reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

dotkass- masz rację:tak:.
Wiem, ze to nie kwestia płci ale rozsadek przyćmił mi fakt, ze forumowe dzieciaczki płci pięknej są raczej grzeczniejsze niż te płci przystojnej.
Przykłady z placu zabaw też na to wskazują. Natomiast przykład domowy nie: brat jest spokojniejszy ode mnie.
Nie ważne, nie kieruję się stereotypami choć moje dziecko wciąż mi przypomnina -jestem chłopcem! Jego fascynacja samochodami wynikła sama z siebie.

Dziubku odezwij się!
 
reklama
witam,
u nas już trochę lepiej sytuacja opanowana, Zuzia zdrowieje, Filip jeszcze gorączkuje ale słabiej a Ritka jakby mniej kataru, oby tak dalej

Ja z sobą nie poszłam bo czasu mi zabrakło, Rada w pracy się przedłużyła i nie zdążyłam ale noga już nie boli więc jest ok. :happy:

Ja już prawie wózka nie używam jak jadę do sklepu to biorę ale ten podwójny bo mam wtedy kontrolę nad dwójką.
A tak na spacer to nóżki, Ritka biega jak szalona i krawężniki pokonuje samodzielnie jak nie daje rady to na kolonach się wspina:wściekła/y: a ja piorę te brudne portki.
Filip jest posłuszny więc jest spokojnie tylko za Ritką trzeba ganiać.
Ale ostatni jak nie mogłam sie jej dowołać to Filipek sie po nią zawrócił, wziął ja za rączkę i przyprowadził do mnie mówiąc "Masz!" aż mi sie ryczeć chciało, że on jest taki grzeczny i taki...sama nie wiem... kochany poprostu :tak:
wszystkiego najlepszego dla Iwonki i Wiki
 
Rany Madzia. Ja sama się wzruszyłam. Taki mały, taki rozważny.
No właśnie twoja Ritka i Klaudia Iwonki to chyba jedyne takie rozrabiary.
Zastanawiałam się jak to jest z dziećmi urodzonymi 21 bo to mały wysyp był. Powinny mieć podobny charakter ( horoskopowo). Michaś Cosmo, na spotkaniu był bardzo grzeczny. Dał Miku swoją zabawkę ale ruchliwy był a i owszem. Zuzia Dziubka raczej spokojna jest.
 
Migotka ja za 3 pierwsze dawki płaciłam po 310zł:wściekła/y:Ale teraz jestem w innej przychodni i kosztuja 260zł a w jednej aptece jest promocja po 215:-) Jesli chodzi o odczyn poszczepienny(te goraczkę) to własnie w tej nowej przychodni powiedzieli mi że prevenaru nie powinno sie dawac z infanrixem musi byc chociaz tydzień przerwy chyba że bierzesz ryzyko na siebie. Ale w tamtej przychodni szczepili razem:no:
 
Madzia ale masz kochaniutkiego madrego synka :tak::tak:
Idz lepiej z ta noga do lekarza, zatory moga byc bardzo niebezpieczne.

Szopku niestety moje dzieciatko do grzecznych nie nalezy Wystarczy ja na pol minuty zostawic a juz siedzi na stole albo na biurku.Potrafi sama wejsc na strych po schodach, ktore sa strome i wchodzi sie po nich jak po drabinie. Wogole mnie nie slucha jak mowie nie, wrecz jest efekt odwrotny i robi mi na zlosc :angry: Dzis szarpala szuflada i im wiecej razy ja mowilam nie tym mocniej to robila, przyszedl ojciec do pokoju i tylko na nia spojrzal a ta juz byla przy mnie i udawala aniolka przytulajac sie do mnie

Migotko buziaki dla poltorarocznej Igusi :-)
Ania tez raz dostala infanrix z prevenarem i zle to znosila.Teraz bedziemy szczepic oddzielnie.Idziemy pojutrze.My placilysmy 280, u nas trzeba kupic szczepionke w przychodni, nie mozna przyniesc kupionej samemu w aptece.

