reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

reklama
my dajemy Plantex jak trzeba-to taka herbatka ( z apteki) mozna dawac niemal od poczatku (chyba od 2 tyg). w skladzie anyz, koperek itp wiec na gazy dobrze robi. po tym ida strasznie smierdzace baki ;-)
 
Polka mozesz kupic Espumisan,ta sama substancja czynna co w infacolu ale to mozna od pierwszego miesiaca.Ja podawalam Ani zanim skonczyla miesiac.To jest bezpieczny lek, dziala tylko w przewodzie pokarmowym, nie wchlania sie do krwi.
Mozesz tez podac Plantex- herbatka z kopru wloskiego do stosowania od 2 tyg.
dzięki mm81,
no właśnie wróciłam z apteki z espumisanem, do miesiąca brakuje nam tydzień, nie ukrywam że się boję jej podać, piszą, że do mleka wkropić tą zawiesine:zawstydzona/y: po sab simplex muszę do niemiec skoczyć może w czwartek się wybierzemy bo wiem że w polsce go nie ma:no:
 
Maja ja dzwigam normalnie wszystko i nawet nie myslalam zeby uwazac.....
Polka u nas kolek nie ma....na razie!

No w koncu dzis zarejestrowalismy Klaudie Olivie :-)
Teraz trzeba jechac zlozyc o ksiazeczke ta z receptami bo u nas takie sa,no i o te becikowe w koncu sie upomnac;-)
 
Maja ja dzwigam normalnie wszytsko i nawet nie myslalam zeby uwazac.....
no ja też dzwigałam normalnie, do czasu rwy, ale teraz jak czytałam to podobno nie wolno, bo moze się dno macicy obniżyć, a ja właśnie mam problem z dolnymi partiami :-:)-:)-( albo jestem przewrażliwiona, napisałam na zamkniętym bo tu mi jakoś głupio:zawstydzona/y:
kurdre jakoś inaczej to wszytsko "tam" wygląda....
 
Polka ja podaje espumisan na lyzeczce nie mieszajac ani z woda ani z mlekiem.Ania miala 3 tyg jak pierwszy raz go dostala.

Iwonka o jakiej ksiazeczce z receptami piszesz??

Maja mam nadzieje ,ze Twoje dolegliwosci szybko mina.Moze nie czytaj w necie takich rzeczy bo czlowiek sie od razu nakreca i ma wszystkei objawy.A po co sie denerwowac na zapas.
 
mm81dzięki, a powiedz mi jescze przed każdym posiłkiem jej podawałaś i ile kropli, 5?
Iwonko, becikowe szybko się załatwia, oczywiście potrzebny jest akt urodzenia dziecka i skrócony akt małżeństwa. na rozpatrzenie wniosku mówią, że trzeba czekać miesiąc, a po trzech dniach dostaliśmt pismo że kasa będzie na koncie i pozytywnie wniosek został rozpatrzony:-)
 
Witajcie Majóweczki:tak::tak:
Czytam Was w miarę na bieżąco ale jakoś z pisaniem różnie bywa albo czasem brak czasu albo mi tak teściowa ciśnienie podniesie że już nawet pisać nie warto my dziś po szczepieniu i Majka lekko marudna przysypia budzi się to by coś zjadła to przysypia przy cyciusiu ogólnie zamęt
Polka co do mleczka Nan to ja nie narzekam rozpuszcza się zawsze dobrze :tak::tak:
 
Polka ja podawalam maksymalnie 3 razy dziennie po ok 6 kropli.Nie przekraczalam dziennej dawki 20 kropli.
 
reklama
Witam się.
Jedna mi na cycu wisi a druga, hmmmm, sprząta :crazy:.
A to na humorek lepszy.sciagnelam od kolezanki:)
:laugh2::-D:laugh2::-D:laugh2::-D

Hej dziewczyny,sorki ze sie w tracam,ale ja odnosnie tej zoltaczki:tak:ja cztery dni temu urodzilam w irlandii,i lezalam na sali z dziewczynami ktorych dzieci tez mialy zoltaczke,i tu lekarze oprucz tego ze pod lampy dzieciaki kladli to na sali jak swiecilo slonce w okno, rozbielali dziecko do pampersa i na 15-20 minut na to slonce wystawiali.Wydaje mi sie ze to moglo pomoc,bo zeszla im troche.
U nas też zalecenia w szpitalu były, żeby dzieciaki trochę przy oknie na słonku naświetlić, zresztą położna jak przyszła do domu też zaleciła wygrzewanko.

aha, miałam zapytać czy Wy w okresie połogu nosiłyście ciężkie rzeczy typu strasze dzieci, wanienki, zakupy, pranie i takie tam???
Z ciężkich "rzeczy" to tylko noszę Anię, nie przekraczam 13 kg.

A na dwór zakładam Natalce body krótki rękaw, skarpetki i czapkę. Do spania pajaca i przykrywam kocykiem ale śpimy przy otwartym oknie i ostatnio się robi ciut chłodniej w nocy więc myślę, że za grubo nie jest ubrana.

Dzisiaj zjadłam 3 małe truskawy z ogródka. Zobaczymy jutro, czy będą jakieś krostki.

Dzisiaj była położna drugi raz, sprawdziła pępuch i poleciała.

A wczoraj odpadł Natalce kikucik.

Z jedzeniem nie mamy, odpukać, problemów, to raczej ze starszą jest gorzej, nie chce jeść :-:)baffled::crazy:.
 
Do góry