reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2021

reklama
To nie chodzi o szczęście, nikt tu o nim nie pisze. Można jeść zdrowo i być szczęśliwym. Skąd takie przekonanie?
Pewnie, że można, aczkolwiek są różni ludzie :) Najczęściej swoje zdanie usilnie narzucają Ci, którzy nie są tak naprawdę zadowoleni ze swoich wyborów życiowych... a ja cóż jem tak jak jem i jestem zadowolona, jestem zdrowa, wszystkie wyniki książkowe.
 
Dziewczyny u mnie się pojawił brązowy sluz :( 7-8 tydzień :(

Może termin miesiączki?
A ja uważam, ze jak się dziecko zapchany słodkim "żeby coś zjadło" To dziecko nigdy nie zacznie jeść lepiej.. Bo w końcu jak nie zjem to dostanie słodkie ;)
Coś w tym jest wiem jak z moim 4 latkiem nie ma limitu więc jak już coś słodkiego je typu naleśnik z Nutellą później m zjeść coś normalnego. Człowiek dorosły czasem czuje potrzebę czegoś słodkiego dziecko też ale musi być przy tym zachowany zdrowy rozsądek. Jak dziecko ma "spadek" pierwsze chce coś słodkie ale ja zawsze mówię coś normalnego jak później dalej będzie mieć ochotę czy siłę żeby się dopchac słodkim proszę bardzo. Zazwyczaj już nie mieści, albo nie aż tyle co na głodnego.
 
Może termin miesiączki?

Coś w tym jest wiem jak z moim 4 latkiem nie ma limitu więc jak już coś słodkiego je typu naleśnik z Nutellą później m zjeść coś normalnego. Człowiek dorosły czasem czuje potrzebę czegoś słodkiego dziecko też ale musi być przy tym zachowany zdrowy rozsądek. Jak dziecko ma "spadek" pierwsze zawiła coś słodkie ale ja zawsze mówię coś normalnego jak później dalej będzie mieć ochotę czy siłę żeby się dopchac słodkim proszę bardzo. Zazwyczaj już nie mieści, albo nie aż tyle co na głodnego.
Właśnie napisałam że co innego cały dzień słodkie w dziecko wpychać a co innego dać 1kanapke slodka
 
reklama
Do góry