Iwonko, Wiktorio zycze kolejnych szczesliwych lat w malzenstwie i upojnego swietowania rocznic :-)

Zycze zdrowka wszystkim chorowitkom :-)

Zaczynam sie martwic czy u Dziubka wszystko w porzadku bo juz dlugo sie nie odzywa
 
ha, ha za rączkę:-p. My za rączkę to tylko schody , krawężniki wysokie , górki, przeszkodowe nowości. To chyb dlatego, ze chłopiec :sorry:
Bez wózka to się z nim daleko nawet wybieram. Gdzieś z 300 metrów mamy do parku. On w tym parku szaleje jeszcze i wracamy na nóżkach. Czasami jak kombinuje czyli uparcie nie idzie w tym kierunku co trzeba to go biorę w chustę. Z wózkiem do parku nie lubię bo muszę za nim latać , bo tam są takie rowy z wodą, mosty i stawik, strome schody, pod drzewami często jakaś butelka po winie. Wózek muszę zosawić i jak Miku daleko odbiegnie to się boję, ze taki samotny wózek ktoś zakosi, przestawi, albo zrobi szaber w betach zostawionych w wózku.

Tantum Verde też stosowaliśmy jak był chory na wiosnę. Bardzo to psikanie lubił.
Fridy nie mam, on by sobie nie dał dotknąć. Jakoś otrivin dał radę teraz, ale raczej nos jest niedotykalski.
U nas tez wszystko robimy samemu,wszedzie musimy wlez,przez krawezniki,murki itp.
Dziewczyny pomyslcie o tych paskach(szelkach).Latwo jest wtedy chodzic,naprawde:tak::tak::tak:

Wiki, wybaczymy :-p;-), stosunkowo udanej nocki z małżonem życzymy

Iwonce też, choć pewnie wolałaby nie, bo stosunki to żadkie, ale napewno poprawne ;-):-D:-D:-D

DSolaczam sie:-):-):-)

Ja szczepiłam MMR już dawno temu, fakt bałam się, ale zaszczepiłam.

Co do chodzenia za rączkę, to z moją nie ma problemu. Tam, gdzie ją proszę, to ładnie daje łapkę i idziemy. Jest też bardzo ostrożna w pokonywaniu schodków, krawężników i dziur w chodniku.

A tak w ogóle to moja bidusia ma 38 stopni po szczepieniu i czuje się średnio dobrze.:zawstydzona/y:

To cos zle zrozumialam bo wczesniej chyba napisalas ze na swinke i odre nie szczepilas:sorry:pomylilam sie chyba
Zdrowka zycze.Jutro pewnie bedzie lepiej.my na szczecie lagodnie przechodzilismy wszystkie szczepionki:tak:


Jutro moj brat przyjezdza z zona i synkiem na caaaaaly dzienAuto tu serwisuja:sorry:a ja rano chcialam isc do play group tym razem innej,zobaczyc jak tam jest:tak::sorry:
 
Szopek, no niby to nie kwestia płci, ale jak obserwuję nieraz dzieci na placu zabaw, takie mniej więcej w wieku naszych, to jednak chłopcy są bardziej rozbrykani ;-)

Mamita, u nas lekarka bada dziecko i wypisuje receptę. Musimy wtedy iść do apteki, która na szczęście jest niedaleko i wrócić, dopiero wtedy pielęgniarka szczepi. A jeśli chodzi o ceny, to też wydaje mi się, że cena infanrixu spadła, bo jak ostatnio szczepiłam, to w tej samej aptece płaciłam 130, a wczoraj 100.
Nie wiedziałam, że lepiej szczepić osobno infanrixem i prevenarem :zawstydzona/y: Lekarka mówiła, że nie wolno łączyć z innymi tylko MMR :sorry:

Mm, dziękujemy :-) A ja Anulki na 1,5 roczku nie ucałowałam, więc przesyłam zaległy całus :*
 
Dzień dobry!! Nie doczytam co ostatnio pisałyście, przepraszam. Wpadam na chwilę, muszę oczywiście popracować, a na 14.00 jadę na komendę zeznawać w sprawie mojego biednego auta, które nota bene jest nadal w Poznaniu...
Miłego dnia!
 
reklama
Witam,

Słoneczko dziś przyświeca, więc pewnie wyskoczymy na długi spacer, no chyba, że pogoda się pogorszy, ale na zakupki i tak musimy wyjść :tak:

Madzia, ale kochany Filipek, taki opiekuńczy wśród swoich sióstr, to dobrze, poczuwa się :tak:;-):-)

kwiateczek, biale plamki na płytce pankocia mogą oznaczac bardzo dużo, najczęściej to awitaminoza czyli niedobór witamin i rożnych minerałów. Ale plamki pojawiaja sie tez w przypadku zwiekszonego cukru

Ola, powodzenia na komendzie, obyś nie spędziła tam całego dnia :no:

 
Do góry