reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2023

reklama
Powiem Wam,że opadły że mnie emocje. Już dzisiejsza wizytę widziałam w czarnych barwach... Jutro zaczynam powoli pakować familie i w piątek rano lecimyyyyyy :) kolejną wizytę mam 18.10 i myślę,że po powrocie umowie się też na prenatalne. A w ogóle trochę mnie lekarka zbiła z tropu. Na styczeń mieliśmy wyspy Kanaryjskie... Powiedziała,że mnie "nie puści". Długi lot=większe ryzyko zakrzepicy... I tak myślę,że mamy możliwość przełożyć i przełoże chyba na listopad 2023 bobo by miało jakieś 6mies i chyba polecimy we troje. A starsza córkę zostawię z babcią 🙈 ogólnie na kanary i tak mieliśmy lecieć we dwoje a ona miała zostać z babcią... To chyba się nie pogniewa jak by poleciało młodsze rodzeństwo a ona by u babci była? 🤔😏🤭
Może się pogniewać. Może się poczuć odtrącona i zazdrosna jeśli zabierzecie nowe bobo a jej nie weźmiecie. Ja bym się na taki krok nie zdecydowała. Albo bym leciała całą rodziną, albo w ogóle bez dzieci.
 
Dziewczyny jak u was wyglada sprawa snu?
Ja się kręcę do 3:30-4 nad ranem i budzę się 7:00 coś zjem i jeszcze idę spać Ok 9:00 :(
No i może nie ból tylko taki ucisk czuje w podbrzuszu , nie mogę się wygodnie ułożyć bo byłam przyzwyczajona do spania na brzuchu.
Ja dalej śpię na brzuchu bo tak lubię. Zasypiam jak tylko przykładam głowę do poduszki - zazwyczaj po północy. Tak mnie dzieci wymęczą przez pół dnia i wieczór (pierwsze pół dnia spędzam w pracy), że po prostu padam i śpię. Czasem się w nocy wybudzę na siku i wtedy bywa tak, że już mi ciężej zasnąć. Ale częściej to dzieci mnie wybudzają w nocy niż własne potrzeby fizjologiczne ;)
 
mamy dzieci w podobnym wieku :) moja córka tez bardzo zazdrosna… teraz w ogóle ma jakiś kryzys i chyba wybiorę się z nią do psychologa bo wczoraj powiedziała ze ona nie chce siostry i żebym ja gdzieś oddała 😩😩😩
Mój synek (4 lata) prawie codziennie bije siostrę (niecałe 2 latka). Mówi, że jej nie lubi. Jak mąż go podpytał, czy chce jeszcze brata albo siostrzyczkę to powiedział, że nie chce mieć żadnego rodzeństwa, nawet siostry którą już ma 🥴
 
Ja na nic się szczepić w ciąży nie będę. Ja nawet Apap się boje wziąć 🙈
Ja tak samo. Tydzien temu, w pracy, mielismy 4 dawkę przeciwko covid. Nie wzięłam i nie zamierzam. Z resztą, rok temu, 2 tygodnie po 3 dawce boostera covidowego, dostałam covid i 2 tyg zdychałam w łóżku. Podziękuję za taką ochronę.
 
Ja przyjęłam 3 dawkę dosyć późno pod koniec maja tego roku. No i też chorowałam na covid, ale w listopadzie 2021.

Na razie nie planuję przyjmować 4 i wydaje mi się, ze jeżeli nie będzie żadnych regulacji co by z tym związanych to w ciąży nie zamierzam się szczepić. Jak już to po porodzie. Szczególnie, że tą 4 dawkę wolałabym przyjąć nowej szczepionki, a one też jak na razie to nowe i w sumie nie wiadomo co niosą.

Na grypę nigdy się nie szczepiłam i nie zamierzam.
 
reklama
Ja szczepiłam się 2 raz w sierpniu 2021, pod koniec listopada 2021 chorowaliśmy i teraz w sierpniu drugi raz zachorowaliśmy.

Na razie czuje się fatalnie i też boję się cokolwiek brać…

Tak czytam co piszecie o dzieciach, bo nasza 4.5 latka marzy wręcz o rodzeństwie, szczególnie o siostrze. Faktycznie jest bardzo opiekuńcza jeśli chodzi o młodsze dzieci w rodzinie czy wśród znajomych, lubi dzieci, ale pytanie jak się zachowa jak będzie miała własne rodzeństwo :-) Ja ze swoim bratem (3 lata różnicy) też się biłam, wyzywałam, jak był mały to podobno mocno go męczyłam, ale im byliśmy starsi to mieliśmy lepsze relacje, a na studiach nawet razem mieszkaliśmy.
 
Do góry