reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Wszystkiego najlepszego dla Marysi !!!!

Ha-NN-aH - no to mam nadzieję że Twojej niuni jelitówka nie dopadnie.

Moja jest zaszczepiona na rotawirusa ale jak będzie jakiś inny rodzaj szalał to na nic to szczepienie się zda.

A wiecie co moaj amła jak kiedys ładnie sama się bawiła to teraz ciągle domaga się uwagi. Pobawi się z 10 min sama i marudzi. W ogóle zabawki juz niektóre ją nie interesują. Ciagle cos nowego trzeba wymyslać. Dzisiaj to już jestem wykonczona. Mąż w domu więc spadam spać:tak:

kolorowych snów dla Was i dzieciaczkó :tak:
 
reklama
Ojojo kochana Marysiu i kochana mamusiu Marysi wszytskiego najlepszego:tak::-):-):-)

A u nas czarne chmury nadchodzą, syn szwagierki, szwagierka, jej facet i jego dziecko są chorzy na grypę żołądkową. Za pomocą szwagierki drugi raz w ciągu 3 miesięcy jesteśmy narażeni na zarażenie się ufff.... I to całkiem świadomie. Zabiję dosłownie. Przez nią moja córka jest teraz chora (już 10 dni) a teraz jeszcze ta jelitówka, pozabijam dosłownie... wrrrr...

normalnie jestem w szoku ze jeszcze wpuszczasz do domu:szok::szok::szok::szok::sorry2:ja bym nie wpuscila.jak ktos przychodzi chory to wypraszam i mam gdzies czy sie obrazi:evil::evil::evil:to swiadome zarazanie:wściekła/y::wściekła/y:ja to jeszcze ale dziecko jest najwazniejsza ta twoja szwagierka to naprawde nie mysli.ciagle robi to samo,chyba nie rozumie co to znaczy chore dziecko:crazy::crazy:tez bym ja .....


Wszystkiego najlepszego dla Marysi !!!!

Ha-NN-aH - no to mam nadzieję że Twojej niuni jelitówka nie dopadnie.

Moja jest zaszczepiona na rotawirusa ale jak będzie jakiś inny rodzaj szalał to na nic to szczepienie się zda.

A wiecie co moaj amła jak kiedys ładnie sama się bawiła to teraz ciągle domaga się uwagi. Pobawi się z 10 min sama i marudzi. W ogóle zabawki juz niektóre ją nie interesują. Ciagle cos nowego trzeba wymyslać. Dzisiaj to już jestem wykonczona. Mąż w domu więc spadam spać:tak:

kolorowych snów dla Was i dzieciaczkó :tak:

dziubek u mnie to samo:tak:ja zaczelam chwac zabawki na kilka dni.pozniej wyciagam i sie nimi bawi a nastepne ida do pudla:tak::tak::-):-):-)
 
WIECIE ROZSZYFROWALAM TO live:-) Tak jak Kangurka napisala.tam gzdzie sie wlasnie udzielamy to sie pokazuje i znika po kilku minutach jesli nikt nie pisze:nerd::nerd::-D:-D:-D:-D
LECE COS OBEJZEC.WLASNIE SKONCZYL SIE NA 1CE FILM I MUSZE POSZUKAC CZEGOS NOWEGO BO SPAC MI SIE NIE CHCE JESCZCZE:no::no:
a o 20.20 pol czasu urodzila druga kuzynka mojego G:-)chlopca a poza tym nic wiecej nie wiem.To byla siostra tej co urodzila kilka dni temu dziewczynke:tak:obie mialy na ten sam dzien(dzis)ale dziewczynki chyba pchaja sie na swiat szybciej:-D:-D:-D FAJNIE,ZNOW SIE WZRUSZYLAM:sorry::sorry:
Konrado ma kolejnego kuzyna:-):-):-)
papa milych snow:-)
 
Hej mamy i dzidzie!

Nie mam pojęcia ostatnio o której Nikolka się budzi, bo najpierw się bawi, a dopiero potem (dzisiaj o 8:30) woła mama i zaczyna domagać się współtowarzyszy zabawy lub śniadania :-)
Jecieeee... jaka szczęściara.... Zlote dziecko masz :-)

Zuzia ładnie juz siedzi, ladnie stoi na nozkach. Wspina sie i potrafi sama wstac. Jednak nie wiedziec czemu nie potrafi sama z pozycji lezacej przejsc do siedzacej. Nie wiem czy to normalne. Co mam robic, jak probowac ja uczyc.
Spoko stary. Jest dobrze. A będzie jeszcze lepiej ;-) A tak na serio ja ćwiczyłam z mała właśnie tak, że podawałam jej palce, ona chwytała i się przyciągała do siedzenia. Aż tu nagle pewnego pięknego dnia myk - siedzi sama

No właśnie, o co chodzi z tą chmurką i napisem "live topic" przy tym temacie?
Mi się w prawym dolnym rogu ekranu wyświetliła wiadomość o nowym poście, więc to chyba takie ułatwienie, żeby ich nie przeoczyć

