Majowe mamy 2023

[Dzoana88]

Współczuję Wam dziewczyny tych mdłości i wymiotów. Mnie trzymały jakieś 2 tyg. niedawno mdłości przeszły (okropne uczucie) i jem wszystko, ale mocno się ograniczam z pewnymi produktami i przez to mam ochotę tylko na te "zakazane". Zaczęłam się bać toksoplazmozy (nie mam przeciwciał) i przez to jem nieliczne warzywa i owoce co mnie do szału doprowadza. Nie jem majonezu a go ubóstwiam.. czy pije któraś z Was zakwas buraczany? Dostałam od teściowej, ale sama sobie nie przygotowałam warzyw do niego i tak się zastanawiam od kilku dni czy kiszenie unieszkodliwia tokso?

ja pije zakwas od Olini

 

[Charlotte21]

W którym tc robiłyście badania ? U mnie kolejna wizyta 7.10 i wtedy będę 10+3 a słyszę ze u was tak jakoś juz zrobione te badania.
Czy któraś z was ma wrazenie ze juz przytula? No wpierniczam wszystko co sie nawinie. Dzisiaj nawet smazone kanie wjechały w poprzedniejnciazy tez na mnie steryd tak dzialal który biore.

 

[Ma.dziulek]

Współczuję Wam dziewczyny tych mdłości i wymiotów. Mnie trzymały jakieś 2 tyg. niedawno mdłości przeszły (okropne uczucie) i jem wszystko, ale mocno się ograniczam z pewnymi produktami i przez to mam ochotę tylko na te "zakazane". Zaczęłam się bać toksoplazmozy (nie mam przeciwciał) i przez to jem nieliczne warzywa i owoce co mnie do szału doprowadza. Nie jem majonezu a go ubóstwiam.. czy pije któraś z Was zakwas buraczany? Dostałam od teściowej, ale sama sobie nie przygotowałam warzyw do niego i tak się zastanawiam od kilku dni czy kiszenie unieszkodliwia tokso?

Piję, bo uwielbiam wszytko, co buraczane...
A co do tokso to bym nie popadała w takie skrajności jedzeniowe. Nie jedz surowego mięsa i myj dobrze osobę i warzywa przed spożyciem, a nic nie powinno się wydarzyć. Tokso ewentualnie można się jeszcze zarazić przez kocią kuwetę lub jedząc ziemię w którą wypróżnił się chory kot. Co do buraków, na moje to mało prawdopodobne źródło zakażenia. Rosną głęboko w ziemi i przed obróbką trzeba je z tej ziemi umyć

 

[Bibi89]

Piję, bo uwielbiam wszytko, co buraczane...
A co do tokso to bym nie popadała w takie skrajności jedzeniowe. Nie jedz surowego mięsa i myj dobrze osobę i warzywa przed spożyciem, a nic nie powinno się wydarzyć. Tokso ewentualnie można się jeszcze zarazić przez kocią kuwetę lub jedząc ziemię w którą wypróżnił się chory kot. Co do buraków, na moje to mało prawdopodobne źródło zakażenia. Rosną głęboko w ziemi i przed obróbką trzeba je z tej ziemi umyć

Ja bym osób nie jadła jednak nawet umytych

 

[Bibi89]

W którym tc robiłyście badania ? U mnie kolejna wizyta 7.10 i wtedy będę 10+3 a słyszę ze u was tak jakoś juz zrobione te badania.
Czy któraś z was ma wrazenie ze juz przytula? No wpierniczam wszystko co sie nawinie. Dzisiaj nawet smazone kanie wjechały w poprzedniejnciazy tez na mnie steryd tak dzialal który biore.

Ja schudłam narazie 3 kilo ale ja prawie nic nie jem wiec nie wiem jak to maleństwo tak rośnie, mamy już lekko ponad 2 cm

 

[Figazmakiem]

Dzięki Dziewczyny, potrzebowałam głosu rozsądku przez ciągle chorobska od początku tej ciąży wchodzi schiza na rzeczy o których normalnie bym nie pomyślała
@Charlotte21 ja zrobiłam badania w ok. 7+3.

 

[Zielona2426]

W którym tc robiłyście badania ? U mnie kolejna wizyta 7.10 i wtedy będę 10+3 a słyszę ze u was tak jakoś juz zrobione te badania.
Czy któraś z was ma wrazenie ze juz przytula? No wpierniczam wszystko co sie nawinie. Dzisiaj nawet smazone kanie wjechały w poprzedniejnciazy tez na mnie steryd tak dzialal który biore.

Ja mam wizytę 13 października będę w 12 tygodniu i przed wizytą mam dopiero zrobić pierwsze badania

 

[magdalena.]

W którym tc robiłyście badania ? U mnie kolejna wizyta 7.10 i wtedy będę 10+3 a słyszę ze u was tak jakoś juz zrobione te badania.
Czy któraś z was ma wrazenie ze juz przytula? No wpierniczam wszystko co sie nawinie. Dzisiaj nawet smazone kanie wjechały w poprzedniejnciazy tez na mnie steryd tak dzialal który biore.

ja robiłam dzisiaj, u mnie 8+3, lekarka powiedziała żeby zrobić po usg (jak się pojawi serduszko). Następna wizyta 4.10

 

[Megg87]

Macham ręką do wszystkich majowych mam, u mnie poród wg OM na 3.05.2023.
Trzymajmy się wszystkie

 

[guest-1673535084]

To straszne.

Ciekawe, znasz jakieś statystyki, przy takiej opiece ciążowej ile np wad zostaje nierozpoznawalnych aż do porodu? Przecież chociażby wady serca - powstają bardzo często już w drugiej połowie ciąży.

punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. To tutaj funkcjonuje i ma sie dobrze. Tak samo opieka zdrowotna. Ja ide tylko na jedno usg to pojutrze i pozniej oddaje sie w pelni szwedzkiego systemowi az do konca ciazy, jak i przy ciazy drugiej. Mam porownanie z pierwsza ciaza ktora prowadzilam w Polsce i zdecydowanie wole skandynawski styl. Mowa tu o oczywiscie ciazach bezproblemowych. Te problemowe, czy z problemami juz przed nia, czy „gorszy” styl zycia matki, sa prowadzone w innym stylu, dopasowanym do danej sytuacji.