reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

reklama
kwiateczek dobra jest niema co :szok:

szopek zaczynam myslec ze to przejsciowe bo Darkowi przeszlo wstawanie nad ranem od 3 lub 4 kladzoe sie spi je spi i tak do 6 moze u was tez przejdzie wczesniej tez awantury byly i niewiadomo czy brzuch czy co to bylo.Zycze szybkiego powrotu do normalnosci a moze nie ogladaj tego pit bula ;-)
A co do diety niezle sie musisz naprodukowac podziwiam
 
kwiateczek dobra jest niema co :szok:

Nie przyszla:no::angry::angry:zadzwonilam bo mieli oddzwonic ale nie raczyli:wściekła/y:no i baba powiedziala ze byla ale na poprzednim mieszkaniu:angry::angry::angry:nie maja adrsu nowego gdzie ja na to ze zmienilam juz dawno(6mies)w przychodni a ona na to ze powinnam u nich tez:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:kurcze w tym samym budynku siedza,komputery sa polaczone ale oni nie maja albo nie chca miec:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Stala pod drzwiami to mogla zadzwonic,wiedziala ze czekam juz 3 tyg:wściekła/y:jak odwolac wizyte to znala nr p.....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
oki ide bo kolezanka przyszla
 
kwiateczek co za :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: brak slow normalnie ciezko jej zadzownic nawet jesli by trafila na ten adres to moglas nie slyszec dzwonka czy pukania to sie dzwoni ech :eek:
My wrocilismy z placu zabaw wlasnie bylismy pol godzinki bo sie chlodno robi za to przed obiatkiem chodzilismy dwie godzinki nogi to mnie bola ze strach bede spala jak dziecko o ile dziecko pozwoli mam nadzieje ze sie tez zmeczyl i bedzie spal smacznie :rofl2:
 
Kwiateczek brak słów
blowup.gif



szopek zaczynam myslec ze to przejsciowe bo Darkowi przeszlo wstawanie nad ranem od 3 lub 4 kladzoe sie spi je spi i tak do 6 moze u was tez przejdzie wczesniej tez awantury byly i niewiadomo czy brzuch czy co to bylo.Zycze szybkiego powrotu do normalnosci
A co do diety niezle sie musisz naprodukowac podziwiam

Przed chorobą to właśnie trochę fiksował , po zmianie casu budził sie o 6 czyli starej 5 :-( a chodzi spać o 20 a wczesśniej o 19.
Teraz to meksyk, co 15 minut coś, głupie choróbsko.


a moze nie ogladaj tego pit bula
Nie, no Pitbull to jest co co szopy lubią najbardziej:-).
A co do diety niezle sie musisz naprodukowac podziwiam
teraz to niekoniecznie, tylko trzeba uważać jak się je np. kanapkę żeby nie złapał kawałka chleba bo potem go brzuszek boli itp.ale jak dziecko małe to tak nie ciąży tylko potem jak nie przejdzie:no: - nie wyobrażam sobie.

Dziubek- wysypka może wyjść troszkę później :tak:więc jeszcze nic straconego.
 
Kwiateczek, co za babsztyl!!:crazy:

Mojej znowu jakaś wysypka wyszła. Nic nowego jej nie dawałam. Jedyne co, to rano polizała galaretkę brzoskwiniową. Brzoskwinie je i nic jej nie jest, więc może jakiś składnik. Ale tak z samego polizania? :confused2:
 
Ja na chwilke.Bylismy dzis dluuuugo na dworze.Konradek wybiegal sie za dziecmi,inne padly a on nie:szok::szok:usnal mi po drodze do domu ale kiedy go wzielam z wozka obudzil sie i juz nie chcial sie polozyc:no:boshhh usnal ok 8ej a w nocy i tak bedzie sie budzil:baffled:oki lece zarza.Czekam na wyniki u can dance:-)
Migotka moze w domu co znalazl,polizala i gotowe:sorry:
Dziubek moze jeszcze wysypie:tak:
paaa,przespanych nocek zyczymy
 
Witam sie jako pierwsza wyspalam sie :tak: spal od 20 o 2 chcial mleko ale nie dalam spal do 4;30 a puzniej do 7:-D

szopek mowisz nie ciazy ja sobie nie wyobrazam czesto moj maly niechce mleka a wiem ze jest glodny to je np kanapke albo z nami przy sniadaniu je odemnie. Zycze wam zeby sobie alergia poszla w ykhmm***

kwiateczek jak nocka ? moze sie wymeczyl ;-)
 
Witam sie i ja.

mamy wysypkę!!!!!!!!!:-):tak: nie spodziewałam się że będę się kiedykolwiek cieszyć z wysypki. Czyli niedługo koniec marudzenia. mam nadzieję. Zuzia właśnie spi bo jak tylko oczy rano otworzyła to była na nie... tak więc teraz znowu ma drzemę.

Moja przesypia noce w miarę spokojnie mimo choroby.

Szopek - współczuję serdecznie tych nieprzespanych nocek. Pewnie unormuje się niedługo. Co do alergii to Twój maluch ma silniejszą niż moja. U nas to tylko na mleko. No na cyctrusy może jeszcze i białko z jajka. Dzieci wyrastają z tego. jak bedziemy stosować diety to napewno niedługo będą mogły wszytsko jesć:tak: Będziesz robiła małemu jak skończy rok testy alergiczne???


Kwiateczek
- co za babol... ja miałam podobną sytuację z rehabilitantką. Szkoda gadać:wściekła/y:
 
reklama
Dziubek, gratuluję wysypki!! :laugh2:
Wy przynajmniej zaczęłyście dietę wcześnie i macie szansę na rychłe wyleczenie. My niestety na diecie od niedawna i pan doktor stwierdził, że nawet do ukończenia dwóch lat trzeba będzie ją utrzymywać :baffled:
 
Do góry