reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

reklama
U mnie dzisiaj spadek formy po ciężkiej nocy i godzinnym uspokajaniu dziecka, bo nie wiedząc czemu tylko w nocy ma katar i nie może normalnie spać 😔dodatkowo zaczął mnie pobolewać brzuch, a od 2 dni przyjmuje luteinę zamiast duphastonu i mam obawy czy teraz dobrze się wchłania bo niestety jakieś resztki przy aplikacji kolejnej tabletki zawsze czuję. Jedynie co przeszło to mdłości... ewidentnie potrzebuje ojojania 😞
Mam podobnie z luteina od kilku dni. Widzę, ze na bieliźnie reszty mi zostają albo na papierze
 
Nie bardzo chce brac ten lek bo jelita sie uzelazniaja od niego. Troche tak jakby przykrywał problem a nie leczyl. Gastrolog mi to ppwoedziala przy córce bo leczyliśmy zaparcia nawykowe. Dobrze ze ci pomogl. Ja postaram się coś ruszyć dieta 🙂 chociaz w poprzedniej ciąży sie nienudalo.

Ja chodze tylko prywatnie. I fakt to sa kolosalne ceny. Ale mam lekarza immunologa. Na NFZ nie spotkałam jeszcze lekarza oganietego, który zajmuje się immunologia. 🙄
o to nie wiedziałam nawet, ale w sumie po ciąży nie miałam już problemu ☺️
Dziewczyny, a co mówicie u tego drugiego lekarza na NFZ? Chodzę prywatnie i mam już kartę ciąży, chciałabym jednak mieć skierowania na NFZ. A mam wewnętrznie spory problem co powiedzieć u tego "drugiego" lekarza (być może dlatego, że jak byłam z cp u lekarza z luxmed i powiedziałam mu, że mam swojego lekarza prywatnie, ale jest teraz niedostępny, a coś się teraz dzieje to skwitował żebym poszła do swojego (a cp ostatecznie nie rozpoznał- nie wiem czy z lenistwa czy z czego - nie chciałabym myśleć tak o lekarzach, ale to byla bardzo słaba akcja...))
ja bym nic nie mówiła ze masz drugiego lekarza po prostu
 
Co do NFZ/prywatnie. Ja będę chodzić do LUXmedu, bo mam pakiet i jest tam jeden całkiem okej lekarz. Rzetelnie prowadził moją pierwszą ciążę. Tam też robiłam wszystkie badania z krwi, USG genetyczne. Nie chodziłam nigdzie indziej. Przy większych problemach pod koniec odesłał mnie na izbę przyjęć, do szpitala, w którym chciałam rodzić. Okazało się, że jednak wszystko okej, ale KTG mi zrobiono.

Dodatkowo zrobię NIFTY/NIPT i na ten moment tylko za to zamierzam płacić dodatkowo.

Jak z ciążą wszystko okej, to moim zdaniem opieka na NFZ wystarczy. Ale każdy robi po swojemu.
Czy jak prowadziłas ciąże w luxmedzie to nie było problemu żebyś umówiła się na wizytę do swojego lekarza prowadzącego? W moim mieście graniczy z cudem żeby umówić się dwa razy do tego samego lekarza
 
A na jakiej zasadzie chodzicie do dwóch? Macie dwie kart ciąży? Ja poprzednie ciąże prowadziłam prywtanie, z tym, że mój gin jest położnikiem w szpitalu i tym się kierowałam też wybierając lekarza, żeby miał praktykę w szpitalu. Jak byłam na poatologii ciąży, czy potem niełatwe porody to czułam się bezpieczniej wiedząc, że a tym szpitalu mam swojego lekarza.
 
Czy jak prowadziłas ciąże w luxmedzie to nie było problemu żebyś umówiła się na wizytę do swojego lekarza prowadzącego? W moim mieście graniczy z cudem żeby umówić się dwa razy do tego samego lekarza
Nie było z tym problemu. Od razu po wizycie rezerwowałam następną. Ale faktycznie, w razie niepokojów, mogłam iść tylko do przypadkowego lekarza. Pewnie gdybym się uparła na „swojego”, to by się udało, ale nie próbowałam. Na szczęście nie było takiej palącej potrzeby.
 
Moja ciąża jest wynikiem leczenia niepłodności więc na razie będę dalej chodzić do mojej lekarki w klinice. Mam też umówiona wizytę u ginekologa w Enel med bo mam pakiet więc badania będę robić w ramach pakietu. Nie wiem jeszcze gdzie bym chciała rodzić a wiem że dobrze jest chodzić do lekarza, który pracuje w szpitalu w którym chce się rodzić 🙂
Z objawów to często chodzę na siku i mam zaparcia, może trochę bardziej wyczulony węch ale ciężko powiedzieć
 
reklama
Moja ciąża jest wynikiem leczenia niepłodności więc na razie będę dalej chodzić do mojej lekarki w klinice. Mam też umówiona wizytę u ginekologa w Enel med bo mam pakiet więc badania będę robić w ramach pakietu. Nie wiem jeszcze gdzie bym chciała rodzić a wiem że dobrze jest chodzić do lekarza, który pracuje w szpitalu w którym chce się rodzić 🙂
Z objawów to często chodzę na siku i mam zaparcia, może trochę bardziej wyczulony węch ale ciężko powiedzieć
Mnie lekarz do porodu nie jest potrzeby wcale. Serio się kiepsko znają na naturalnym porodzie. Dobrze robią cesarskie cięcie i do tego faktycznie potrzebny lekarz.
Ale do naturalnego porodu: wyłącznie serdeczna i doświadczona położna.
 
Do góry