ForgetMeeNot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2018
- Postów
- 4 249
Ja latałam w ciąży i nic się nie działo. Bardzie mnie podroż na lotnisko wymęczyła niż sam lotMoże ja panikara jestem, ale dla mnie ogl wylot gdziekolwiek w ciąży to hardcore
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja latałam w ciąży i nic się nie działo. Bardzie mnie podroż na lotnisko wymęczyła niż sam lotMoże ja panikara jestem, ale dla mnie ogl wylot gdziekolwiek w ciąży to hardcore
Ja marnie śpię.. a jeszce młody mi zazwyczaj urządza pobudki około 4, a o 5 potrafi wstać już an dobre. Sama mam budzik na 6 rano. W miedzyczaie budzę się miliom razy...Dziewczyny jak u was wyglada sprawa snu?
Ja się kręcę do 3:30-4 nad ranem i budzę się 7:00 coś zjem i jeszcze idę spać Ok 9:00
No i może nie ból tylko taki ucisk czuje w podbrzuszu , nie mogę się wygodnie ułożyć bo byłam przyzwyczajona do spania na brzuchu.
Ja robiłam w poprzednich ciążach. W pierwzej, gdzie miała 34 lata robiła Pappa z usggenetycznym, a w drugiej pappa z usg geneetycznym plus Sanco. Pappę miałam refundowaną z uwagi na wiek. Teraz robie taki sam pakiet jak w drugiej ciążyCześć dziewczyny my po drugiej wizycie. Maluch wg USG 9 tydzień 4 dzień. 2.82 cm. Pojawiły się też rączki i nóżki. Niby lekarz mówi, ze wszystko wygląda dobrze. Plamienia/ krwawienie po ostatniej wizycie 2 tyg temu tez ustało .W sumie przyczyna jego nie znana. Cały czas biorę luteinę i kazał brać do 12 tyg. Tylko 2 ostatnie tygodnie już w mniejszej dawce 1 raz w dziennie zamiast dwa.
Badania krwi robiłam pod koniec zeszłego tygodnia czyli w 8 tygodniu . Kazał na wczorajszą wizytę zrobić.
Następna wizyta u nas za miesiąc dopiero 25.10.
No i mamy się zastanowić czy chcemy robić prenatalne czy nie w międzyczasie. Wiadomo prywatnie, bo nie ma podstaw u nas na NFZ. Ja w tym temacie czuję się trochę zielona. Coś poczytaliśmy. Pappa mnie nie przekonuje. NIPT bardziej albo SANCO, ale to 2 000 zł . Wiem, ze ten temat pojawiał się tu, ale co myślicie robicie, któreś czy nie? Albo macie jakieś odczucia z poprzednich ciąży?
U mnie dzieci praktycznie a takim samym wieku. Corecka 3 lata i 8 miesięcy, synek 2 lata, ale u mnie to młody potrafi siostrę walnąć jak się bardzo czyś frustruje. Ona raczej nie, sporadycznie jej się zdarzy, i póki co to przytula się do mojego brzucha i pyta czy tam jest dzidziuś. Marzy o siostrzyczceMój synek (4 lata) prawie codziennie bije siostrę (niecałe 2 latka). Mówi, że jej nie lubi. Jak mąż go podpytał, czy chce jeszcze brata albo siostrzyczkę to powiedział, że nie chce mieć żadnego rodzeństwa, nawet siostry którą już ma
ja w żadnej nie robiłam, nie ma u mnie w rodzinie żadnych przypadków wad itp.. nie wiem czy to dobre podejście ale takie mamCześć dziewczyny my po drugiej wizycie. Maluch wg USG 9 tydzień 4 dzień. 2.82 cm. Pojawiły się też rączki i nóżki. Niby lekarz mówi, ze wszystko wygląda dobrze. Plamienia/ krwawienie po ostatniej wizycie 2 tyg temu tez ustało .W sumie przyczyna jego nie znana. Cały czas biorę luteinę i kazał brać do 12 tyg. Tylko 2 ostatnie tygodnie już w mniejszej dawce 1 raz w dziennie zamiast dwa.
Badania krwi robiłam pod koniec zeszłego tygodnia czyli w 8 tygodniu . Kazał na wczorajszą wizytę zrobić.
Następna wizyta u nas za miesiąc dopiero 25.10.
