Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymamy kciuki [emoji109][emoji109] ale jak widać jest na dobrej drodze skoro jest zarodek . Będzie dobrze , nie martw się [emoji3059][emoji3059]Dziękuję, że pytasz[emoji8] jestem w końcu w szpitalu, mam krwiaka. Muszą też sprawdzić czy ciąża się rozwija czy tylko jest, bo jeszcze serduszko niw bije. Chociaz w sumie w pon bylam u lekarza i nawet zarodka nie było jeszcze widać
Gratulacje jeden dzień różnicy między nami tylko że ja pierwsza ciąża i wszystko nowe i nieznane dla mnie
Jejku, to wstawanie w nocy to jest tragedia... Ja mam na dodatek strasznie sucho w gardle i pije i sikam i tak się kręci w kółkoDziewczyny chciałam Wam powiedzieć że od 3 dni męczą mnie mdłości. Nie wymiotuje ale nie mogę dokończyć posiłku bo czuje jak mi stoi wszystko w gardle. Najbardziej rano po śniadaniu czuje sie niedobrze ale wczoraj to uczucie towarzyszyło mi do końca dnia. Jestem głodna a nie mogę jeść, jakbym musiała się zmuszać. I te sikanie w nocy.. Budzisz się bo boli pęcherz a okazuje się że jest tak mało że szkoda było wstawać i tak 4 razy w ciągu nocy. Muszę sobie chyba znaleźć jakieś zajęcie
Chyba powariowali .Co to za terminy ? [emoji86][emoji86]
Gratulacje
Ja też mam 2 córki i mamy cichą nadzieję na syna. Zastanawiam się czy faktycznie inaczej się czujemy w zależności od płci? Jak to u Ciebie było?DziękiChyba powariowali .Co to za terminy ? [emoji86][emoji86]
Krechy jak malowane ,super !
A U Ciebie którą ciąża u lekarza byłaś? Ja mysle że chyba jeszcze poczekam z wizytą nie wiem sama
Na to wyglada,że co 3 lata.Ale tym razem z innym partnerem.Bo z mezem mi się nie układało i czeka mnie rozwód w styczniu.Nie wiem jak to wszystko przetrwam.Rozwód i walkę o dzieci.Narazie uciekam w wir pracy.I nie myśle o tym.
