reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Jak wprowadziłam mleko HA (ono jest dla dzieci z podejrzeniem skazy a nie ze stweirdzoną skazą ) to nic nowego się nie pojawiło.

codo waszych bąbli to ja tam z dermatologami miałam do czynienia i g... wiedzą. Nic mi nie pomogli:no:
No właśnie nam kazano na zwykłe mleko, żeby było wiadomo, czarno na białym, a nie np przytłumiona reakcja alergiczna.
Smarowałam mu wcześniej linomagiem stopy wiec wit.A to dla mnie nie odkrycie. też mi kuracja. Nie była w stanie stwierdzić ( ta dermatolog) czy to może być AZS. Mogła stwierdzić: tak, bąble są.

co do drugiedo dziecka to wszystko przemawiało za tym żeby się zdecydować na nie. Tak więc podjeliśmy jedyną słuszną decyzję:tak:
Słuszną jak najbardziej :tak:
 
reklama
t_urodziny_761.jpg


Sylwia85 z okazji urodzin,
życzymy Ci tyle spokoju, ile tylko potrzebujesz,

tyle szaleństwa, aby życie nie wydawało się nudne,
tyle szczęścia, abyś nie oszalała z nadmiaru
i tyle smutku, aby równowaga zachowała się po wsze czasy,
zaś miłości ponad wszystko.:tak::tak::tak:

Dziubek, gratuluję podjęcia bardzo bardzo słusznej decyzji...
Polka, gratuluję wymarzonej posadki...
mm, życzę duuuużo zdrówka..
Kamilka, czekamy na zdjęcia, fajnie, ze spotkanie się udało... ja to chyba nigdy nie poznam żadnej z Was w realu:-:)-:)-(

wpadłam tylko na chwilkę, może później odezwę jeszcze, tym czasem wszystkim majóweczkom, ich rodzinom i dzieciaczkom życzę miłego, spokojnego, słonecznego dzionka...
jakby gdzieś brakowało słonka, lub temperatura była na niska, chętnie podeślę troszkę ciepełka...
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczynki,

Bylismy wczoraj oglądać jeden domek, ale zadupie jak się masz, tragiczny dojazd, więc się nie decydujemy, dziś jedziemy oglądać kolejny i szczerze liczę na to, że wszystko z nim będzie ok, bo jest spory na dużej działce ect, ect...

sylwia, wiem, że w Urzędach mają bałagan, ale właśnie dlatego boję się im zaufać jeżeli w każdym jest zupełnie coś innego, a dotyczy jednej nieruchomości, wolimi nie ryzykować...to nie zakup telewizora za kilka tysięcy, a wydatek kilkuset tysięcy, więc obawy są chyba słuszne :tak:

kamilka, to może kładź Adasia na tym pompowanym łóżeczku skoro tak dobrze śpi (oczywiście nie w nocy tylko w dzień) :tak::-)

cosmo, co do szczepień to nie wiem, czy ta kara nie dotyczy właśnie tylko tej szczepionki, na którą Polka nie szczepiła :confused:

dziubek, super, że się staracie, trzymam mocno kciukasy, zacznij już łykać kwas foliowy :tak:, my dopiero będziemy się starać w 2011 roku, koło wakacji...co do Twojego urlopu wychowawczego, jak się staracie, nie przedłużaj na zbyt długo, bo macierzyński nie będzie Ci przysługiwał jeżeli urodzisz na wychowawczym. Najlepiej by było, gdybyś teoretycznie na kilka ostatnich miesięcy wróciła do pracy (czyt, weź zwolnienie 100 %), wtedy normalnie przysługuje Ci macierzyński płatny i znów wychowawczy. My właśnie dlatego będziemy starać się koło wakacji 2011 r, bo urlop wych mam do lutego 2012 i załapię się akurat na 3 miesiące teoretycznej pracy, wrócę od razu ze zwolnieniem :tak:

t_urodziny_761.jpg


Sylwia85 z okazji urodzin,
życzymy Ci tyle spokoju, ile tylko potrzebujesz,

tyle szaleństwa, aby życie nie wydawało się nudne,
tyle szczęścia, abyś nie oszalała z nadmiaru
i tyle smutku, aby równowaga zachowała się po wsze czasy,
zaś miłości ponad wszystko.:tak::tak::tak:



Na chamszczaka się podepnę :tak::-);-):-):-):-):-)
 
Witam

My dalej chorujemy :-( Niestety naszej zaufanej pediatry nie ma i maz byl z Ania w przychodni. Oczywiscie lekarka nie zagladnela jej do uszu. Chyba pojde do dyrektorki tej przychodni bo to skandal ,zeby na prosbe rodzica lekarz odmawial ogladniecia uszu otoskopem. Podejrzewam, ze albo go nie maja albo nie umieja uzywac :baffled:
Ja od kilku lat przy byle przeziebieniu mam problem z uszami.