Czy u Was też tak wieje?
Kurde, u nas wiało jak skurczybyk. Poszłam przed pracą z mała na spacer, myślałam, że mi tyłek wywieje. A ja głupia bez rajstop :dry: Oby nie skończyło się kolejnym zapaleniem pęcherza

Hej
w ogóle jestem ospala i nic mi się nie chce. dziś zaczynam college i też mi się nie chce, naprawdę nie wiem co mi jest, najchętniej bym w lózku leżala.
Yyyy, nie chcę nic mówić, ale ja tak miałam, jak w ciążę zaszłam ;-)

opiekunka, przemawiająca do dzieci takim omdlewającym głosem, jakby miała zaraz dostać orgazmu.
Wyobraziłam to sobie i to mi wystarczyło. Ja bym chyba nie zdzierżyła. Ale ty twardzielka jesteś, więc się trzymaj

Najlepsze życzonka dla małej Marysi :tak::tak::tak::tak:
 
No i znowu tu siedzę sama jak palec :nerd: W takim razie kładę się spać - całe łóżko tylko dla mnie, ślubny poszedł do pracy :-) Może i świnia ze mnie, ale lubię jak ma nocki, bo jest wtedy tak wygodnie :-p Trzymajcie się
 
Jecieeee... jaka szczęściara.... Zlote dziecko masz :-)

Taaaa, bardzo bym chciała :sorry2:
Tak ma raptem od kilku dni. Wczesniejsze kilka tygodni - sajgon przez cały dzien, bo nie kuściła mnie na KROK (dosłownie).
Ciekawe ile potrwa ta sielanka teraz :blink:

Dzisiaj jej sie popitoliło zupełnie ze spaniemi i jak poszła spac po 17 to wstala godzine temu :szok: No wiec dałam zaległą kolacje, umyłam i sru do łóżeczka - stoi sobie teraz i wyśpiewuje :baffled:
 
hej dziewczynki to ja karolcia:-) dlugo z wani nie pisalam bo mialam troche problemow :-(a to z pieniedzmi a to z mieszkaniem a to z dziecmi i wogole szkoda gadac i poisac bo nie mam za wiele czasu:no: jestem wlasmnie u kolezanki i jak narazie to tylko tak sie bedziemy mogly komunikowac od czasu do czasu cos wam napisze od siebie a szkoda bo z checia bym z wami popisala na codzien o problemach i wogole o wszystkiem jestescie dla mnie jedynymi kolezankami i przyjaciolkami jakie mam :tak:mam nadzieje ze szybko bede miala internet i komputer i znow bede mogla byc z wami;-)pozdrawiam was serdecznie i mocno caluje:-)oto moje dzieciaczki aryan i maja:-)
 

Załączniki

  • ZDJECIA 026.jpg
    ZDJECIA 026.jpg
    16,3 KB · Wyświetleń: 25
  • ZDJECIA 031.jpg
    ZDJECIA 031.jpg
    19,7 KB · Wyświetleń: 24
Witaj Karola! Widzę, że dzieciaczki cudnie Ci rosną :-)

No i oczywiście Najlepsze życzenia dla Konradka na 9 miesiączków!!
 
hej kochane ja spijam kawe wczorajsze szczepienie znieslismy ;-)

dziubek straszne ja poprostu czasami mam lzy w oczach jak niemoge nic zrobic albo on sie tak niechce odkleic dobrze ze w dzien w miare dlugo spi bo inaczej to niewiem jakby to wygladalo ... wiem ze dzicku trzeba poswiecac uwage ale on jest poprostu moze rozpieszczony niewiem :wściekła/y: mysle ze moze jakias ksiazke kupic czy cos takigeo no koszmar poprostu ...z jednej strony taki kochany a z drugiej wiem ze on rozumie i tez wystawia mnie na probe wezmie na rece nie wiezmie ech..:baffled:

Karola witaj dzieciaczki sliczne zagldaj do nas i odzywaj sie jak tylko bedziesz mogla :-)

Ha NN aH skad ja to znam ech nie tyle ze przychodzi ale prowadza chore dziecko do zlobka albo lata z nim po chalupkach

kangurka jak mi maly przysnie bez mycia to trudno dupe myje rano a kapiel wieczorem bo inaczej sie rozbudzi

shanta co prawda mamy duze lozko ale czesto mowie M zeby posunol sie haha musze miec luz i duzo swierzego powietrza czesto wojna o koldre ..a jak chce sie przytulic to sie sama przytule do niego heh

Ola K sie usmialam z tego orgazmu Ty to masz wesola ekipe nie ma co ..gratki za cierpliwosc ja sie czasami zastanawiam ile czlowiek jest wstanie wytrzymac ale po Tobie widze ze duzo hehe

Iwonka tez mysle ze antybiotyk to ostatecznosc wiesz tak piszesz ze mala nie chorowala Darek tez nie i ja sie strasznie jakos tego boje pfu pfu ale jak by mia tam miec kiedys goraczke czy cos takiego i sobie pomysle to sie okropnie boje ze nie bede wiedziala co robic
 
reklama
Do góry