reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

reklama
Ja też nie plamilam w żadnej ciąży nawet w tych poronionych nie miałam żadnych plamien
Teraz też nic nie mam

U mnie każde plamienie kończyło się strata. Plamienie nie jest normalne, każde trzeba skonsultować z lekarzem.
Kiedyś ktoś tutaj mądrze napisał żeby nie powielać takich bzdur bo ktoś może w to uwierzyć, ze plamienie jest normalnym zjawiskiem w ciąży, uspokoić się, a po dwóch dniach żałować ze sie nie zareagowało…
 
U mnie każde plamienie kończyło się strata. Plamienie nie jest normalne, każde trzeba skonsultować z lekarzem.
Kiedyś ktoś tutaj mądrze napisał żeby nie powielać takich bzdur bo ktoś może w to uwierzyć, ze plamienie jest normalnym zjawiskiem w ciąży, uspokoić się, a po dwóch dniach żałować ze sie nie zareagowało…
Moje 7 poronień zawsze były idealnymi ciążami a i tak źle się kończyły

Plamienia jednak często występują i nie u każdego na 100% źle się skończą takich bzdur bym nie powielała
 
Moje 7 poronień zawsze były idealnymi ciążami a i tak źle się kończyły

Plamienia jednak często występują i nie u każdego na 100% źle się skończą takich bzdur bym nie powielała

Ale przecież piszesz ze większość plamien nie jest groźnych, a nie mialas ani jednego.
Jest odwrotnie.
Plamienia nie są normalne, każde, czasem nie da się zbadać skąd one są, czasami są z krwiaka, czasami z jakiś pękniętych naczynek. Ale i to nie jest normalne. 🤷🏻‍♀️ jakby były normalne to by lekarze dla zabezpieczenia nie przepisywali na plamienia hormonów na podtrzymanie.
 
Ale przecież piszesz ze większość plamien nie jest groźnych, a nie mialas ani jednego.
Jest odwrotnie.
Plamienia nie są normalne, każde, czasem nie da się zbadać skąd one są, czasami są z krwiaka, czasami z jakiś pękniętych naczynek. Ale i to nie jest normalne. 🤷🏻‍♀️ jakby były normalne to by lekarze dla zabezpieczenia nie przepisywali na plamienia hormonów na podtrzymanie.
Tak jest bo w pl często przepisywane są leki podtrzymujące ciąże bez jakiegoś wyraźnego powodu
Sama dostałam przy chyba drugiej czy trzeciej ciąży a nie mam niedomogi lutealnej
 
Niestety jest całkowicie odwrotnie, plamienia nie są normalne. Zdarza sie czasem ze na szczęście są nie groźne dla dziecka.
Nie czasem tylko zazwyczaj - plamienia w ciąży powstają z wielu powodów, zazwyczaj błahych jak pęknięte naczynko w rozciągającej się macicy lub nadżerka. Nie zaleca się nawet nic z nimi robić - tylko obserwować i jeśli nie przerodzą się w krwawienie są uważane za zupełnie niegroźne.
 
reklama
I wiele kobiet je ma w niezdrowych ciążach 🤷‍♀️
Wiele kobiet w niezdrowych ich nie ma.
Statystycznie plamienie nie mówi nic - nie występuje częściej w ciążach chorych niż zdrowych (bo niestety poronienie nie zaczyna się zawsze plmieniem / krwawieniem a często jest zatrzymane)
Krwawienie, krwotoki, skurcze tak - ale samo plamienie nie świadczy bezpośrednio o patologii. A brak plamień nie świadczy o zdrowej ciąży.
 
Do góry