Ufff....zrobilam badania. Wszystko ok tyle ze przeżyłam mini zawal bo przeczytałam zle wyniki toxo IGm i myslalam ze mam 0.8 a mialam 0.08 juz prawie zemdlało mnie ze strachu. Ale lekarka mi pokazała ze zle odczytałam. Ale takiego stresu dawno nie mialam. Natyralnie w jednej nanosekundzie bylam na internecie czytać konsekwencje.
uffff. 10 minut zgrozy.
Nawet tsh super. Gdzie biore obecnie euthyrox 75 i tsh jakies 1.3
jeszcze czekam na allo. A odporność na toxo IgG mam jak to tez w poprzedniej ciąży.