reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2023

reklama
Ło jezu... ospa 🥴 tej sie boje jak ognia bo moj jeszcze tez nie przechodzil.
Mloda przechodzi lagodnie czy drapie wszystko?

U nas plan taki ze smiga do konca kwietnia i robimy mu miesiac przerwy zeby nic nie przytargal nowego i zmutowanego. Pozniej bedziemy malymi krokami ciagnac do przodu :-)
pierwsze 3 dni to był jakiś dramat, teraz już super.
Plan super, szkoda że nie można od szkoły się izolować 🤣
 
Dziewczyny czy też macie częste skurcze przepowiadające? U mnie już 38+2 i we wcześniejszych dwóch ciążach nie miałam tak. Jak się zaczęło skurczowo, to już było do porodu. A teraz można zwariować, pół nocy czuje skurcze a potem wstaje i cisza. Niby staram się obserwować i się nie nasilają, ale boję się czy zdążę do szpitala. W drugiej ciąży miałam od rana lekkie skurcze, a potem od razu parte, nie było nic pośrodku.
 
Dziewczyny czy też macie częste skurcze przepowiadające? U mnie już 38+2 i we wcześniejszych dwóch ciążach nie miałam tak. Jak się zaczęło skurczowo, to już było do porodu. A teraz można zwariować, pół nocy czuje skurcze a potem wstaje i cisza. Niby staram się obserwować i się nie nasilają, ale boję się czy zdążę do szpitala. W drugiej ciąży miałam od rana lekkie skurcze, a potem od razu parte, nie było nic pośrodku.
to moja trzecia ciąża i mam ich sporo w ciągu dnia. W drugiej ciąży tez były, ale są nieregularne i ustępują jak zmienię pozycje. U mnie jednak było czuć jak zaczęły się skurcze porodowe bo miałam bóle krzyżowe wiec nie pomoge 🙈
 
to moja trzecia ciąża i mam ich sporo w ciągu dnia. W drugiej ciąży tez były, ale są nieregularne i ustępują jak zmienię pozycje. U mnie jednak było czuć jak zaczęły się skurcze porodowe bo miałam bóle krzyżowe wiec nie pomoge 🙈
Przy obydwu porodach miałaś bóle krzyżowe? Bo podobno przy jednym mogą być a przy drugim już niekoniecznie. Mi teraz właśnie tak spina na zmianę raz od brzucha, raz od krzyża. Podobno bóle krzyżowe są trudniejsze do zniesienia w trakcie porodu.
A w nocy też odczuwasz skurcze, czy spokój?
 
reklama
Dziewczyny czy też macie częste skurcze przepowiadające? U mnie już 38+2 i we wcześniejszych dwóch ciążach nie miałam tak. Jak się zaczęło skurczowo, to już było do porodu. A teraz można zwariować, pół nocy czuje skurcze a potem wstaje i cisza. Niby staram się obserwować i się nie nasilają, ale boję się czy zdążę do szpitala. W drugiej ciąży miałam od rana lekkie skurcze, a potem od razu parte, nie było nic pośrodku.
Kurczę, u mnie druga donoszona ciąża, dziś 37+5 i nadal nie wiem co to te skurcze przepowiadające... Boję się, że skoro nie mam, to znów będzie problem z porodem (poprzednio skończyło się na cc po 12h wywoływania oksytocyną, oficjalnie brak postępu)....
 
Do góry