reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

hej trochę nas nie było, ale już nadrobiłam


gdzie mamita? ciekawee czy szwagierka juz pojechała. Ja jestem cała happy że nie musze oglądac tych wstrętnych gęb od rodziny męża :-D
 
reklama
Puchatka, ja jeżeli wyjdzie z tym domkiem nad którym teraz się zastanawiamy będę miała teściową pewnie co weekend :baffled:, to taka interesowna osoba, że będzie chciała się co i rusz wbijać, tymbardziej, że będzie miała tylko 30 minut drogi autem i to traską :no:, a na ogródku posiedzieć lepiej niż w bloku :baffled:, już się boję :eek:, ale powiedziałam, że jak będzie się pojawiać, (czego wolałabym uniknąć), to napewno nie będę skakała obok niej, ale do roboty ją wyślę ;-). Wiecie, wczoraj do mnie z takim tekstem, że może mi ogród zaprojektować, a ja do niej, że chciałabym sama, ona może mi pomóc tylko sadzić :-D:-D:-D, a jak gadaliśmy co do pomysłów jak zrobić dom w środku, to ta z tekstem, "oj jak zobaczymy to wszyscy będziemy mieli milion pomysłów jak to zrobić", no myślałam, że ją rozerwę, qwa przecież to ma być nasze a nie jej :wściekła/y:, dobrze, że mój R całkowicie stoi za mną :tak: :cool::rolleyes:...przemilczałam to jej gadanie, udając, że nie słyszę, nie chciałam psuć atmosfery wczorajszego dość miłego dnia :tak:

Cosmo, witaj z powrotem Kochana :-):-):-)

 
Dotkass rozumiem co masz na myśli z tym wtrącaniem i jak to się wszystko w środku gotuje bo u nas jest tak że najlepiej jakbyśmy my zrobili wszystkie remonty za naszą kaskę ale co i jak ma być to chciałaby teściowa decydować i wszyscy inni więc uciekamy stąd jak najdalej :tak: może jak zagnasz teściową parę razy do roboty to uzna że częste odwiedzanie Was to nie jest najlepsza myśl:-D
 
Witam.

Widze,ze watek dalej swieci pustkami.

Ja jestem juz na urlopie. Ania szalala dzis na placu zabaw.Oczywiscie byla wielka rozpacz i histeria jak musialysmy wracac do domu.
 
Puchatka, ale się uśmiałam :-D:-D:-D, wyobraziłam sobie moją teściówkę tyrającą, na dodatek bez możliwości zarządzania moim pięknym ogrodem...chociaż powiem Ci, że chyba nawet kopać wolałabym sama, wiem, że zrobiłabym to lepiej i tak jak ja bym chciała, bo ona to jeszcze kopałaby po swojemu :tak::-):-D:-D:-D

mm, witaj Kochana, teraz chyba częściej będziesz zaglądać :sorry:, przedewszystkim odpoczywaj, urlopik po to jest no i korzystaj z możliwości bycia z Anią :tak:;-):-)

Amelcia miała dziś tylko jedną drzemkę w ciągu dnia 45 minutową :eek:, więc teraz padła w 5 minut, odłożyłam ją tylko do łóżeczka, przekręciła się kilka razy z jednej strony na drugą i śpi, nawet trzaśnięcie drzwi z powodu pzreciągu (zerwała się jakaś wichura, chyba zaraz lunie deszcz) jej nie obudziło :szok:

Uciekam, zerknąć na zamknięty i spadam poprasować, muszę wykorzystać, że dziecię już smacznie śpi i że nie ma upałów, idealny czas na prasowanie :tak:

Dobrej Nocki
 
hej dziewczyny
nie moge nadrobic narazie wiec tylko napisze ze sie troche pochorowalismy przed weselem:baffled:maly pierwszy ale odziwo spal jak bylo wesele wiec moglismy sie [pobawic troche nie latajac:-)a ja dzis zaniemowilam:baffled:wesele super,prawie ale o tym na zamknietytm jak wroce:sorry:stracilam glos na dobre i nie krzyczalam wcale,upaly nas wuykonczyly:no:oki lece bo sie nie czuje zbyt dobrze.caluje wszystkie:-)
 
Witam znów jako pierwsza,

I chyba jedyna, która przez ostatnie dni udziela się najczęściej :tak:

Do nas dziś przyjeżdża przyjaciel, ma zostać na noc, więc się odstresujemy i zajmiemy czymś innym niż rozmyślaniem, jak bardzo nam się dłuży do tego spotkania z właścicielami domku :sorry:, a dłuuuuuuuży się strasznie, chciałabym mieć podpisaną chociaż już umowę przedwstępną, wtedy byłabym już spokojniejsza :tak:

kwiateczek, bidulko, to pewnie zmiana klimatu dała się we znaki, kuruj się...fajnie, że chociaż potańczyliście, że Mały zrozumiał, że rodzicom jest to potrzebne ;-):-)
 
reklama
witam
u nas ostatnio (od 3 dni) kłopoty z zasypianiem jakbym wiedziała to bym nie jechała do babki, bo mały mi zasypiał miedzy 19:3 a 20 a moja babka w ogól,e podejścia do dzieci nie ma i co mi usnął to od razu tv włączała że budził sie momentalnie i od tego czasu ululac go za chiny ludowe nie my jeszcze mogę... żeby jeszcze pospał dlużej, ale gdzie tam przed 6 pobudka i od sameg rana psoci...
 
Do góry