reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2021

Hej Dziewczyny :) wczoraj i ja miałam wizytę u gina, po której wyszłam prawie z płaczem. Wg pani doktor ciąża odpowiada 6t4d, był zarodek i bicie serduszka - i właśnie to bicie serduszka jej się nie podobało, powiedziała, że na ten tydzień powinno być 'mocniejsze', lepiej słyszalne i że niby puls wyższy - a wynosił 120. Dodała, że to źle wróży. Oczywiście całą drogę powrotną miałam już łzy w oczach. Powiedziała jeszcze, że oprócz 2 torbieli, widzi w jednym miejscu jakąś cieńsza ścianę łożyska, co zwiększa ryzyko poronienia... Ogólnie nie wiem co o tym myśleć, czy któraś też się z tym spotkała? Jaki puls dziecka byl u Was w tym 6 tygodniu? Po tym wszystkim co usłyszałam już ostatecznie poszłam na l4 :/
W 6tym tygodniu moje miało 125, wiec niewiele więcej, a w 8 już 168! Serduszka się rozkręcają. Lekarz mi powiedział, ze najważniejsze, ze jest powyżej stu. Ja nie wiem, rozumiem, ze w tak wczesnej ciąży wszystko się może stać, ale ci lekarze czasem przesadzają...
Dla przykładu, w poronionej ciąży serduszko na początku biło aż 140 w 6 tygodniu, niestety nie wzrosło. Także moim zdaniem najważniejsze, żeby wzrastało :)
 
reklama
ja jeszcze walczę z mega Mdłościami, mam etap chwile przed wymiotami tak od godziny i nie potrafię zluzować, mam straszna blokadę 🤦🏼‍♀️
Ja wolę iść zwrócić... Trwa to tylko chwilę ( wiadomo ta chwila ciągnie się w nieskończoność) ale daje ogromną ulgę na kilka godzin lub nawet cały dzień przynajmniej dla mnie ;)
 
Ja mam. Po pierwszym poronieniu dali mi immunoglobuline. Na początku drugiej ciazy i po porodzie dostalam. Teraz jak bylam w szpitalu też. Moja córka ma rh plus, dlatego mi dali po porodzie.

U nas tak jest - ja RhD-, mąż RhD+, po poronieniu dostalam zastrzyk z immunoglobulinami, a teraz doktor wymagała aktualnego oznaczenia grupy (a robiłam dwa mce temu i niestety musiałam powtórzyć, zeby sprawdzic czy nie wytworzyły się przeciwciała). Z tego co slyszalam to po porodzie tez zastrzyk z immuno, ale tego nie jestem pewna chociaz brzmi logicznie 😊

Ja dostałam zastrzyk wyżej uda około 30tc. I później już nic. Córka też ma grupę krwi minus. Ciekawa jestem czy teraz też będę dostawać taki zastrzyk


Lekarz wspomniał o globulinie, że dostanę w 28 tygodniu i pomyślałam, że to jakaś tabletka, a wy piszecie o zastrzyku😀 Dziękuję laski z info ☺️
 
reklama
Ja pracuje w przedszkolu i dziś jestem ostatni dzień w pracy :) od jutra l4. Aż mi dziwnie dziś 😁
Ja też pracuje w przedszkolu ale wizyta dopiero za tydzień i wtedy zobaczę czy jest serduszko. Do tego czasu chodzę do pracy i jeszcze nic nie mówię. Jak będzie wszystko ok wtedy powiem ale nie wiem czy iść od razu na l4 czy jak. Dobrze się czuje mogłabym pracować ale dzieciaki nonstap z katarami przychodzą i boję się coś załapać.

Co do zastrzyku w wypadku konfliktu ja dostawałam zastrzyki zaraz po porodzie z pierwszym i drugim dzieckiem bo mieliśmy konflikt. Teraz też będziemy mieć konflikt ale po 2 porodzie dostałam zastrzyk więc teraz nie powinno mnie to martwic.

Gratuluję wszystkim pięknych dzidziusiow i bijących serduszek. Ja tak szybko nadrobilam bo zalatana jestem. Zaraz jadę do Bk pracy więc czasu brak
 
Do góry