reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

My też względnie już wszystko, Amelka jest wszystko jedząca i bez problemowa w tym względzie. Lubi każde warzywa i owoce i wszystkiego próbuje w odróżnieniu do starszej z tą mam problem, chyba zrobiła z nią błąd że właśnie wymyślałam gotował osobno a teraz ani warzyw owoce tylko z krzaczka i strasznie wymyśla. Uczę Amelke samodzielnego jedzenia i chętnie się za to bierze ale tak jak jedna z Was pisała wszytko dookoła upeplane no ale jakoś musi się nauczyć.

Miałyście już wszystkie odrę ospę i różyczkę? My odwlekamy to szczepienie od maja bo mała ma ciągle jakieś pojedyncze infekcję wraz z wychodzeniem kolejnego zęba a babka z ośrodka zdrowia straszy mnie że poda mnie do sanepidu.
My też nie mieliśmy bo w czerwcu przechodzilismy ospe :) niedługo będę szczepic
 
reklama
My jeszcze czekamy z mmr. Planuje po wakacjach ale teraz starszak przechodzi zapalenie oskrzeli także nie wiem czy Bartek nie złapie [emoji17]
 
Hej, u nas jest kombo[emoji43] mlody ma bostonke i do tego zlapal jakas infekcje pępka. Narazie antybiotyk a jak nie pomoze to szpital. Starsza w zlobku to zawsze cos przyniesie albo cos....nam zostaly pneumokoki i nie ma kiedy zaszczepic zeby byl na sto zdrowy. Mial miec teraz to w pon wyszla bostonka dzis ten pępek, a od wrzesnia mial byc zlobek....
 
A czy karmicie dzieci czy same jedzą? Muszę coś pokombinować z tym jedzeniem, i myślę że zupy spróbuję przeforsowac

Je sama, karmie ja bardzo rzadko. Ładnie nauczyla sie jesc łyżeczka i widelcem, ale my od poczatku stosujemy blw. Nie je duzo, ma swoje ulubione rzeczy i sa tez takie, których nawet nie tknie. Np. Kaszek takich typowo dziecięcych nie lubi ale zwykle kasze juz tak.
Boje sie troche ze z czasem zrobi sie z niej niejadek a z drugiej strony wlasnie przebija jej sie na raz 5 zębów i to wybrzydzanie Zaczelo sie jakos teraz.

Szczepienia mamy juz na bierząco ale mieliśmy spory poślizg. U nas po kazdym szczepieniu goraczka byla :( jedynie to mmr super zniosła.
 
reklama
Do góry