No i mamy się zastanowić czy chcemy robić prenatalne czy nie w międzyczasie. Wiadomo prywatnie, bo nie ma podstaw u nas na NFZ. Ja w tym temacie czuję się trochę zielona. Coś poczytaliśmy. Pappa mnie nie przekonuje. NIPT bardziej albo SANCO, ale to 2 000 zł . Wiem, ze ten temat pojawiał się tu, ale co myślicie robicie, któreś czy nie? Albo macie jakieś odczucia z poprzednich ciąży?
ja się szczepilam na covid w drugim i trzecim trymestrze żeby nie mieć problemów w szpitalu. Na grypę nigdy się nie szczepilamCo roku szczepię się na grypę, więc w ciąży też zamierzam. To samo covid.
Myślę, że warto poczekać do drugiego trymestru, aby nie narażać się na ewentualną gorączkę podczas organogenezy.
popieram, szczególnie ze dla dzieci pojawienie się rodzeństwa jest naprawdę dużym przeżyciem, widzę to nawet teraz, po 14 miesiącach…Może się pogniewać. Może się poczuć odtrącona i zazdrosna jeśli zabierzecie nowe bobo a jej nie weźmiecie. Ja bym się na taki krok nie zdecydowała. Albo bym leciała całą rodziną, albo w ogóle bez dzieci.
na szczęście wczoraj powiedziała to jak była zmęczona, dziś już tuliła i mówiła moja Kalinka, ale ma różne fazy…Mój synek (4 lata) prawie codziennie bije siostrę (niecałe 2 latka). Mówi, że jej nie lubi. Jak mąż go podpytał, czy chce jeszcze brata albo siostrzyczkę to powiedział, że nie chce mieć żadnego rodzeństwa, nawet siostry którą już ma
NIPT to nazwa tych wszystkich testów - Veragene nie tyle bada choróby recesywne co jedynie określa ich 25% ryzyko badając rodziców. Dowiesz się z tego czy jesteście nosicielami a więc czy mozecie mieć chore dziecko ale z DNA dziecka tych chorób ten test nie badaZ tego co rozumiem, to veragene jest po prostu najszerszym badaniem (również bada 100 chorób autosomalnych recesywnych), ale zawiera wszystko to co nipt i nifty?
Tyle że są to wady spontaniczne - czysta historia rodzinna nie daje nam nic tak naprawdęja w żadnej nie robiłam, nie ma u mnie w rodzinie żadnych przypadków wad itp.. nie wiem czy to dobre podejście ale takie mam
Zrob! Bedziesz spokojniejsza :-)Wróciłam właśnie z urlopu i nie nadrobię już tych wpisów
Tak się cieszyłam z braku dolegliwości ciążowych a od zeszłego tygodnia zaczęły mi się mdłości.. w 8 tyg. Zazwyczaj zaczyna mnie mdlić po południu. Szczególnie, gdy jestem głodna albo inaczej, gdy czuję, że żarełko już się przetrawiło. Muszę coś podgryzać i boję się, że się utuczę za mocno
Dostałam list ze szpitala z terminem na 1 wizytę na 26 października. Będzie to 13 tydzień. Mam teraz mega dylemat. Bo jednak 13 tydz to trochę późno. Po rozmowie z polskim lekarzem, na prywatnej wizycie, zdecydowałam nie robić NIPT. Powiedział, ze tu w UK oni wszystko bardzo skrupulatnie badają za free i nie ma sensu wydawać 400£. Z drugiej strony 13 tydzien to wciąż daleko. Do tego, z racji wieku, na bank te śmieszne pappa wyjdzie mi źle. Potem czekanie na następne badanie, jak aminopunkcja plus czekanie na wynik i zastanie mnie 16 tydzień albo i lepiej... NIPT mogę zrobić prywatnie od 10 tyg czyli już za tydzień. Nie wiem co robić. Żyję w stresie. Chyba jednak zrobię te badanie prywatnie.
O, dziękuję za rozjaśnienie. Czyli w sumie nawet lepiej - będzie to informacja już odnośnie wszystkich kolejnych ciąż i ewentualnie później już nie będzie trzeba badać nosicielstwaNIPT to nazwa tych wszystkich testów - Veragene nie tyle bada choróby recesywne co jedynie określa ich 25% ryzyko badając rodziców. Dowiesz się z tego czy jesteście nosicielami a więc czy mozecie mieć chore dziecko ale z DNA dziecka tych chorób ten test nie bada