He he no ja tez noszę takie ze względu na gabarytyJa ze względu na gabaryty w zasadzie wszystkie sukienki mam odcinane bo inaczej wyglądam jak w worku na ziemniaki... W tym jedną ulubioną tunikę mam z czasów LO jeszcze... (I kilka bluzek jeszcze z czasów sp) ale ja szybko też przestałam rosnąć - w wieku 12 l w zasadzie jak przed 11 urodzinami dostałam okres tak zaczęłam tyć i urosłam może jeszcze z 5 cm przez rok i stanęło...
reklama
Mama2012/2020/2022
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2020
- Postów
- 7 425
hurra koniec poradni
rozwój prawidłowy bez oznak że był wcześniejszy poród,wylew
Dobry dzień.
rozwój prawidłowy bez oznak że był wcześniejszy poród,wylew
Dobry dzień.
mayiumi
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2021
- Postów
- 67
Super informacje !hurra koniec poradni
rozwój prawidłowy bez oznak że był wcześniejszy poród,wylew
Dobry dzień.
Cześć dziewczyny. Dzwoniłam rano do doktora i we wtorek prenatalne tylko dziwne, bo nie ma konkretnej godziny…i mogę jechać od 7:50 ale może się okazać, ze sobie posiedzę bo np będą robić usg z oddziału no ale co i tak trzeba jechać Ogólnie już mam weekend z głowy, bo będę myśleć
Cyrknakółkach
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2021
- Postów
- 727
.Absolutnie się nie zgadzam. Jakbym ufała swojemu lekarzowi to dziś pewnie leżałabym i płakała. Wiec warto ufać swojej intuicji i sparwadzic to u innego lekarza. Bo wiadomo jak jest dobrze to jest dobrze a jak nie to...myślę że szukałabys pomocy gdzieś indziej. Sama pracuje w służbie zdrowia i wiem jak to wygalda. Jacy są lekarze i jakie mają podejście.
Ostatnia edycja:
Loreleii
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2021
- Postów
- 295
Rozumiem, na siłę to jasne, że nie ma co doszukiwać problemów. Nie neguję tez kompetencji lekarzy, bo mamy na prawdę dobrych specjalistów. Ale też z drugiej strony znam lekarza z prywatnej uczelni bo mama kazała iść... wiec tez nie wiemy na jakiego lekarza trafimy. Ja byłam bardzo ufna i nadal ufam, że teraz już dobrze trafiłam. Ale zawsze trzeba sobie zachować taką rezerwę błędu..ze jesteśmy tylko ludźmi i każdy może popełnić błąd. Tez wiem ze mamy będą szukały po forum odpowiedzi i to się nie zmieni. Bo chyba też po to tutaj jesteśmy?Hej Ciężko mi się odnieść do Twojej sytuacji, bo po prostu jej nie znam. Sama pracuję w szpitalu i znam realia. Wiem też, ile spotykam pacjentek, które są jednocześnie zupełnie nowe w temacie macierzyństwa, ale nie pozwalają sobie pomóc, bo kompletnie nie wierzą w opiekę zdrowotną w tym kraju i nasze kompetencje. W moim poście chodziło mi o to, żeby nie wyszukiwać problemów na siłę, jeśli nie ma ku temu przesłanek, bo generuje to dużo niepotrzebnego stresu. Z moim ginekologiem przeszłam też nieudaną ciążę, więc wiem, że mogę mu zaufać w każdej sytuacji. Po prostu myślę sobie, że jak będziemy nieufni wobec wszystkich i wszystkiego, to co nam zostanie?
outofthebox
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2021
- Postów
- 2 782
Pomyślałam o tym samym… z pozoru powinnismy chodzić do lekarza, do ktorego czujemy zaufanie - ja wybrałam babeczkę, która ma osiągnięcia, o jakich nie śniłam. Koniec koncow mimo znajomosci historii chorób w rodzinie, nie skierowała mnie na żadne badania, a po poronieniu o którym dowiedziałam się w 17 tyg, stwierdziła, ze to często tak bywa. Często - 0.5% szans. Nawet nie mówię, ze potem we krwi wyszły mi takie rzeczy, ze skończyłaby z poronieniami nawracającymi w każdej kolejnej ciazy. To nie wina lekarza, to wina systemu. U mnie lekarze mocno trzymają się rekomendacji ministerstwa zdrowia, plus musza brac pod uwagę fakt, ze ubezpieczyciel nie zwróci mi kasy za badania „bez potrzeby”. W ten sposób oszczędza mi trochę kasy, a nie oszczędza mi straty kolejnej ciazy heh. Ale pewnie nie powinnam o tym pisać, zaraz posypią sie komentarze, ze informacje na grupie przerastają dziewczyny i musza sobie iśćAbsolutnie się nie zgadzam. Jakbym ufała swojemu lekarzowi to dziś pewnie leżałabym i płakała. Wiec warto ufać swojej intuicji i sparwadzic to u innego lekarza. Bo wiadomo jak jest dobrze to jest dobrze a jak nie to...myślę że szukałabys pomocy gdzieś indziej. Sama pracuje w służbie zdrowia i wiem jak to wygalda. Jacy są lekarze i jakie mają podejście.
