reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2023

reklama
Powiem Wam,że opadły że mnie emocje. Już dzisiejsza wizytę widziałam w czarnych barwach... Jutro zaczynam powoli pakować familie i w piątek rano lecimyyyyyy :) kolejną wizytę mam 18.10 i myślę,że po powrocie umowie się też na prenatalne. A w ogóle trochę mnie lekarka zbiła z tropu. Na styczeń mieliśmy wyspy Kanaryjskie... Powiedziała,że mnie "nie puści". Długi lot=większe ryzyko zakrzepicy... I tak myślę,że mamy możliwość przełożyć i przełoże chyba na listopad 2023 bobo by miało jakieś 6mies i chyba polecimy we troje. A starsza córkę zostawię z babcią 🙈 ogólnie na kanary i tak mieliśmy lecieć we dwoje a ona miała zostać z babcią... To chyba się nie pogniewa jak by poleciało młodsze rodzeństwo a ona by u babci była? 🤔😏🤭
Może się pogniewać. Może się poczuć odtrącona i zazdrosna jeśli zabierzecie nowe bobo a jej nie weźmiecie. Ja bym się na taki krok nie zdecydowała. Albo bym leciała całą rodziną, albo w ogóle bez dzieci.
 
Dziewczyny jak u was wyglada sprawa snu?
Ja się kręcę do 3:30-4 nad ranem i budzę się 7:00 coś zjem i jeszcze idę spać Ok 9:00 :(
No i może nie ból tylko taki ucisk czuje w podbrzuszu , nie mogę się wygodnie ułożyć bo byłam przyzwyczajona do spania na brzuchu.
Ja dalej śpię na brzuchu bo tak lubię. Zasypiam jak tylko przykładam głowę do poduszki - zazwyczaj po północy. Tak mnie dzieci wymęczą przez pół dnia i wieczór (pierwsze pół dnia spędzam w pracy), że po prostu padam i śpię. Czasem się w nocy wybudzę na siku i wtedy bywa tak, że już mi ciężej zasnąć. Ale częściej to dzieci mnie wybudzają w nocy niż własne potrzeby fizjologiczne ;)
 
mamy dzieci w podobnym wieku :) moja córka tez bardzo zazdrosna… teraz w ogóle ma jakiś kryzys i chyba wybiorę się z nią do psychologa bo wczoraj powiedziała ze ona nie chce siostry i żebym ja gdzieś oddała 😩😩😩
Mój synek (4 lata) prawie codziennie bije siostrę (niecałe 2 latka). Mówi, że jej nie lubi. Jak mąż go podpytał, czy chce jeszcze brata albo siostrzyczkę to powiedział, że nie chce mieć żadnego rodzeństwa, nawet siostry którą już ma 🥴
 
Ja na nic się szczepić w ciąży nie będę. Ja nawet Apap się boje wziąć 🙈
Ja tak samo. Tydzien temu, w pracy, mielismy 4 dawkę przeciwko covid. Nie wzięłam i nie zamierzam. Z resztą, rok temu, 2 tygodnie po 3 dawce boostera covidowego, dostałam covid i 2 tyg zdychałam w łóżku. Podziękuję za taką ochronę.
 
Ja przyjęłam 3 dawkę dosyć późno pod koniec maja tego roku. No i też chorowałam na covid, ale w listopadzie 2021.

Na razie nie planuję przyjmować 4 i wydaje mi się, ze jeżeli nie będzie żadnych regulacji co by z tym związanych to w ciąży nie zamierzam się szczepić. Jak już to po porodzie. Szczególnie, że tą 4 dawkę wolałabym przyjąć nowej szczepionki, a one też jak na razie to nowe i w sumie nie wiadomo co niosą.

Na grypę nigdy się nie szczepiłam i nie zamierzam.
 
reklama
Ja szczepiłam się 2 raz w sierpniu 2021, pod koniec listopada 2021 chorowaliśmy i teraz w sierpniu drugi raz zachorowaliśmy.

Na razie czuje się fatalnie i też boję się cokolwiek brać…

Tak czytam co piszecie o dzieciach, bo nasza 4.5 latka marzy wręcz o rodzeństwie, szczególnie o siostrze. Faktycznie jest bardzo opiekuńcza jeśli chodzi o młodsze dzieci w rodzinie czy wśród znajomych, lubi dzieci, ale pytanie jak się zachowa jak będzie miała własne rodzeństwo :-) Ja ze swoim bratem (3 lata różnicy) też się biłam, wyzywałam, jak był mały to podobno mocno go męczyłam, ale im byliśmy starsi to mieliśmy lepsze relacje, a na studiach nawet razem mieszkaliśmy.
 
Do góry