reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2021

Hej Dziewczyny :) wczoraj i ja miałam wizytę u gina, po której wyszłam prawie z płaczem. Wg pani doktor ciąża odpowiada 6t4d, był zarodek i bicie serduszka - i właśnie to bicie serduszka jej się nie podobało, powiedziała, że na ten tydzień powinno być 'mocniejsze', lepiej słyszalne i że niby puls wyższy - a wynosił 120. Dodała, że to źle wróży. Oczywiście całą drogę powrotną miałam już łzy w oczach. Powiedziała jeszcze, że oprócz 2 torbieli, widzi w jednym miejscu jakąś cieńsza ścianę łożyska, co zwiększa ryzyko poronienia... Ogólnie nie wiem co o tym myśleć, czy któraś też się z tym spotkała? Jaki puls dziecka byl u Was w tym 6 tygodniu? Po tym wszystkim co usłyszałam już ostatecznie poszłam na l4 :/
W 6tym tygodniu moje miało 125, wiec niewiele więcej, a w 8 już 168! Serduszka się rozkręcają. Lekarz mi powiedział, ze najważniejsze, ze jest powyżej stu. Ja nie wiem, rozumiem, ze w tak wczesnej ciąży wszystko się może stać, ale ci lekarze czasem przesadzają...
Dla przykładu, w poronionej ciąży serduszko na początku biło aż 140 w 6 tygodniu, niestety nie wzrosło. Także moim zdaniem najważniejsze, żeby wzrastało :)
 
reklama
ja jeszcze walczę z mega Mdłościami, mam etap chwile przed wymiotami tak od godziny i nie potrafię zluzować, mam straszna blokadę 🤦🏼‍♀️
Ja wolę iść zwrócić... Trwa to tylko chwilę ( wiadomo ta chwila ciągnie się w nieskończoność) ale daje ogromną ulgę na kilka godzin lub nawet cały dzień przynajmniej dla mnie ;)
 
Ja mam. Po pierwszym poronieniu dali mi immunoglobuline. Na początku drugiej ciazy i po porodzie dostalam. Teraz jak bylam w szpitalu też. Moja córka ma rh plus, dlatego mi dali po porodzie.

U nas tak jest - ja RhD-, mąż RhD+, po poronieniu dostalam zastrzyk z immunoglobulinami, a teraz doktor wymagała aktualnego oznaczenia grupy (a robiłam dwa mce temu i niestety musiałam powtórzyć, zeby sprawdzic czy nie wytworzyły się przeciwciała). Z tego co slyszalam to po porodzie tez zastrzyk z immuno, ale tego nie jestem pewna chociaz brzmi logicznie 😊

Ja dostałam zastrzyk wyżej uda około 30tc. I później już nic. Córka też ma grupę krwi minus. Ciekawa jestem czy teraz też będę dostawać taki zastrzyk


Lekarz wspomniał o globulinie, że dostanę w 28 tygodniu i pomyślałam, że to jakaś tabletka, a wy piszecie o zastrzyku😀 Dziękuję laski z info ☺️
 
reklama
Ja pracuje w przedszkolu i dziś jestem ostatni dzień w pracy :) od jutra l4. Aż mi dziwnie dziś 😁
Ja też pracuje w przedszkolu ale wizyta dopiero za tydzień i wtedy zobaczę czy jest serduszko. Do tego czasu chodzę do pracy i jeszcze nic nie mówię. Jak będzie wszystko ok wtedy powiem ale nie wiem czy iść od razu na l4 czy jak. Dobrze się czuje mogłabym pracować ale dzieciaki nonstap z katarami przychodzą i boję się coś załapać.

Co do zastrzyku w wypadku konfliktu ja dostawałam zastrzyki zaraz po porodzie z pierwszym i drugim dzieckiem bo mieliśmy konflikt. Teraz też będziemy mieć konflikt ale po 2 porodzie dostałam zastrzyk więc teraz nie powinno mnie to martwic.

Gratuluję wszystkim pięknych dzidziusiow i bijących serduszek. Ja tak szybko nadrobilam bo zalatana jestem. Zaraz jadę do Bk pracy więc czasu brak
 
Do góry