reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2021

Czyli nie m reguły, szukać na siłę że coś nie tak czasami się myśli nie ma objawów pewnie coś nie tak. Oby każdej z nas poszło dobrze. Ja w poniedziałek mam wizytę myślę że trochę za szybko ale w sumie to lekarz podał termin jak z nim pisałam, wspomniałam mu wtedy o tej mojej tarczycy i tak wyznaczył wtedy będzie 5i 6
Dokładnie, przy zdrowej ciązy zero objawow, przy pustym jaju wzmozone ;) wiesz, to bardzo dobrze ze masz wczesnie wizyte. Bedziesz chociaz wiedziala czy pecherzyk jest w macicy, a moze i cos wiecej sie uda zobaczyc🙂 ja w poniedzialek bylam to byl 5t3d (wg usg 5t5d) i juz wlasnie ten mini zarodeczek widzialam, choc to tez od sprzetu duzo zalezy. Jesli moge Ci podpowiedziec to dobrze by bylo gdybys poszla juz z wynikami tsh, zeby w razie czego od razu zadzialac.
 
reklama
A tak zmienię temat. Jak Wasz apetyt? Bo ja mam takie napady że chce mi się czegoś soczystego albo ostrego A jak już coś zjem to później mi ciezko i niedobrze. Wieczorami w ogóle nie mam na noc ochoty A zazwyczaj to wszystko wieczorem kusilo.
Ja w dzien jestem ciągle głodna , po śniadaniu zazwyczaj jest mi ciężko i muszę się położyć a wieczorami mam to samo jest mi po prostu niedobrze.
 
Dokładnie, przy zdrowej ciązy zero objawow, przy pustym jaju wzmozone ;) wiesz, to bardzo dobrze ze masz wczesnie wizyte. Bedziesz chociaz wiedziala czy pecherzyk jest w macicy, a moze i cos wiecej sie uda zobaczyc🙂 ja w poniedzialek bylam to byl 5t3d (wg usg 5t5d) i juz wlasnie ten mini zarodeczek widzialam, choc to tez od sprzetu duzo zalezy. Jesli moge Ci podpowiedziec to dobrze by bylo gdybys poszla juz z wynikami tsh, zeby w razie czego od razu zadzialac.
Ja juz robiłam tsh i ft4 od 3 tygodni teraz jestem od 3 dni na euthyrox przy tsh 4.1
 
Ja sie nie przejadam bo właśnie później cierpię więc małe porcje w miarę mi wszytsko smakuje glodzic się też nie mogę. Wypiłam pół kubka kawy i gula w gardle więc się zaczyna coś dziać. W 1 ciąży miałam mdlosci i był W do połowy 6 miesiąca, schudłam na początku wgl nie było widać ciąży do prawie końca 6 miesiąca . Nawet mycie zębów było problemem jak tylko języka dotknelam od razu odruch wymioty . Mam nadzieję że mnie to ominie albo chociaż będzie trwało mniej.
 
Ja sie nie przejadam bo właśnie później cierpię więc małe porcje w miarę mi wszytsko smakuje glodzic się też nie mogę. Wypiłam pół kubka kawy i gula w gardle więc się zaczyna coś dziać. W 1 ciąży miałam mdlosci i był W do połowy 6 miesiąca, schudłam na początku wgl nie było widać ciąży do prawie końca 6 miesiąca . Nawet mycie zębów było problemem jak tylko języka dotknelam od razu odruch wymioty . Mam nadzieję że mnie to ominie albo chociaż będzie trwało mniej.
Ja na szczęście w żadnej ciąży wymiotow nie miałam i widzę że teraz też tak będzie
 
Witam się i ja :biggrin2:
Obserwuję ten wątek od początku i miałam się nie witać jeszcze, ponieważ jestem po 2 stratach i miałam zwyczajnie opory czy dołączyć czy nie... Ale widzę tyle tematów, które mnie interesują, że jednak przełamię się 🙂
Termin wg ostatniej miesiączki (25.07) mam na 1 maja. Jestem już po pierwszej wizycie - pecherzyk 1,14 cm, cialko zolte w srodku i obok bylo juz widac cos malenkiego 🥰
Moja ciąża jest wspomagana zastrzykami Clexane, Acardem i ze wzgledu na stan zapalny tarczycy - guzki i niedoczynnosc - Euthyroxem. Od razu jak zaszlam w ciaze TSH zaczelo rosnac, dlatego mam zwiekszona dawke. Dziewczyny, ktore macie problem z tarczyca, badzcie czujne... robcie jak najczesciej badania kontrolne...
Mam juz duzego synka, ma juz 12 lat. W ciazy z nim nie mialam zadnych problemow. Teraz zamarzylo mi sie dzieciatko i nic nie jest proste... Rok temu zaszlam w ciaze, jednak okazalo sie, ze jest to puste jajo. Kolejna ciaza rozwijala sie prawidlowo, bilo serduszko, jednak w 10 tygodniu dowiedzialam sie ze juz nie bije... Dlatego bardzo drżę o to co bedzie tym razem. Jednak mam nadzieje, ze leczenie bedzie trafione i tym razem wszystko zakonczy sie sukcesem 🙂
Ale sie rozpisalam 😂
Na pewno będzie wszystko dobrze, nie obawiaj się za dużo:)
A czy clexane masz refundowane ?
 
Hej dziewczyny. U mnie dzisiaj test pozytywny. W czerwcu miałam łyżeczkowanie po 3 latach starań. Boje się jak cholerka co będzie tym razem...
Musisz być dobrej myśli! Każda z nas ma tu jakieś wątpliwości i czuje strach ale to normalne... Ale po to jest grupa żeby się wspierać i w razie potrzeby wygadać!😊
 
reklama
Hej dziewczyny. U mnie dzisiaj test pozytywny. W czerwcu miałam łyżeczkowanie po 3 latach starań. Boje się jak cholerka co będzie tym razem...
Będzie dobrze ;) prawie każda z nas ma tutaj jakąś "historię", każda ma obawy ale tutejsza grupa wsparcia bardzo pomaga.
Też jestem po poronieniu i też się obawiam co będzie teraz ale staram się nie denerwować żeby nie zaszkodzić. I tego się trzymajmy ;)
 
Do góry