A co do objawów to ja nie mam żadnych. Dosłownie żadnych. No może jak gdzieś idę to szybciej łapie zadyszkę i spać mi się bardziej chce.. ale ani samopoczucie nie jest gorsze ani żadne mdłości,wymioty. To samo miałam w ciąży z córką , gdyby nie brzuch który później urósł (chociaż i tak był malutki) to nie wiedziałabym,że jestem w ciąży. Jedynie masa leków i zastrzyki mi o tym przypominają...
Aaa wiem co miałan zapytać: dziewczyny co biorą luteinę. Macie tak,że wkładacie tabletkę a wcześniejsza jest nie rozpuszczona? Ja tak mam teraz często na wyjeździe i nie wiem od czego to zależy... Dalej mam co jakiś czas taką wydzielinę koloru kawy z mlekiem.... A biorę luteinę i duphaston i chyba pękne bo tak mnie po tym wzdyma :/ ogólnie zastanawiam się do kiedy to będę brała...zeszłej ciąży luteina do 30tyg
nie wiem czy w tej daj radę tak długo ją stosować bo mega mnie denerwuje....