reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

Ja pracuje w przedszkolu i dziś jestem ostatni dzień w pracy :) od jutra l4. Aż mi dziwnie dziś 😁
Jak u siebie w pracy powiem (za miesiąc) a to będzie jak pierdolnięcie bomy atomowej ☢ Trochę mnie to bawi: mamy pandemię jakby nie było od marca i pracujemy minimalnym składzie i u mnie w pracy nie ma czegoś takiego jak plan awaryjny jak kogoś zabraknie. Przecież w każdej chwili ktoś może trafić na kwarantannę (u mnie też niewiele brakowało) lub zachorować, ale lepiej udawać, że jest wszystko ok ;) Nie spodziewam się okrzyków radości i gratulacji. Z resztą mam taki denny grafik że nawet mam problem żeby umówić się do lekarza czy na jakieś badania, bo są równi i równiejsi.Trochę się stresuję, a powinnam mieć to głęboko w poważaniu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej Dziewczyny :) wczoraj i ja miałam wizytę u gina, po której wyszłam prawie z płaczem. Wg pani doktor ciąża odpowiada 6t4d, był zarodek i bicie serduszka - i właśnie to bicie serduszka jej się nie podobało, powiedziała, że na ten tydzień powinno być 'mocniejsze', lepiej słyszalne i że niby puls wyższy - a wynosił 120. Dodała, że to źle wróży. Oczywiście całą drogę powrotną miałam już łzy w oczach. Powiedziała jeszcze, że oprócz 2 torbieli, widzi w jednym miejscu jakąś cieńsza ścianę łożyska, co zwiększa ryzyko poronienia... Ogólnie nie wiem co o tym myśleć, czy któraś też się z tym spotkała? Jaki puls dziecka byl u Was w tym 6 tygodniu? Po tym wszystkim co usłyszałam już ostatecznie poszłam na l4 :/
U mnie w poprzedniej ciąży w 6+6 120. Lekarka w szpitalu też krecila.nosem. potem pięknie się rozkrecilo. Córcia całą ciąże miala super tętno.
 
Hej dziewczyny 😊
Nadrobiłam zaległości, ze 30 stron, ale odpiszę już zbiorowo...
Gratuluję wszystkim nowym mamom, które się tu pojawiły oraz tym, u których badanie pokazało piękne dzieci ❤️

Strasznie mnie wkurzahą bezduszni lekarze 🤬 ja rozumiem, że trzeba czasem kobietę przygotować na coś złego, ale dopóki nie jest się pewnym, to się jej nie powinno załamywać 🤬

Odpowiadając na pytania...

Ja mam 2 córki - 11 i 13 lat. I ostatnio ta młodsza mnie pocieszała... Powiedziała, że jak nie będę miała siły ubierać dzidziusia, to ona będzie... No i poprosiła żebyśmy ja zabrali na zakupy dla dzidziusia ❤️

Co do przeczuć... Ja na razie nie mam, ale wiem jedno... Każdy w 2 poprzednich ciążąch mówił mi, że wyglądam pięknie i na pewno będzie chłopiec. I nawet brzuch miałam na chłopców 😂 a mam 2 dziewczyny 😉

Ja mam ostatnio bardzo słaby czas... fizycznie - już 2 dni strasznie boli mnie głowa, a wczoraj ledwo powstrzymałam wymioty...
Gorzej psychicznie 😞 czuję się jakbym miała depresję 😞 ciągle mi w głowie plątają się myśli w stylu "po co się żyje, po co to wszystko, jaki to ma sens, skoro i tak każdy człowiek cierpi", itd. 😞
Jakoś nie mogę sobie z tym poradzić...
Ale może to hormony...
 
Jak u siebie w pracy powiem (za miesiąc) a to będzie jak pierdolnięcie bomy atomowej ☢ Trochę mnie to bawi: mamy pandemię jakby nie było od marca i pracujemy minimalnym składzie i u mnie w pracy nie ma czegoś takiego jak plan awaryjny jak kogoś zabraknie. Przecież w każdej chwili ktoś może trafić na kwarantannę (u mnie też niewiele brakowało) lub zachorować, ale lepiej udawać, że jest wszystko ok ;) Nie spodziewam się okrzyków radości i gratulacji. Z resztą mam taki denny grafik że nawet mam problem żeby umówić się do lekarza czy na jakieś badania, bo są równi i równiejsi.Trochę się stresuję, a powinnam mieć to głęboko w poważaniu.
A i jeszcze jedno. Wszystko wskazuje że nasz region będzie żółtą strefą...pracuję ludźmi i tu będę musiała się zastanowić czy jednak nie pójść na zwolnienie wcześniej. Żółta to jeszcze nie dramat, się jeśli zmieni się w czerwoną? Czy warto ryzykować? Pewnie nie.
 
