Ha-NN-aH
BB fan
Kurcze źle napisałam, chodzi mi o składanie potrzebnych dokumentów do pobrania zasiłku wychowawczego. Czy któraś z was załapała się na taki zasiłek? Wiem że granica to 504 zł netto na osobę.![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurcze źle napisałam, chodzi mi o składanie potrzebnych dokumentów do pobrania zasiłku wychowawczego. Czy któraś z was załapała się na taki zasiłek? Wiem że granica to 504 zł netto na osobę.![]()
Miko dostał na chrzciny chodziko- bujak ( 24 CHODZIK - BUJAK - WYSOKA JAKOŚĆ Eurobaby odSS (467619418) - Aukcje internetowe Allegro) , z funkcji chodzika nie zamierzam korzystać, pewnie sie pobuja, jak sie panel zdejmie to moze służyć jako krzesełko do karmienia ( tylko musiał by tak wisieć przy tym jedzeniu), ma taki materiał na dole na oparcie nózek- to moze go powozimy pchajac za rączkę. Bujak mi się podoba w każdym bądź razie, panel świeci i gra i różne platikowe rzeczy można kcić , przesuwać. Chodzikom mówie jednak zdecydowane nie. Nauczy sie chodzić jak przyjdzie pora.Czesc Dziewczynki :-)
Ja też jestem przeciwna podawaniu parówek małym dzieciom. Podobno w przedszkolach tez nie dawają!
Co do kubka-niekapka to kupiłam, ale mała jeszcze nie kuma ze ta dziwna guma to jakby smok i nie umie pić jeszcze z niego.
A mam do Was pytanie...bedziecie kupowac chodzik? Wczoraj bylismy u znajomych i wsadziłam małą do chodzika ich coreczki...wyglądała fajnie, nawet zaciekawił ją ten sprzet, ale jakos nie mam przekonania...
Dolaczam zdjęcie!
Ja też miałam taką przyjemność na studiachA co do miesa i parowek to nawet w tych dobrych wedlianch sa ulepszacze i to nie jest 100 % miesa upieczonego czy ugotowanego ,a parowki to juz kompletny syf. Na studiach mialam "przyjemnosc" uczyc sie o miesie i jego przetworach a takze mialam zajecia w rzezni i praktyki w zakladach miesnych.
Czesc Dziewczynki :-)
Ja też jestem przeciwna podawaniu parówek małym dzieciom. Podobno w przedszkolach tez nie dawają!
Co do kubka-niekapka to kupiłam, ale mała jeszcze nie kuma ze ta dziwna guma to jakby smok i nie umie pić jeszcze z niego.
A mam do Was pytanie...bedziecie kupowac chodzik? Wczoraj bylismy u znajomych i wsadziłam małą do chodzika ich coreczki...wyglądała fajnie, nawet zaciekawił ją ten sprzet, ale jakos nie mam przekonania...
Dolaczam zdjęcie!
Mi się śni że mam drugie dzieciątko, ale jeszcze poczekam choć już myślę coraz częsciejWitam Was serdecznie Majóweczki! Niestety nie mam czasu na pisanie ale Was podczytuje czasami :-) Ja mam takie oto pytanko: czy któraś z Was myśli juz o następnym maluchu? Mnie wlasnie dzis stuknelo pol roku od porodu, okres juz dostalam i tak sie zastanawiam czy juz sie starac czy czekac, bo chce a czas mi tika. Ginka mowila mi kiedys, ze rok najlepiej odczekac... A Wy jak myslicie?![]()