reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

Cześć dziewczyny! Ostatni tydzień miałam ciężki, bo dopadło mnie paskudne przeziębienie. Temperatura, ból głowy i gardła. Leczyłam się naturalnymi sposobami [była teleporada z rodzinnym] i dużo leżałam.
Od samego zagnieżdżenia mam bóle podobne do menstruacyjnych - czyli ponoć normalne dla ciąży. Niestety dwa dni temu zmieniły się w bóle macicy, podobne do tych, które miałam po łyżeczkowaniu. Dzisiaj obudziłam się z bardzo złym przeczuciem, w środku były brązowe plamki i jedna różowa. Miałam mieć wizytę we wtorek, ale postanowiłam pojechać dzisiaj. Wg aplikacji jest 6+1, na usg widoczny zarodek z ciałkiem żółtym, 8mm, ale nie dało się zmierzyć echa. Lekarz pokazał mi na ekranie pulsujący groszek, który prawdopodobnie jest sercem, ale powiedział, że jest jeszcze za wcześnie i liczymy na to, że we wtorek puls będzie mierzalny. Krwotoku brak, krwiaków brak, plamki prawdopodobnie od pękniętych naczynek macicy.
Bardzo się martwię :( oby do wtorku wszystko się wyjaśniło. Czy któraś z Was tak miała, że na początku 6 tygodnia brak wyraźnej akcji serca, a kilka dni później już było poprawnie?
Ja też widziałam na ekranie tylko pulsujący groszek, zarodek miał 3 mm i ciężko było go i znaleźć i zmierzyć. Żeby wg zobaczyć zarodek to jedną ręką trzymał USG w mojej pochwie a drugą ręką dociskał mój brzuch bo tak się skubany schował... Więc też czekam do następnej wizyty która będzie 8 października, ale jestem dobrej myśli 😊 lekarz na pytanie jak szybko bije to serduszko odpowiedział tylko że szybko i że wszystko jest w porządku 😊
 
reklama
Mnie prawie w ogóle. Raz na jakiś czas coś tam zakluje ale mnie właściwie w żadnej ciąży nie bolały piersi. Bardziej dół czuję.. Jajniki, pachwiny
matko ja wczoraj miałam pierwszy taki naprawdę bolesny dzień. Bolał mnie jakby prawy jajnik i aż do pachwiny taki lekki paraliż. Zrobiłam sobie ciepła kąpiel i klasycznie o 21 byłam w łóżku ledwo żywa gotowa do spania. Dzisiaj już super się czuje.
 
reklama
Do góry