Majowe mamy 2023

[Paxa]

A tak zmianiając temat na coś przyjemniejszego. To może macie już jakiś typy na imiona na dzieci ? U mnie z córką niezdecydowanie było prawie do 38 tc ale w końcu mamy Miłosławę (Miłkę), co do drugiego to czuje, że będzie bardzo intensywna walka I oczywiście wystarczy aby dziecko było zdrowe , ale jak już będzie to liczę po cichu na córkę

Mam Dla synka jest juz jedno, konkretnie, ale dla córy, hmm, tu juz gorzej, tzn. mam dwa imiona, które mega mi sie podobaja, ale to jedno imię z większym zamiłowaniem, ale maż odwrotnie

 

[Corabia]

Poza tym nie wiem, mnie beta i progesteron w tej ciąży bardzo ale to bardzo uspokoiła zupełnie nie stresowałam się jej wynikami i jestem jej zwolennikiem (wraz z progesteronem)

Mam to samo podejście

 

[Charlotte21]

Mam Dla synka jest juz jedno, konkretnie, ale dla córy, hmm, tu juz gorzej, tzn. mam dwa imiona, które mega mi sie podobaja, ale to jedno imię z większym zamiłowaniem, ale maż odwrotnie

Skąd ja to znam wybierając imie potem się okazuje z iloma osobami, których nie za bardzo lubimy nam się ono kojarzy Fajnie miec już wybrane. Szwagierka już od poczatku wiedziała jak da chłopcu a jak córce. Mega to ułatwiło mówienie do brzucha

 

[Corabia]

Nie zgodzę się co do tego. Według norm beta ma się zwiększyć po dwóch dniach o około 66 %. Nie musi to być 100 czy 120 %. Z doświadczenia moich 4 ciąż wynika, że na niższym etapie ten wzrost jest mniejszy, potem się rozkręca.

A z mojego doświadczenia wiem, że bardzo często niska beta nie wróży czasem dobrze . Mówię jako osoba po 7poronieniach.

 

[Bibi89]

Raczej nie nazwała tego szaleństwem, tylko napisała,że nie ma co szaleć. a to zmienia trochę konteskt wypowiedzie. Zresztą to jej zdanie i ma do tego prawo, tak jak ty masz do swojego. jeżeli chcesz aby inne szanowały twoje zdanie to warto zacząć od szasunku do innych i absolutnie nie piszę tego w złości. Każda z nas może mieć inne zdanie a pamiętaj, że hormony u nas robią swoje i pewne rzeczy możemy też wyolbrzmiać

A gdzie napisałam coś co wskazuje na brak szacunku?
Napisałam że nikt jej nie zmusza I nie musi nic robić. Na szczęście żyjemy w wolnym kraju i każdy decyduje samo
Wręcz to ja mogę się poczuć urazona że oszalalam robiąc betę słowo pisane każdy interpretuje jak chce

 

[Paxa]

Skąd ja to znam wybierając imie potem się okazuje z iloma osobami, których nie za bardzo lubimy nam się ono kojarzy Fajnie miec już wybrane. Szwagierka już od poczatku wiedziała jak da chłopcu a jak córce. Mega to ułatwiło mówienie do brzucha

Tak, uwielbiam juz zwracać się i teraz 3 imionami gadam, tłumacząc, ze jeszcze nie wiemy dokładnie, dlatego tak ahahhahah

 

[Corabia]

Ale co takiego można wyłapać i co z tym zrobić? Tak naprawdę nic...

Nie. Ja np wiedziałam że trzeba być pod stałą kontrolą i działać być może wcześniej. Np odstawić leki które mają podtrzymać.

 

[kasiaa91]

Ale lekarz na wizycie też zobaczy ciąże w niewłaściwym miejscu prawda? Więc nie ma sensu robić tego badania jak lekarz zalecił czekać na serduszko. Mnie chodziło tylko o to, że teraz każda kobieta w ciąży robi namiętnie co chwilę to badanie i jedynie generuje w sobie stres i zamartwianie... A to już nie jest dobre, tylko tyle chciałam przekazać

Tak i nie - dzięki badaniom bety, progesteronu do lekarza trafi się szybciej. A i lekarz będzie mieć podstawę cokolwiek podejrzewać.

 

[Paxa]

A gdzie napisałam coś co wskazuje na brak szacunku?
Napisałam że nikt jej nie zmusza I nie musi nic robić. Na szczęście żyjemy w wolnym kraju i każdy decyduje samo
Wręcz to ja mogę się poczuć urazona że oszalalam robiąc betę słowo pisane każdy interpretuje jak chce

Charlotte21 pięknie to wytłumaczyła, jeżeli źle to dalej odbierasz, to wybacz, już na to rady nie mam, ale napiszę jedno, nikogo nie nazwałam szaleńcem.

Kobietki, starajmy swoje zdania pisać, niech każdy pisze, jak uważa, po to są dialogi. Nie szukajmy tutaj kłótni. Każdy pisze swoje odczucia, przeżycia, ale wręcz przeciwnie, nie napierajmy na kogoś, a tylko wyrażajmy swoje zdanie na dany temat, ot to

 

[Bibi89]

Charlotte21 pięknie to wytłumaczyła, jeżeli źle to dalej odbierasz, to wybacz, już na to rady nie mam, ale napiszę jedno, nikogo nie nazwałam szaleńcem.

Kobietki, starajmy swoje zdania pisać, niech każdy pisze, jak uważa, po to są dialogi. Nie szukajmy tutaj kłótni. Każdy pisze swoje odczucia, przeżycia, ale wręcz przeciwnie, nie napierajmy na kogoś, a tylko wyrażajmy swoje zdanie na dany temat, ot to

Ja rozumiem Twoje zdanie I do niczego Cie nie namawiam a już napewno nie do jego zmiany. I tak jak ja nie neguję nie badania bety tak chciałabym żebyś Ty nie negowała osób badających betę. Dla mnie zdanie "nie ma co szalec" jest po prostu nie na miejscu tutaj i w zasadzie tyle

Ps. I serio znam osobę która nie była na ani jednym usg i rodziła sama w domu ktoś by się podjął?