziecka na bilansie:tak:

100lat dla Zuzi!!!!
w093.gif
 
Iwonka- tak lekarka mi powiedziala juz 3 z kolei:dry::dry: wzielam na sile skierowanie do alergologa to trafilam na taka malpe ze bym ja tam udusila w dodatku ze Adas jest za maly testy nie wyjda dobrze i po kluc dziecko:confused::confused: tak zostlo mi isc juz prywatnie do alergologa i do okulisty bo z tym drugim tez mam przejscia:wściekła/y::wściekła/y:
najgorsze teraz dla mnie ze idzie weekend a maly ma od nocy stan podgoraczkowy i teraz nie wiem co z nim robic bo to moze byc od siusiaka i chyba dzisiaj znow pojade do lekarza bo co ja potem zrobie:confused::confused: tylko tyle ze chociaz maly sika pampers czasem ulany ze szok:sorry::sorry::sorry:

a ja niedawno z pracy wrocilam zupke mam to moze zrobie tylko jakies ziamniaczki z jajkiem na szybko i sie skoczy do tego lekarza:dry::dry:

rano wywiesilam pranie i normalnie caly czas leje chociaz tyle ze mi w balkon nie zacina wrrr
 
Cześć dziewczynki.

Strasznie tu puściutko, a jeszcze teraz weekend, więc pewnie już żadna tutaj nie zajrzy. Tęskno mi do ruchu na forum :sorry2: Ja sama nieraz chcę coś napisać, ale potem stwierdzam, że nikomu nie będzie chciało się tego czytać.

My też musimy zapisać się na bilans, ale wiecznie nie ma czasu. U nas też w sumie był jakby zez, ale jeden lekarz stwierdził, że trzeba okulary (akurat przypadkiem w przychodni był sklep z okularami, gdzie nas skierowała), a drugi, że to tylko takie wrażenie przez jakąś błonkę, która zachodzi na oczko. Jak patrzę na nią, to wydaje mi się ok, ale ostatnio jakaś babka w autobusie stwierdziła, że jej oko ucieka. A alergia to same wiecie, że my ciągle na jakiś dietach. Póki co odstawiłam bebilon pepti i jedziemy na bebiku i jak na razie są tylko pojedyncze krostki, ale za to nie ma już tych suchych pomarańczowych placków.
 
Witam.
Wszystkiego naj dla Zuzi.

Kamilka-już kiedyś pisałam o gronkowcu i paciorkowcu. Wychodzi w zwykłym wymazie.
Ja to miałam i miałam kłopoty ze zdrowiem ze stawami, z wzrokiem, z sercem, z drogami oddechowymi, miałam wysypkę podobną do alergii na przedramieniu. Do teraz choć badziewia się dawno pozbyłam odczuwam konsekwencje zapalenia stawów z przed 15 lat. Wystarczyło by, ze lekarka- laryngolog zamiast kolejnych antybiotyków od czapy zrobiła by wymaz. Taką możliwość zasugerował dopiero reumatolog. I tak skończyło się dobrze, bo mogłam dostać zapalenia mięśnia sercowego. Nawet wzrok mi się poprawił po wszystkim.
Nie straszę ale ...

Co do siusiaka, to jak byliśmy kiedyś u lekarki ( wtedy co pytałam o te maści) i ona naderwało mu skórkę niechcący. Niechcąco czy chcąco balonik na siusiaku mu się przestał robić ale nie pozwalał dotknąć. Nie dał się umyć nawet. Teraz znowu mu się robi ten balonik czyli zarosło. Nie chce żeby mu ktoś już "na chama" zrywał cokolwiek. Nie chce mu robić traumy więc wolę doczekać do 3 lat i zrobić operację. Robię mu za to badanie moczu co jakiś czas ( ok 1 na miesiąc) czy nie ma bakterii żadnych. Nie mamy kłopotów z higieną, już zapomniał.

kwiateczek - fajne takie prezenty.Mój by krzyknął też " łał" albo " O Bozie"
My już nie mamy kłopotów ze snem od kiedy Młody ma nowe łózko. Wiem, wiem wypróbowałaś to przede mną z miernym skutkiem.

 
Kwiateczek to miło ze dali prezencik dla dziecka na bilansie:tak:

bardzo milo:-)

kwiateczek - fajne takie prezenty.Mój by krzyknął też " łał" albo " O Bozie"
My już nie mamy kłopotów ze snem od kiedy Młody ma nowe łózko. Wiem, wiem wypróbowałaś to przede mną z miernym skutkiem.

[/SIZE][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/LEFT]
[/CENTER]

wiem,wiem a my znow koszmarna noc za soba.ostatnio jedna jest ok za to zemsta na nastepnej:baffled:

U nas slonecko ,moze bedzie cieplo.zapowiadali deszcze ale to juz mnie nie dziwi:sorry:
Dotkass dawaj foty domku:-)

milego weekendu:-)
 
Dziękujemy ślicznie wszystkim za życzonka :-) Aż trudno uwierzyć ze to już tyle. :tak: wczoraj zamiast świętowania na zajęciach musialąm być ale w niedziele malą imprezka bo najbliższa rodzinka sie zapowiedziała ,wiec musze sie zabierac za przygotowanie ,najlepiej żeby już wszystko gotowe było a tu jestem w zerze tylko zakupy mam i....balagan totalny bo dwa popołudnia tatuś z zuzią był ,wiec wiadomo
A w czwartek bylam u gina ,mały prześliczny na usg ,taki duży serduszko zdrowe i ...mam chyba już pozbyć sie wszelkich złudzeń ,synek po raz drugi ,aż mam zdjecie.:tak:
 
reklama
Sylwia, super, że z małym wszystko w porządku :-)

Nie macie żadnych wieści od Dziubka? Ostatnio pisała 7 maja. Może już urodziła :confused:
 
Do góry