Pszyszła Mama
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2008
- Postów
- 139
widze ze niemacie takiego problemu z puchnieciem nuk az pozazdroscic
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No niestety, takie lęki o własne dziecko my matki będziemy miały już do końca życia. Ale na pewno wszysto będzie dobrze i Mała będzie Ci się pięknie rozwijaćz ja złapałam mega dołka i dlatego mało piszę
cały czas nie moge zapomnieć o koncówce porodu.......o tym zę byłą owinięta pępowiną, ze zachłysnęła się wodami i dostała tylko 8 pkt. .........mam nadzieję ze to się nie odbije na jej rozwoju:-(
Mnie też się wydaje, że skoro sama się nie budzi, to znaczy że nie jest głodna. Jedne dzieci mają tak, a inne muszą jeść częściej w nocy.Mam pytanko do doświadczonych mamuś - czy powinnam w nocy budzić dzidzię na karmienie, czy może pozwolić jej pospać sobie 4-5 godzin naraz? czy nie jest na to za malutka jeszcze?