_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzięki :-)Joanna fajowe zdjecia
Z tym buntem to jest tak, że zawsze jest jakiś bunt. Zależy od dziecka i od wychowania. Ogólnie u nas Ania jest raczej skłonna do buntów więc nie mamy łatwo. Ale nie martw się na zapas :-)Poczytałam sobie właśnie o buncie dwulatka i zaczynam się bać Iwonka, Ola, Joanna - czy Wasze starsze dzieci burzliwie przechodziły ten okres?
Tak czytam: wczoraj Klaudia zjadła całego dużego ŚLIMAKA z serkiem waniliowymWczoraj Klaudia zjadla calego duzego nalesnika(wielkosci duzego talerza) z serkiem waniliowym .
No, to akurat tak występuje u Ań ( ale odmieniłam, nie ma co) fabrycznie a raczej wraz z nadaniem imienia.Ogólnie u nas Ania jest raczej skłonna do buntów więc nie mamy łatwo.
ślimaka zjada bez serka, posnego.Tak czytam: wczoraj Klaudia zjadła całego dużego ŚLIMAKA z serkiem waniliowym
Jak byłam pierwszy raz u pediatry, lekarka mówi że wszytskie Hanie, Anie to trzpioty i da mi jeszcze popalić. Zaczynam w to wierzyć.No, to akurat tak występuje u Ań ( ale odmieniłam, nie ma co) fabrycznie a raczej wraz z nadaniem imienia.