Agnieszka19m
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2020
- Postów
- 433
Ja m.jakies.ppbolewanie podbrzusza i taki jakiś kremowy jasno żółty śluz. Juz oczywiście panikuje i umówiłam.sobie najgorsze
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurcze mam to samo.Dobrze mi tu z wami ale mam taki problem, że jak mam wolny czas to siedzę w internecie na forach ciążowych i trochę mi to ryje beret. Tak dużo jest smutnych historii, ze zastanawiam się czy nie rzucić tego w cholerę. Moja pierwsza ciąża zakończyła się poronieniem i to też pewnie ma wpływ. Jak sobie radzicie z czarnymi myślami?
Mierze temperature i mam w granicach 37-37.2 bylo najwięcej. Nie wiem więc jak na to spojrzeć , najbardziej to ból głowy i katar mi dokucza , zawalone zatokiU mnie z objawów to wstawanie w nocy na siusiu kilka razy, powiększone, bolące piersi, zmęczenie i senność i codziennie ból głowy - czasem tylko ćmi, a czasem ból nie do wytrzymania, nad ranem jeszcze w trakcie snu...
A gorączkujesz? Słyszałam, że wysoka gorączka jest niebezpieczna dla ciąży, samo w sobie przeziębienie nie powinno mieć konsekwencji... Mam nadzieję, że czujesz się już trochę lepiej...
To są zastrzyki przeciwzakrzepowe. W moim przypadku ginekolog wdrożyła je, ponieważ mam 2 poronienia za sobą i w obu tych ciążach tworzyły się krwiaki, tak jakby organizm chciał się pozbyć ciąży. Biorę zastrzyki i acard.Dziewczyny A po co są te zastrzyki ??
Mnie jest cały czas zimno. Piersi mnie bolą choć już coraz mniej. Czuje zapachy dwa razy mocniej na szczęście jeszcze mnie nie odrzuca. W biochemicznej miałam zgage i odrzucało mnie od wszystkiego. Teraz jest spokojnie. Pamiętam że w pierwszej ciąży też nie miałam mdłości i innych objawów. Poza tym że jem słodko i ostro na zmianęDziewczyny jakie macie teraz objawy? Mnie sporadycznie już pobola plecy na dole, i oddawanie moczu ale dość skąpe a trzeba iść. Brzuch jest jakiś wzdęty, nie mogę go już wciągnąć, czasami mam wrażenie że mi twardnieje. Trochę już fiksuje i się martwię, chyba przez to że teraz choruje ale robię co moge żeby z tego wyjść
Ja miałam malutką jasną kropkę tylko. Jutro zobaczę czy się pojawi siniak. Muszę zapytać czy też będę mogła robić np w udo jak już brzuszek będzie większy. Masz pełnopłatną czy na refundację?Też po zastrzyku mnie mrowi chwilkę Ja robię w uda, na początku nie ma śladu, ale w ciągu dnia mi się siniaki pojawiają już mi się kończy miejsce na nogach
Ja mam zalecane zastrzyki z uwagi na przebyty zespół HELLP w pierwszej ciąży. One mają za za dnia rozrzedzac krew aby nie tworzyły się skrzepy.Dziewczyny A po co są te zastrzyki ??
Mnie się wydaje że to się czuje. Ja pamiętam jak się pewnie czułam w pierwszej ciąży. Wtedy nie czytałam żadnych forum nie miałam żadnych info. W biochemicznej czułam silny ból mega stres i wiedziałam że to się tak musiało skończyć. Teraz staram się czuć ogromny spokój aczkolwiek nadal się martwię. Wiemy z moim M co może się przydarzyć dlatego sami do tego podchodzimy na chłodno Ale głęboko wierzę że będzie dobrzeDobrze mi tu z wami ale mam taki problem, że jak mam wolny czas to siedzę w internecie na forach ciążowych i trochę mi to ryje beret. Tak dużo jest smutnych historii, ze zastanawiam się czy nie rzucić tego w cholerę. Moja pierwsza ciąża zakończyła się poronieniem i to też pewnie ma wpływ. Jak sobie radzicie z czarnymi myślami?
Ja staram się nie myśleć za bardzo o tym co będzie. Tłumaczę sobie, że nie mam na to wpływu i nakręcanie się i zamartwianie w niczym mi nie pomoże... Jednak starać się, a wdrożyć to w życie to dwie różne sprawy Np.dzisiaj nachodzi mnie co jakiś czas fala lęku, takiej paniki jakby przed jutrzejszą wizytą... Z drugiej strony myślę sobie, że tym razem jestem jakby... "zaopiekowana" - biorę te leki, zastrzyki, tarczycę mam pod kontrolą, bardzo uważam na siebie... I jakoś to dodaje mi otuchy...Dobrze mi tu z wami ale mam taki problem, że jak mam wolny czas to siedzę w internecie na forach ciążowych i trochę mi to ryje beret. Tak dużo jest smutnych historii, ze zastanawiam się czy nie rzucić tego w cholerę. Moja pierwsza ciąża zakończyła się poronieniem i to też pewnie ma wpływ. Jak sobie radzicie z czarnymi myślami?
Będzie dobrze kochana. Wiem, że samopoczucie jest kiepskie przy katarze ogólnie, ale myślę, że dzidzi to nie zaszkodzi. Dbasz o siebie, więc szybko wrócisz do formy. Musi być dobrze.Mierze temperature i mam w granicach 37-37.2 bylo najwięcej. Nie wiem więc jak na to spojrzeć , najbardziej to ból głowy i katar mi dokucza , zawalone zatoki ☹
Robię inhalacje i domowe sposoby na przeziębienie. Mój zakupił mi takie saszetki ale szału nie ma
Mam na refundację mi nawet po pobraniu krwi w czwartek siniak wyszedł wielki, a nigdy nie miałam z tym problemu. Ten lek sam w sobie tak chyba działa, że siniaki wzmaga.Mnie jest cały czas zimno. Piersi mnie bolą choć już coraz mniej. Czuje zapachy dwa razy mocniej na szczęście jeszcze mnie nie odrzuca. W biochemicznej miałam zgage i odrzucało mnie od wszystkiego. Teraz jest spokojnie. Pamiętam że w pierwszej ciąży też nie miałam mdłości i innych objawów. Poza tym że jem słodko i ostro na zmianę
Ja miałam malutką jasną kropkę tylko. Jutro zobaczę czy się pojawi siniak. Muszę zapytać czy też będę mogła robić np w udo jak już brzuszek będzie większy. Masz pełnopłatną czy na refundację?
Ja mam zalecane zastrzyki z uwagi na przebyty zespół HELLP w pierwszej ciąży. One mają za za dnia rozrzedzac krew aby nie tworzyły się skrzepy.