mi sie prywatna placówka kojarzy raczej z dużymi kosztami więc w sumie nie rozważałam nigdy, ale już taka położna to by było fajnie. Myślałam, że to generalnie funkcjonuje w każdym szpitalu - kwestia tylko dogadania się z położną...Ja szczerze mówiac nigdy nie rozważałam porodu w prywatnej placówce tzn. może kiedyś dawno temu jak jeszcze nawet dziecka nie planowałam to sobie myślałam, że jak będę rodzić to tylko w prywatnej placówce, żeby było miło i przyjemnie ale odkąd faktycznie wzięłam sie za powiększenie rodziny to jednak od razu wiedziałam, że będzie to szpital państwowy w moim miejscu zamieszkania, ewentualnie gdzieś bardzo blisko. U mnie na miejscu prywatnych nawet nie ma, a nie chce nigdzie jeździć.
A co do obecności partnera to gdybym miała rodzić naturalnie to bardzo bym chciała, żeby był ze mną i przy porodzie i po porodzie. A gdyby było cc to tym bardziej jego obecność i pomoc będą najlepsze dla mnie i dziecka
reklama
U mnie to nawet nie chodzi o koszty bo byłoby mnie stać, ale jakoś tak mam obawy o standard opieki w placówce prywatnej. Tzn. wiadomo, że będzie lepiej tak psychicznie przynajmniej tak to sobie wyobrażam skoro płacę (ludzie pozytywnie i miło nastawieni, szacunek do pacjenta, większa pomoc, pewnie prywatny pokój na i po porodzie) ale bałabym się, że lekarze/położne mogą być mniej wykwalifikowane albo bardziej nastawione na ograniczanie kosztów i np. jeśli będzie konieczność wykonania cc albo czegoś innego drogiego na szybko to będą za długo zwlekać czy coś. Poza tym tyle lat płacę składki zdrowotne a zawsze korzystam z opieki prywatnej to chociaż raz wykorzystam to na co idą moje skąłdkimi sie prywatna placówka kojarzy raczej z dużymi kosztami więc w sumie nie rozważałam nigdy, ale już taka położna to by było fajnie. Myślałam, że to generalnie funkcjonuje w każdym szpitalu - kwestia tylko dogadania się z położną...
ciociaAsia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 1 488
A słuchajcie, macie też takie wodniste, bezbarwne upławy czasami? Poza zwykłymi mam czasem takie wodniste ślady na bieliźnie, taka plamka po prostu mokra. Oczywiście już się naczytalam internetów i schizuje , że płyn..
A może to po prostu mocz ? Może źle to brzmi ale w końcu wszystko w środku nam się przemieszcza, uciska nie tam gdzie zwykle i takie rzeczy mogą się zdarzać. Ja czasem coś mam bezbarwnego, ale nigdy jakoś nie przywiazywałam do tego wagi, nie zastanawiałam co to i się nie stresuję. Raczej jak to są naprawdę małe ilości to nie zaszkodzi. Zawsze możesz podpytać lekarza na wizycie.A słuchajcie, macie też takie wodniste, bezbarwne upławy czasami? Poza zwykłymi mam czasem takie wodniste ślady na bieliźnie, taka plamka po prostu mokra. Oczywiście już się naczytalam internetów i schizuje , że płyn..
ciociaAsia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 1 488
Podpytam, ale wizyta za 2 tygodnie, a nie chce wydzwaniac ze wszystkim.. Całkiem możliwe, że to to. Tego będę się trzymać. Za dużo analizuje, bez sensu sprawdzam w Internecie i później więcej z tego stresu niż pożytkuA może to po prostu mocz ? Może źle to brzmi ale w końcu wszystko w środku nam się przemieszcza, uciska nie tam gdzie zwykle i takie rzeczy mogą się zdarzać. Ja czasem coś mam bezbarwnego, ale nigdy jakoś nie przywiazywałam do tego wagi, nie zastanawiałam co to i się nie stresuję. Raczej jak to są naprawdę małe ilości to nie zaszkodzi. Zawsze możesz podpytać lekarza na wizycie.
Foka_szara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2020
- Postów
- 757
U nas (z opowiesci) są porodówki typu rzeźnia, ale to też zależy na jakiego lekarza trafisz czy położną. Jak nie masz "swojego" lekarza to nie możesz liczyć na lepsze traktowanie. Była u nas parę lat temu taka sprawa, że lekarz zwlekał z cc i finał akcji był nieciekawy. Moja znajoma też została olana przez lekarza i mogło się to skończyć tragicznie więc już wolę zapłacić, żeby wszyscy nade mną skakali. U mnie prawdopodobnie będzie CC (choroba) więc wiem, że koszt bedzie wyższy. W szpitalu ta decyzja zakeży od lekarza niezależnie od przedstawionych zaświadczeń.U mnie to nawet nie chodzi o koszty bo byłoby mnie stać, ale jakoś tak mam obawy o standard opieki w placówce prywatnej. Tzn. wiadomo, że będzie lepiej tak psychicznie przynajmniej tak to sobie wyobrażam skoro płacę (ludzie pozytywnie i miło nastawieni, szacunek do pacjenta, większa pomoc, pewnie prywatny pokój na i po porodzie) ale bałabym się, że lekarze/położne mogą być mniej wykwalifikowane albo bardziej nastawione na ograniczanie kosztów i np. jeśli będzie konieczność wykonania cc albo czegoś innego drogiego na szybko to będą za długo zwlekać czy coś. Poza tym tyle lat płacę składki zdrowotne a zawsze korzystam z opieki prywatnej to chociaż raz wykorzystam to na co idą moje skąłdki
Ostatnia edycja:
Jeanetttte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2020
- Postów
- 849
Przy takich sąsiadach to do położnej zawsze może dołączyć policja jeszcze bezpieczniej
Przy takich "kochanych" sąsiadach to położna nie potrzebna sama odbiorą
pdem
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2018
- Postów
- 101
Też to mam jakoś od 12/13 tc I nie codziennie. Myslalam wlasnie, ze to uplawy i lekarz dal mi multigyn do stosowania, nic więcej nie mówiłA słuchajcie, macie też takie wodniste, bezbarwne upławy czasami? Poza zwykłymi mam czasem takie wodniste ślady na bieliźnie, taka plamka po prostu mokra. Oczywiście już się naczytalam internetów i schizuje , że płyn..
ciociaAsia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 1 488
Czyli może jakieś bakteryjne.. dzięki Poobserwuje i w razie czego będę dzwonić do gina.Też to mam jakoś od 12/13 tc I nie codziennie. Myslalam wlasnie, ze to uplawy i lekarz dal mi multigyn do stosowania, nic więcej nie mówił
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 455 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: