reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Witam! Dzisiaj moja Mama była u nas cały dzień. Wypiłysmy sobie po 2 lampki winka. Zuza zasnęła o 20:szok::szok:Ciekawe o której wstanie:baffled:
U nas mróz -20:szok:
Pola ja do zerówki chodziłam i butle ciągłam jeszcze rano i wieczorem bo lubiłam to mama mi dawala. Moje dzieci też ciągną i będą ciągnąc dopóki będą chcieli. Dodam że mam prościusienkie zęby więc to bujda, że dziecko będzie miało krzywe. W dodatku od jakiegoś miesiąca Michał budzi sięw nocy co najmniej 2 razy na mleko, już zmęczona tym jestem

Zuza spi całą noc-nie wiem czy bym dała radę wstawać w nocy:zawstydzona/y:Tylko że ona na piersi była i z butli w ogóle pić nie chciała. A smoczek moja siostra miała do spania jak jeszcze do zerówki chodziła:szok::baffled:
 
reklama
Witam.Bylismy dziś u teściow na obiedzie.Były żeberka te z reklamy ;-) Bardzo smaczne ! Teściowa idzie w poniedziałek na operacje na haluksy,czy jakoś tak sie piszę:dry:.Chodzi mi o te narosle na stopach:-p Będzie ponad 2 miesiące na zwolnieniu,i leżeć w łozku:sorry2:

A wiecie,że ja butle też chyba długo ciągnełam bo normalnie mam w pamięci to...więc chyba tak musiało być ;-):tak:

Jutro też przyjeżdza moja mama,cieszę się tylko szkoda że w takich okolicznościach:-(we wtorek pogrzeb.

Dobranoc
 
Iwonka- moja babcia i ciocia miały takie operacje i były po tym po prostu nie do życia, inwalidztwo przez kilka tygodni. Nogi w gipsie , łażenie o kulach.

Kamilka, Ola- dzięki za odpowiedź.

Ja butlę długo ciągnęłam . Raz dziennie pamiętam ale jednak. No i skoro pamiętam to juz duża musiałam być.
Co do smoka mama wsadziła główkę od zapałki i powiedział, ze robak wszedł do środka. Miałam ok 2 lat, brat też się wtedy odsmokował , miał przeszło 3.

Ja bym go już pewnie dawno odbutelkowała i odsmoczyła ale jak nie ma komu pomóc przy robocie czy opiece to przy wcinaniu się w wychowanie to cała gwardia. Zwłaszcza P. to moja taka osobista V kolumna, sabotażysta, nic nie mogę zrobić po swojemu bo on mnie zaraz oskarża , ze jestem nieczuła, ze wymyślam. Zero konsekwencji.
 
Witam dziewczyny:-):-)

Ale mam dzis nastroj moglabym gory przenosic i mimo dzisiaj niedzieli wysprzatalam wszystko bo moj diabelek od 6.30 nie spi i teraz zostalam sama bo chlopaki pojechali na zakupy i do babci a ja mam chwile dla siebie...

Powiem wam Adas zrobil sie taki nie znosny ze szok sam sie ubiera po swojemu szalik zarzuca na szyje czapke zklada buty bierze w reke i stoi pod drzwiami i kaze sie ubierac i to tak sie drze jakby go ktos ze skory obdzieral:baffled::baffled: ma charakterek chyba po mamusi:dry::dry:

co do odwiedzin mnie nikt nie odwiedza:-( mama jak ma wolne to nawet nie zjarzy tesciowie nie przychodxa bo ja tam nie chcodze a im jak wchodza kaze buty sciagac wiec wola nie przychodzic:dry::dry: znajomi maja swoje zycie albo jak cos chca to wpadna:cool2: tak ze nie moge narzekac na wielkie odwiedziny:sorry2:
Ale dzisiaj bez kitu mam ochote gdzies wyskoczyc:-):-)
 
Witam! U nas mróz -18. Nie wiem czy jak tak jutro bedzie to czy jechać na hipoterapię z Zuzą?:confused::confused::confused:
Ogólnie nastrój dobry do czasu aż nie nastawiłam prania:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Pralka mi sie psuje. W grudniu wyszła gwarancja:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: A w lipcu ją spłacilismy:szok::wściekła/y::wściekła/y:
 
Dzień dobry!!

