reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2021

reklama
Cześć Dziewczyny 🙂

Zaczęłam czytać Wasz wątek, ale jestem dopiero na 25 stronie 😉
Mam nadzieję, że będę się mogła rozgościć w tym wątku...
OM 10.08.
Test pozytywny, choć kreska ledwo widoczna 07.09.
4 razy betę robiłam i rośnie (cały czas przyrost w normie, choć coraz mniejszy, więc niestety jestem w stresie...)
Wczoraj byłam u gina i pęcherzyk jest. Ponoć dziecko też (2 mm)...
Wg okresu był to 5t5d, choć wg mnie zapłodnienie było 2 lub 3 dni później...
Serduszka na razie nie widać.
W czwartek jadę do profesor, która się mną opiekuje od roku i mam nadzieję, że wszystko będzie ok...
Niestety w listopadzie tamtego roku poroniłam (8 tydzień, ale serce przestało bić w 7ym), mam 39 lat, a od lutego mam odkładaną operację, która ma mnie uratować przed rakiem...
Tak więc, jeśli teraz się nie uda, to już chyba nie będzie możliwości...
Ps Mam 2 córki 11 i 13 lat 💕
Witaj 🙂 trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było ok!
 
z powodu insulinoopornosc suszone owoce znajdują się na czarnej liście
mam za duży skok i insuliny po nich

Mi pomogła wczoraj kasza z sosem grzybowym. Może nie od razu ale jadłam koło godziny 17, a o 1 w nocy obudził mnie ból jelit - jakąś kolkę co chwilę miałam i gazy. Dzisiaj rano coś tam ruszyło ☺️
Słyszałam, że jeszcze maślanka, kefir i mleko ale na mnie to nie działało nigdy.
 
Dzień dobry ! Dziś pierwsza wizyta! Niestety dopiero bo o 19 więc dzień będzie mi się dłużył:( mam nadzieję że z maluszkiem wszystko ok . Chwilowo przestałam wymiotować jednak czasem mnie tak zmuli że mam wrażenie że nie wytrzymam ale obchodzi się bez łazienki :D od 2 dni a właściwie nocy wstaje min 2razy na siku . Rano tak mnie ssie że jak nie zjem czegoś to niedobrze mi. Okropnie bolą mnie plecy a dokładniej w krzyżu.. masakra...
Daj znać po wizycie 🙂
Ja wizytuję jutro, a to już moja 3 wizyta. Jestem dobrej myśli 🙂
 
A owsianka na was nie działa? Na mnie zawsze :)

Zamówiłam synowi koszulkę żeby on w odpowiednim czasie oznajmił rodzinie :)
 

Załączniki

  • starszy-brat-koszulka.jpg
    starszy-brat-koszulka.jpg
    266,2 KB · Wyświetleń: 56
reklama
Do góry