Dziubku trzymam kciuki. Bedziesz podwojna majoweczka???

Dotkass mysle, ze jak kupujecie dom pod Warszawa to warto ,zeby byl dojazd pociagiem. Bo przy tych korkach jakie sa pociag nie jest takim zlym rozwiazaniem.

Sylwia zycze wszystkiego najlepszego :-)
 
t_urodziny_761.jpg


Sylwia85 z okazji urodzin,
życzymy Ci tyle spokoju, ile tylko potrzebujesz,

tyle szaleństwa, aby życie nie wydawało się nudne,
tyle szczęścia, abyś nie oszalała z nadmiaru
i tyle smutku, aby równowaga zachowała się po wsze czasy,
zaś miłości ponad wszystko.:tak::tak::tak:
Dołączam się do życzeń :tak:

Natalka już śpi. Ania zrobiła dzisiaj pobudkę o 6:50, akurat udało mi się na sekundę odłożyć Natalkę do łóżeczka po jej przebudzeniu i powtórnym ululaniu a tu masz, Ania wstała i drze się na cały regulator - tatoooooooo. Więc dzieciątko musi teraz odsypiać. Nawet śniadania nie zjadła całego z tego wszystkiego.

U nas cieplutko, już 24st.C w cieniu.

Dziubek po co Ty się odchudzasz skoro zamierzasz przybrać na wadze wkrótce ;-) czego Ci serdecznie życzę w szybkim czasie :tak::tak::tak:

Mm zdrówka życzę. Swoją drogą to faktycznie, przecież powinno się dziecku zbadać uszy przy przeziębieniu. U nas na szczęście lekarka ma otoskop a dziewczyny na sam jego wygląd w bek.
 
Witam:-)
Dziewcyny zaczne od podrozy szybko;byla nawet choc nie odbylo sie od histerii:sorry:za goraco na podroz z moim narwancem.w samolocie troche plakal przy ladowaniu.lapal za uszy:sorry:bolalo go chyba.za duze cisnienie.ale spal tez ok godz:-)i oczywiscie chcial chodzic ale jak:sorry:samolot byl opozniony o godz,troche siedzielismy zanim wysrtartowal:no:juz mielismy dosc bo nie mogliusmy go utrzymac:no:tutaj upaly starszne.w aucie tez katastrofa bo gorac,nie chcial usiedziec:no:ale teraz za to szaleje:-)

Kamilka dzieki za spotkanie,bylo suuuuper:tak:Kondzio tak sie wyszalal ze szok.w aucie troszke pospal.nic nie jadlo wczoraj:no:boshhh meczarnia byla i mimo to poszedl spac ok 22ej:sorry:i to z placzem.on to nie ma nigdy dosc:no:co za narwaniec,w szoku blismy bo myslelismy ze szybko padnie ale bledne myslemie:sorry::-D:-D jaak juz usnal wyszlismy na chwile do jego chrzestnej i za pol godz musielismuy biegiem bo sie obudzil z placzem:no:nie wiem jak my pojdziemy na wesele:no:chodzi bardzo pozno spac i wczesnie wstaje.dzis o 5 rano pol godz szalal i usnal i wstal o 7ej:baffled:masakra.nie mozemy sie wyspac i jeszcze ten gorac:baffled:

Sylwia wszystkiego najjj......:-)
Mamita wspolczuje gosci:no:
Aniusia spotkasz sie tez z dziewczynami,powoli napewno sie uda:tak:
Dotkas nie ma tego zlego....musialo tak byc,znajedzie cos lepszego zobaczysz:tak:
Dziubek to do roboty,jak zmajstrujecie wkrotce to bedzie majoweczka:tak::tak:ja sie dowiedzialam o ciazy na pocvzatku wrzesnia wiec......:-)
Polka gratki pracy:tak:
nie wiem co jeszcze:dry:
upal.upal...jest juz 26 C w cieniu.Kondzio biega w samych spodenkach:sorry:nie mam jak zdjec tu wrzucic ale jest w 7 niebie:-)jutro ide wlosieta zrobic:-)oki lece papa
 