Szopku, święta prawda, że specjalistów od teoretycznych mądrości całe zatrzęsienie, ale jakoś żeby w praktyce pomóc, to już gorzej. U mnie specjalistką od teorii jest moja ciocia, która z granitową pewnością wygłasza różne mądrości, a sama nie ma dzieci i generalnie żadnego pojęcia o nich!

Kamilko, z ubieraniem też mamy problem - Mikołaj nie chce się ubierać, wścieka się, ucieka, zrywa z siebie rzeczy.... Generalnie na spacer ubierany jest na ogół na siłę :baffled:

Mamita, hipoterapia przy tej temperaturze brrrrr Ja bym chyba odpuściła! Współczuję problemów z pralką!!

Iwonko, a u mnie dziś żeberka na kolację jak mąż przyjedzie. Nie z reklamy, ale też dobre będą ;-)
 
Wb

Aurelia Mikuś wcześnie chodzi spać:szok:A o której wstaje?

Dzień dobry

Nasz Szymon też chodzi spać ok 19te. tzn o 19tej (czasem 18.45), idziemy się kąpać i do 19.30 Szymon juz zawsze śpi. Niestety pobudkę mamy o 6tej rano, bo jedziemy do pracy, a mały do babci.
Ok 11tej śpi 1,5-2 godziny.
Na szczęscie w weekendy pośpimy do 7.30-8mej... gdzie te czasy, jak spał do 9tej??

Szopku, a może uda się uniknąć zabiegu na stulejkę? Mi się w końcu Mikołajowi udało ściągnąć (zawsze w kąpieli się za to zabierałam), choć teraz widzę, że z jednej strony ten napletek jest trochę przyklejony :-( Ale to nie była stulejka, tylko sklejka czyli coś mniej poważnego. Maks miał ściągany napletek u chirurga gdy miał jakieś półtora roczku.
Boszz.. też mamy maść, na zmiękczenie skórki, naciagam małemu w kąpieli ale nic... teraz mam maścią smarowac trzy tygodnie, a potem trochę mocniej ściągnąć tą skórkę, ale coś mi się wydaje, że sama tego nie zrobię :baffled::baffled::baffled:


 
Witam .Wczoraj miałam dom pełen gości.Po podliczeniu wyszło że było 11 kobiet i jeden mój R:-D:-D:-D:-D
Mamita,wspólczuje pralki,moja BOSH odpukać ma już 7czy 8 lat i pracuje tak samo jak była nowa,wyglad też się nie zmienił:tak:
 
hej, przepraszam, ze sie tak wtrace.

szopek
, a propos stulejki, nie martwilabym sie. ja bylam z Filipem u 3 lekarzy, w tym chirurga, bo mial i ma nadal dosc mocno przyrosniete. i wszyscy, jak jeden maz, mowili, ze owszem, mozna probowac w wannie, cieplej wodzie naciagac troche, ale nic na sile i ze z reguly kiedy zacznie sie maly 'stawiac' to samo pojdzie. i ze z reguly dopiero ok 6 roku zycia robi sie zabiegi.
tak chcialam tylko uspokoic jakbys sie martwila mocniej :-)

a, i nam nawet nie kazali specjalnie 'czyscic', w sensie, naciagac i myc, nawet odradzali; ponoc tak wzmacnia sie ochronna flora bakteryjna. oczywiscie, myc mydlem naturalnie.
 
reklama
Aenye, no widzisz każdy lekarz mówi inaczej. Maks miał zabieg gdy miał półtora roku.... a propos tego, żeby nie czyścić specjalnie - przecież tam się zbiera paskudna mastka, śmierdząca, bakterie mają super środowisko - dopóki Maks miał ten napletek przyrośnięty, miał regularnie - ale to ciągle infekcje E.coli, ciągle antybiotyki, podejrzenia wad układu moczowego. Po zabiegu, gdy mogę dobrze dbać o higienę, takie infekcje nas opuściły na amen.
 
Do góry