Jeżeli chodzi o heparynę to polecam sprawdzanie różnych miejsc wkłucia. Zaczynam czwarte pudełko zastrzyków. Zawsze robię w brzuch, w odległości minimum 5 cm od pępka. Tylko raz miałam mały siniak i wkłucie wtedy bardzo bolało. Sprawdzam różne miejsca i szukam najmniej unerwionych.
Jakby mi ktoś rok temu powiedział, że będę sobie sama robić zastrzyki to nie uwierzyłabym
a teraz naprawdę wolę to robić sama - bez bólu.
Acard 75 biorę raz na dwa dni. Kiedyś brałam go codziennie bez heparyny to nogi były całe w siniakach.