A i jeszcze jedno. Wszystko wskazuje że nasz region będzie żółtą strefą...pracuję ludźmi i tu będę musiała się zastanowić czy jednak nie pójść na zwolnienie wcześniej. Żółta to jeszcze nie dramat, się jeśli zmieni się w czerwoną? Czy warto ryzykować? Pewnie nie.

Dwa miesiące temu moje miasto miało czerwone, a później przeszło od razu na niebieskie 😀 Na szczęście byłam wtedy po wypadku i siedziałam na zwolnieniu w domu. Teraz jest jedną przychodnia zamknięta, bo niby ktoś z personelu ma pozytywny... Oby nie doszło do mojej, bo będzie lipa z wizytami
 
Hej dziewczyny 😊
Nadrobiłam zaległości, ze 30 stron, ale odpiszę już zbiorowo...
Gratuluję wszystkim nowym mamom, które się tu pojawiły oraz tym, u których badanie pokazało piękne dzieci ❤

Strasznie mnie wkurzahą bezduszni lekarze 🤬 ja rozumiem, że trzeba czasem kobietę przygotować na coś złego, ale dopóki nie jest się pewnym, to się jej nie powinno załamywać 🤬

Odpowiadając na pytania...

Ja mam 2 córki - 11 i 13 lat. I ostatnio ta młodsza mnie pocieszała... Powiedziała, że jak nie będę miała siły ubierać dzidziusia, to ona będzie... No i poprosiła żebyśmy ja zabrali na zakupy dla dzidziusia ❤

Co do przeczuć... Ja na razie nie mam, ale wiem jedno... Każdy w 2 poprzednich ciążąch mówił mi, że wyglądam pięknie i na pewno będzie chłopiec. I nawet brzuch miałam na chłopców 😂 a mam 2 dziewczyny 😉

Ja mam ostatnio bardzo słaby czas... fizycznie - już 2 dni strasznie boli mnie głowa, a wczoraj ledwo powstrzymałam wymioty...
Gorzej psychicznie 😞 czuję się jakbym miała depresję 😞 ciągle mi w głowie plątają się myśli w stylu "po co się żyje, po co to wszystko, jaki to ma sens, skoro i tak każdy człowiek cierpi", itd. 😞
Jakoś nie mogę sobie z tym poradzić...
Ale może to hormony...

My kobiety to mamy chyba we krwi, że tak myślimy i się przejmujemy. Masz kochaną rodzinę która cię wspiera♥️ Depresja jest zła - wiem coś o tym...
 
Cześć dziewczyny! My tez byliśmy dzisiaj ja wizycie. Mamy 6+4, wg usg wychodzi 6+5. Serce dobrze widoczne :) moje wyniki badań tez w porządku. TSH 0,9, a przed ciążą było 1,9. Niestety plamienie jest cały czas, w postaci lekko zabarwionej wydzieliny, prawdopodobnie przez leki na krew i pękające naczynka. Z tego powodu lekarz zakazuje współżycia ☹️ Kolejna wizyta za 3 tygodnie. Już teraz kazał mi się umawiać na prenatalne za 5-6 tygodni do jakiejś innej kliniki. Muszę się zorientować w temacie, on twierdzi, że są na nie bardzo długie kolejki.
Pozdrowienia 🍀
Hej, a czy lekarz mierzył już czynność serca. Ja w tym samym terminie byłam na USG i lekarz stwierdził czynność serca tylko 70, ale dodał, że ciąża jest młodsza niż to wynika z OM i że jakbym przyszła dzień wcześniej to nic by nie było jeszcze widać. 15 października mam wizytę i strasznie się boję jak to się dalej potoczy. Niskie tętno dziscko może oznaczać jakąś wadę rozwojową😥.
 
Dziewczyny A co wy na to jak każda z nas zaliczy już ta 1 wizytę żeby się przenieść na face na tajną grupę? Wygodniej pisać nadrabiać zaległości w czytaniu. Można dodawać fotki tu się wszytsko miesza, można nawet dodać jakaś tabelke z terminem,co kto i jak. Tu na dobra sprawę każda jest anonimowa ale i każdy może wejść i czytać.

😉
 
Dziewczyny A co wy na to jak każda z nas zaliczy już ta 1 wizytę żeby się przenieść na face na tajną grupę? Wygodniej pisać nadrabiać zaległości w czytaniu. Można dodawać fotki tu się wszytsko miesza, można nawet dodać jakaś tabelke z terminem,co kto i jak. Tu na dobra sprawę każda jest anonimowa ale i każdy może wejść i czytać.

😉

Ja oodpadam, bo pół roku temu usunęłam FB
 
reklama
Do góry