U nas taki gorąc, że chyba darujemy sobie spacer przed obiadem...naleję wody w misku i Ami popluska się na balkonie

mm tak też właśnie szukamy, żeby był jakiś inny dojazd, ale ja i tak szybko do pracy nie wrócę, a mój R do pracy i tak będzie jeździł autem, prawda jest taka, że korki zaczynają się dopiero przy dojazdach do Wa-wy, a trasą się jedzie...powiem tak, jak wynajmowaliśmy mieszkanie na Ursusie, a do pracy jeździłam na Służew (autobusem) to potrafiłam dojeżdżać 2- 3 h czasem :szok:, mój R jeździł samochodem, nie całe 5 km do pracy, a też potrafił stać w korku godzinę, czasem nawet więcej, więc w sumie to nie ma reguły, chyba nawet lepiej mieszkać dalej i dojeżdżać, by jechać a nie stać, niż mieszkać w Wawie czy jej pobliżu i "toczyć" się do pracy kilka h...w rezultacie auto mniej pali jak jedzie, a nie "dusi" się w korkach

dziubek...racja, jak teraz zaskoczysz to będzie znów majóweczka ;-):-), ja zaszłam w ciążę w połowie sierpnia :tak::-), ale narobiłaś mi ochoty na babe :-p:dry:
 
Siedzimy z Ami dziś w domku, nos wychyliłam jedynie na balkon, Amelcia miała frajdę, bo przyniosłam od Babci z piwnicy większą miskę i tak super się bawiła, że cały balkon był mokry, konewka poszła w ruch :-D:-D:-D, ja też nie zostałam oszczędzona przez polewanie wodą wszystkiego co znajduje się w odległości mniej niż metra wokół Amelci...teraz podgrzewam zupkę dla Ami, sobie gotuję pierogi z mięskiem, a balkon się suszy i wszystko co zostało polane wodą ;-):-)

Na 19:00 jedziemy oglądać domek- proszę o mocne trzymanie kciuków...odezwę się jutro, zdam relację, dziś już pewnie nie będę miała siły

Miłego Dnia i wieczorku

Buźka
 
hej dziewczyny

ja juz po pracy... dzies u nas baaarodzo goraco.. maly siedzi na balkonie w baseniku malym... nie mozna nigdzie wyjsc:-:)-:)-(

Dotkass trzymamy kciuki:-)
 
reklama
Hej pisalam w południe a tu mi prąd wcieło i posta też:wściekła/y:
ale wracając Dziekuje wszystkim za życzenia ,już jestem na takim etapie że zapominam ile mam lat :cool2:
P. w końcu pamietał tzn. popoludniu sobie przypomniał dobre i to stwierdził że pojedziemy do miasta i kupie sobie strój kąpielowy ,po czym powiedział no ale kasy nie mam i na tym sie skończyło ale życzenia były

Dziubek czekamy z niecierpliwością na dzidziusia może kolejna majóweczkę albo majowicza;-)
Ja podobnie ja Szopek mam znów fazę na malutkie dzieciaczki i chcialabym ale świadomie teraz raczej sie nie odważę choć też ryzykujemy czasem wiec prawie swiadomie moze być niespodzianka;-)planowana

Mm zdrowiejcie bo teraz szkoda chorować ,u nas zawsze sprawdzają uszka nawet sie nie pytają

Dotkass włąśnie lepiej sie nie wpakować , mój P ma na codzień takie konflikty ostatnio ludzie kłócili sie o kawałek ziemi wartej 100zł :szok: my mamy naszą dzialkę przesunietą o 4m jak podobno wszystkie w pasie mam nadzieje że nie trafi się żaden nawiedzony sąsiad bo na razie mamy tylko jednego z jednej strony a te 4m to nasz przejazd do domu..

Ja dziś powinnam odpoczywać ale mam jakąs wene do sprzątania szafki kuchenne i pozbycie sie wszystkich szpargalów korzystam póki mam jako taką opiekę do zZuzki Poza tym dalej nam opcieplają dom i tylko wyglądam kiedy to się skończy
Kończe bo moja niańka przyniosła Zuzię z grubszą sprawą wiec do mycia i spać
Oby...
 
Do góry