Cyrknakółkach
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2021
- Postów
- 727
Rozumiem, na siłę to jasne, że nie ma co doszukiwać problemów. Nie neguję tez kompetencji lekarzy, bo mamy na prawdę dobrych specjalistów. Ale też z drugiej strony znam lekarza z prywatnej uczelni bo mama kazała iść... wiec tez nie wiemy na jakiego lekarza trafimy. Ja byłam bardzo ufna i nadal ufam, że teraz już dobrze trafiłam. Ale zawsze trzeba sobie zachować taką rezerwę błędu..ze jesteśmy tylko ludźmi i każdy może popełnić błąd. Tez wiem ze mamy będą szukały po forum odpowiedzi i to się nie zmieni. Bo chyba też po to tutaj jesteśmy?
Ostatnia edycja:
Mialas szczęście, że szybko trafiłaś na przyczynę poronienia. I teraz juz wszystko będzie dobrze.Pomyślałam o tym samym… z pozoru powinnismy chodzić do lekarza, do ktorego czujemy zaufanie - ja wybrałam babeczkę, która ma osiągnięcia, o jakich nie śniłam. Koniec koncow mimo znajomosci historii chorób w rodzinie, nie skierowała mnie na żadne badania, a po poronieniu o którym dowiedziałam się w 17 tyg, stwierdziła, ze to często tak bywa. Często - 0.5% szans. Nawet nie mówię, ze potem we krwi wyszły mi takie rzeczy, ze skończyłaby z poronieniami nawracającymi w każdej kolejnej ciazy. To nie wina lekarza, to wina systemu. U mnie lekarze mocno trzymają się rekomendacji ministerstwa zdrowia, plus musza brac pod uwagę fakt, ze ubezpieczyciel nie zwróci mi kasy za badania „bez potrzeby”. W ten sposób oszczędza mi trochę kasy, a nie oszczędza mi straty kolejnej ciazy heh. Ale pewnie nie powinnam o tym pisać, zaraz posypią sie komentarze, ze informacje na grupie przerastają dziewczyny i musza sobie iść
U mnie dziś apogeum stresu. Jutro o 17:30 wizyta a ja juz z toalety nie schodzę .
Czy której z was juz ustąpiły mdłości? U mnie dzis 10+2wedlug om i nie zapowiada się na poprawę. Wdrożyłam wczoraj dietę cukrzycową i te 6 posiłków to jakaś abstrakcja, bo wejście do kuchni od razu oznacza pawika nic nie pomaga, szukam pocieszenia ze to juz dlugo nie potrwa
Loreleii
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2021
- Postów
- 295
Też się tego bałam odpisując, że moja odpowiedź tutaj nie pasuje. I jak się nie podoba to droga wolna... myslalam żeby usunąć wiadomość i nadal się zastanawiam po co odpisywałam.Trochę przykre, ale na prawdę dałabym się pokroić za mojego lekarza..to bym może jakieś części ciała nie miała.Pomyślałam o tym samym… z pozoru powinnismy chodzić do lekarza, do ktorego czujemy zaufanie - ja wybrałam babeczkę, która ma osiągnięcia, o jakich nie śniłam. Koniec koncow mimo znajomosci historii chorób w rodzinie, nie skierowała mnie na żadne badania, a po poronieniu o którym dowiedziałam się w 17 tyg, stwierdziła, ze to często tak bywa. Często - 0.5% szans. Nawet nie mówię, ze potem we krwi wyszły mi takie rzeczy, ze skończyłaby z poronieniami nawracającymi w każdej kolejnej ciazy. To nie wina lekarza, to wina systemu. U mnie lekarze mocno trzymają się rekomendacji ministerstwa zdrowia, plus musza brac pod uwagę fakt, ze ubezpieczyciel nie zwróci mi kasy za badania „bez potrzeby”. W ten sposób oszczędza mi trochę kasy, a nie oszczędza mi straty kolejnej ciazy heh. Ale pewnie nie powinnam o tym pisać, zaraz posypią sie komentarze, ze informacje na grupie przerastają dziewczyny i musza sobie iść
reklama
outofthebox
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2021
- Postów
- 2 782
Ja rozumiem problem, bo mamy ogólnie kryzys zaufania do służb medycznych i nie jestem tego fanką, jestem pro-science 100% i większość mojego czytania to są badania, a moje studia to 5 lat tych spraw codziennie, ale kurcze, system jest stworzony tak, żeby działać dla większości. Jeśli moje późniejsze poronienie „bez powodu” to 0.5% ciąż, to przecież nikt nie zmieni całego podejścia typowo pode mnie… Moja sytuacja pewnie nie powtórzy się nikomu tutaj, ale jestem fanką dociekania i dopytywania, czasem jeśli lubicie dostać całą informacje można tez powiedziec lekarzowi, ze wolicie szczerość, bo i tak wrócicie do domu szukać informacji w internecie - to szukanie jest sto razy gorsze, niż szczerość lekarza. Tutaj lekarze są strasznie delikatni, nie mówią mi o niczym podejrzanym i są strasznie „kochani”, ale ja takiego nie chce, chce tego ziomeczka szczerego do bolu, jakiego pamietam z Polski hahaTeż się tego bałam odpisując, że moja odpowiedź tutaj nie pasuje. I jak się nie podoba to droga wolna... myslalam żeby usunąć wiadomość i nadal się zastanawiam po co odpisywałam.Trochę przykre, ale na prawdę dałabym się pokroić za mojego lekarza..to bym może jakieś części ciała nie miała.
Podziel się: