reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

Twoja pierwsza wizyta? Ja już na jednej bylam w 5tyg wlasnie po zwolnienie i byl tylko pęcherzyk. Miałam w czerwcu biochemiczna i się stresuje, tu jest chociaż już ciąża w macicy, teraz zostaje mi tylko potwierdzić ze jest zarodek z serduszkiem i może w końcu uwierzę ze bedzie dobrze
Nie no co ty. Byłam 1 raz i był sam pęcherzyk, za tydzień poszłam znowu był już zarodek i serduszko, wtedy poszłam bo zauważyłam plamienia. Teraz czekam na ta wizytę która miala byc 2 ;)
 
reklama
Martynka to nie było personalnie do Ciebie. Mialam zaległości kilka dni poczytałam i widzę co się dzieje, stres i nakręcanie że któraś miała puste jajo albo poronila nie znaczy że to się musi wydarzyć. Też się nakrecalam mówię z doświadczenia myślałam że będę w lutowych, marcowych,kwietniowych. Taka miałam determinację do tego pytania rodziny kiedy kiedy itp A Tu nie szlo miałam plany jak urodze w lutym czy marcu to będzie tak i tak. Nie da się tak wszystkiego zaplanować no można dostać na lep. Ty tym bardziej musisz się odprężyć jak sie leczylas. Bo Ponziej całą ciąża Ci będzie tak przebiegać w stresie i po porodzie też łatwo o depresję źle nastawienie, brak wsparcia i w końcu przestaniesz się z dziecka cieszyć. Nie myśl tyle zrób coś dla siebie. Ostatnie miesiące zrobiłam więcej testów niż przez całe życie. A teraz jak pojechałam na urlop nie myślałam o tym zrobiłam po fakcie i było bez emocji już. U lekarza też byłam w 5 i 3 nie bylo serca ale nie ebde sie zamartwiac. Że objawów może za mało Bo inne mają więcej itp. Tylko spokój nas uratuje. Buziaki wszytsko będzie dobrze. Musimy się wspierać ale bardziej w ten pozytywny sposób A nie jedna druga na ta bardziej negatywna. Ja też jestem realistka.
No pewnie ;) ja jak odpuscilam, to od razu zaszlam w ciążę z córką. Mialam przejścia, bo wyniki byly zle, lekarze itp. Jeżeli teraz będą podobne wyniki nie będę się juz tak stresowac. Na razie staram się w ogóle nie myśleć o ciąży 🙈🙈🙈 tylko szukać co by tu zjeść😂 jak akurat mnie nie mdli. Dopiero pewnie w ganbinecie będę się stresować. A myślę, czy w ogole teraz nie umowic się znowu do psychiatry. Moze da jakies leki co mozna w ciąży, albo chociaz porozmawia ;)
 
No pewnie ;) ja jak odpuscilam, to od razu zaszlam w ciążę z córką. Mialam przejścia, bo wyniki byly zle, lekarze itp. Jeżeli teraz będą podobne wyniki nie będę się juz tak stresowac. Na razie staram się w ogóle nie myśleć o ciąży 🙈🙈🙈 tylko szukać co by tu zjeść😂 jak akurat mnie nie mdli. Dopiero pewnie w ganbinecie będę się stresować. A myślę, czy w ogole teraz nie umowic się znowu do psychiatry. Moze da jakies leki co mozna w ciąży, albo chociaz porozmawia ;)
Myślę że rozmowa dużo daje nie zamykać się w sobie możesz zawsze tu pisać i ponarzekać 😉
 
Hej, powiedzcie czy was tez tak ogromnie ssie w żołądku? Jem a czuje dalej głód, a już nie jestem w stanie więcej wcisnąć, bo psychicznie nie mam ochoty. Do tego mdłości, zawroty głowy i okropne zmęczenie.
To dopiero początek a mam dość mojego samopoczucia :(
 
Hej, powiedzcie czy was tez tak ogromnie ssie w żołądku? Jem a czuje dalej głód, a już nie jestem w stanie więcej wcisnąć, bo psychicznie nie mam ochoty. Do tego mdłości, zawroty głowy i okropne zmęczenie.
To dopiero początek a mam dość mojego samopoczucia :(
Hej ssania nie mam w żołądku, jem ale nie zawiele . Ale znów cały czas mam zgage, po wszystkim... Czy się napije czy coś zjem . To jest straszne... A w którym tygodniu jesteś?
 
Hej ssania nie mam w żołądku, jem ale nie zawiele . Ale znów cały czas mam zgage, po wszystkim... Czy się napije czy coś zjem . To jest straszne... A w którym tygodniu jesteś?
W 6tyg. Teraz właśnie od kilku dni zaczęły mi się prawdziwe objawy i już wymiękam 😅.
No i głowa mnie często pobolewa.
 
W 6tyg. Teraz właśnie od kilku dni zaczęły mi się prawdziwe objawy i już wymiękam 😅.
No i głowa mnie często pobolewa.
Haha no to jeszcze trochę przed nami :) ja mam 7 tydzień:):) ale oprócz zgagi to dobrze sie czuje. Wiem że są tabletki na mdłości bo dostałam próbkę od lekrza , ale czy one pomagają to nie mam pojęcia :p
 
Dziewczyny powiem wam że nie potrzebne to nakręcanie, od tego serio można się pochorowac alno dziecku zaszkodzić i naprawdę coś złego się wydarzy... tarczyca mi siadla od stresu czytania forum, mierzenia temperatury 4 razy dziennie, robienia testów przed czasem do tego stopnia że tsh miałam 12 i nie mogłam przez 2 miesiące zajść w ciążę. Własna glupota. Już mi nawet przeszło przez myśl robienie bety chociaż nigdy nie rohilam. Nie róbcie soboe tego i waszym dzieciom. Odpuscilam przestalam siedzieć na forum, czytać szukać sprawdzać i wtedy wyszło tsh spadło samo z tygodnia na tydzień bez leków do 4.... I w końcu zaszlam w ciążę. Jedyne zmartwienie że tsh jeszcze za wysokie w momencie zajscia i skończyło się lekami. Mam sprawdzić w tym tygodniu czy spadło. Psychika naprawdę wiele działa wierzcie lub nie. Nastawić się na dobro i będzie ok. Nawet w b3znadziejnych sytuacjach jak ktoś się nie poddaje różne cuda się przytrafiaja. Ale czekanie od razu na niepowodzenie,szukanie, badanie temperatury czy spadła czy beta po co to wszytsko?
Nawet jak z mężem rozmawiałam i jakis planach to mówiłam "w razie w jakby wyszlo..." i mnie w koncu opieprzyl ze mam przestac bredziec jakie w razie w?
Moim zdaniem nie ma głupich pytań. Skoro ktoś pyta, to znaczy, że nie zna odpowiedzi, albo nie jest jej pewien. Piszesz z perspektywy osoby, która pracuje w służbie zdrowia, więc zakładam, że masz styczność z tematem ciąży częściej niż inne kobiety, możliwe, że możesz zapytać o zdanie specjalistę/położną itd, oprócz tego masz już dzieci. A ile jest kobiet dla których to jest pierwsza ciąża lub nie mają dzieci? "szukanie, badanie temperatury czy spadła czy beta po co to wszytsko?" - równie dobrze można zapytać po co w ogóle zakładać konto na forum i upominać innych, że trzeba czekać i nie panikować...?
Ja w swoim najbliższym otoczeniu nie mam żadnych ciężarnych lub z małymi dziećmi. Wszystkie koleżanki 30l zajmują się karierą i podróżami. To moja druga ciąża, a przy pierwszej nie wiedziałam o istnieniu terminów "puste jajo" czy "obumarcie zarodka". Przez to nastąpiło zderzenie ze ścianą i mega szok, bo byłam nastawiona tylko na sukces.
Podsumowując: pytanie i sprawdzanie =/= panikowanie., tylko to oznaka, że komuś zależy i trzyma rękę na pulsie.
 
reklama
Ooo, to może to jest przyczyną siniaków - acard! Ja biorę codziennie Acard 150, wię to pewnie to, a nie same zastrzyki 🙂 no właśnie zastanawiam się czy nie spróbować w brzuch, ale mi położna powiedziała, że w brzuch nie, tylko w uda mam robić, nie wiem dlaczego... Z kolei ginekolog mówiła, że brzuch, uda lub ramiona.
Mi kazali robić w brzuch, a w uda tylko w przypadku, jeżeli na brzuchu będzie za dużo zrostów lub siniaków. Ale osobiście wolę brzuch, bo on jest miękki, a uda twarde :D i igła wchodzi gładko, kiedy znajdę dobre miejsce.
 
Do góry