Lopatkax
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2020
- Postów
- 545
No wg kalkulatora wagi powinnam ważyć ciut więcej (w zalezności od kalkulatora od 0,5kg do 1 kg w opcji minimum.Ja przytyłam już 3,5kg od początku ciąży, z tego 1kg w ciągu ostatnich 4 tygodni (mam dziś 17t+3d). Tylko u mnie raczej na odwrót (zaparcia), a jeśli u Ciebie przemiana materii przyspieszyła to zdecydowanie ma to wpływ na to, że nie tyjesz. Ogólnie wydaję mi się, że jak na tym wczesnym etapie ciąży się nie tyje jakoś drastycznie to dobrze. Wszystko zależy też od figury matki, może źle to zabrzmi ale im jest grubsza tym mniej powinna przytać (a niektóre nawet chudną) a im szczuplejsza tym więcej masy powinna nabrać. Możesz sobie w necie poszukać jakichś kalkulatorów wagi w ciąży -> wiadomo, że to tylko poglądaowe i nikt nie jest robotem, żeby tyć dokładnie tak jak tam piszą, ale jakiś mniej więcej rząd wielkości pokaże.
No trochę byłam na granicy otyłości wg BMI.
No właśnie nie miałam żadnych wymiotów, tyle o ile obecnie mam te problemy żołądkowe.... No nic, zobaczymy teraz u lekarza, ot myślałam, że to teraz będzie regularnie lecieć, jestem w prawie w 15+6 tygSpokojnie, mój lekarz powiedział, że do 20 tygodnia nie każdy musi przytyć Ja póki co schudłam prawie 3kg, teraz mi się 1kg podniósł, bo już mniej wymiotuje. A jestem bardzo szczupła
ja się nie ważę ale pomiędzy dwiema wizytami u gina, gdzie mnie ważono, schudłam 1 kg nie przejmuję się tym, bo poprzednio też "za wiele" nie przytyłam i zaraz po porodzie wróciłam do swojej wyjściowej wagi, a byłam wtedy szczuplutka
No właśnie jestem w 15+6 tygodni i myślałam, że z tygodnia na tydzień będzie + kilka gramówU mnie w mieście też nie ma porodów rodzinnych. Staram się tym nie zamartwiac na zapas... do maja wiele się może zmienić. Ale sam pobyt w szpitalu podczas pandemii to nic przyjemnego, co prawda trafiłam jeszcze na ten "lajtowy" okres jak byłam w szpitalu ale nie miło go wspominam... A co dopiero poród.
Co do wagi to ja nie pomogę bo mam wręcz odwrotną sytuację. Wydaje mi się, że to nic takiego. Dużo kobiet chudnie w pierwszym trymestrze, pewnie dopiero zaczniesz przybierać. Jeśli z malenstwem wszystko ok to swoją waga na ten moment się nie przejmuj
Dzięki, w sumie faktycznie możę nie potrzebnie sie martwię
Co mi się zdarza, wiem , stres nie jest dobry, ale naprawd€ę jestem znerwicowana.
Nie wiem - chyba to siedzenie w domu nie pomaga.