Majowe mamy 2018

[paaulaa90]

Hej
Trochę mnie nie było ale z czasem krucho, szkoła się zaczęła no i trochę choruje więc pisać nie mam czasu. Przedwczoraj malutka skończyła 4miesiące i odpukac nie narzekam noce przesypia cieszy się do każdego a gaworzy non stop tylko od kilku dni coraz mocniej jezdzi lapkami po dziaslach i żali się wiec myślę ze coraz bardziej zeby zaczynają jej dokuczac. Po 20 września mamy isc na szczepienie to dowiem się ile waży az jestem ciekawa.
@Paula1207 współczuję wam takich przeżyć i patrzenia na krzywdę malenstwa a wszystko przez lekarzy tylko maluszek nie potrzebnie będzie cierpieć. Trzymajcie się wszystko bedzie dobrze.

 

[nknatalia]

Witam.
@agrekaa podobno lekarze śmieją się z tych asymetrii, nawet w TVN było na ten temat, specjaliści śmiali się że coś takiego nie istnieje, tzn. to że dziecko ma asymetrię to nie wymaga to leczenia bo to normalne, w końcu musiało jakoś ułożyć w brzuszku?
@basia89 fajne to coś do wózka. O wlosy też się boję, w pierwszej ciąży nic z nimi się nie działo ale teraz widzę że paznokcie mi się osłabiły a jeszcze niedawno pisałam że takich ładnych dawno nie miałam.
@serdec1982 duży chłopiec, my ważymy 6,250 a wzrost niby 67 cm po dzisiejszym mierzeniu (3m-ce i tydzień) a mała ledwo już się mieści w gondoli, która ma 80 cm więc nie wiem jaki oni mierzą. Myślę, że długo w niej nie pojeździmy.

Byliśmy dzisiaj na kolejnym szczepieniu, mała strasznie płakała a ja razem z nią, pielęgniarka wbiła się w żyłę i krew sikała. Teraz denerwuje się jak to oo szczepieniu czy będzie z nią wszystko ok.
Już dawno maleństwo śpi jak nigdy, za to drugie to starsze daje popalić ta godzina a ona kręci się i nie chce spać a mnie zaraz wyprowadzi z równowagi.

@MB91 co u Ciebie nic się nie odzywasz?
@Jetkaa a Wy jak tam w domu jesteście? Jak sobie radzisz?

 

[nknatalia]

@Paula1207 ewidentnie coś poszło nie tak też bym była mega wkurzona nie daj za wygraną jeżeli faktycznie ktoś popełnił błąd, biedne Twoje maleństwo, oby było już dobrze.

 

[agrekaa]

Witam.
@agrekaa podobno lekarze śmieją się z tych asymetrii, nawet w TVN było na ten temat, specjaliści śmiali się że coś takiego nie istnieje, tzn. to że dziecko ma asymetrię to nie wymaga to leczenia bo to normalne, w końcu musiało jakoś ułożyć w brzuszku?
Ja dostałam skierowanie od pediatry najpierw i potraktował tą sprawę poważnie. Może niektóre dzieci same sobie to wyrównują -nie wiem. Rehabilitant mówił,że utrwalona asymetria na przyszłość skutkuje skoliozami u dzieci i problemami z równowagą . ja osobiście wolę zapobiegać niż leczyć :-)

 

[sredec1982]

Powoli myślę o rozszerzaniu diety i tak się zastanawiam jaki wybrać kubek? Czy zwykły pochyly by dziecko uczylo się pić jak że szklanki? Czy to nie spowoduje zaniku odruchu ssania piersi ? Czy może wybrać taki bidonik że słomka elastyczna? A może macie inne sprawdzone propozycje? A jak to jest z tym piciem wody? Ile razy jak dużo dawać? Powiedzmy że zaczniemy od kilku łyżeczek marchewki to wody dajemy mało? Dużo? By nie zaburzyc za bardzo laktacji. Za miesiac chciałbym powoli wprowadzać pokarm, choć młody jeszcze na pewno nie będzie siedzieć. To już będzie początek 6 miesiąca. Jak myślicie? Nie za wcześnie? Bo on taki jest duży i nie wiem czy mu moje mleko wystarcza jeśli chodzi o wszelkie wartości odżywcze.

 

[aNusia90]

Powoli myślę o rozszerzaniu diety i tak się zastanawiam jaki wybrać kubek? Czy zwykły pochyly by dziecko uczylo się pić jak że szklanki? Czy to nie spowoduje zaniku odruchu ssania piersi ? Czy może wybrać taki bidonik że słomka elastyczna? A może macie inne sprawdzone propozycje? A jak to jest z tym piciem wody? Ile razy jak dużo dawać? Powiedzmy że zaczniemy od kilku łyżeczek marchewki to wody dajemy mało? Dużo? By nie zaburzyc za bardzo laktacji. Za miesiac chciałbym powoli wprowadzać pokarm, choć młody jeszcze na pewno nie będzie siedzieć. To już będzie początek 6 miesiąca. Jak myślicie? Nie za wcześnie? Bo on taki jest duży i nie wiem czy mu moje mleko wystarcza jeśli chodzi o wszelkie wartości odżywcze.Zobacz załącznik 895623Zobacz załącznik 895625

Moja starsza najpierw miala z aventu taki niekapek z slaszczonym smokiem, a pozniej ten ze slomka . Teraz ma połtora roku i juz jej obihetne z czego szklanka kubek slomka byle by bylo cos mokrego[emoji1]

 

[Brzuszkowa]

Dziewczyny, czy Wam też tak wypadają włosy?? Ja jestem przerażona [emoji24]

Mnie już bardzo dawno zaczęły wypadac. Garściami. Jakieś 2 mce po porodzie, a cały czas karmię samą piersią.

 

[basia89]

Powoli myślę o rozszerzaniu diety i tak się zastanawiam jaki wybrać kubek? Czy zwykły pochyly by dziecko uczylo się pić jak że szklanki? Czy to nie spowoduje zaniku odruchu ssania piersi ? Czy może wybrać taki bidonik że słomka elastyczna? A może macie inne sprawdzone propozycje? A jak to jest z tym piciem wody? Ile razy jak dużo dawać? Powiedzmy że zaczniemy od kilku łyżeczek marchewki to wody dajemy mało? Dużo? By nie zaburzyc za bardzo laktacji. Za miesiac chciałbym powoli wprowadzać pokarm, choć młody jeszcze na pewno nie będzie siedzieć. To już będzie początek 6 miesiąca. Jak myślicie? Nie za wcześnie? Bo on taki jest duży i nie wiem czy mu moje mleko wystarcza jeśli chodzi o wszelkie wartości odżywcze.Zobacz załącznik 895623Zobacz załącznik 895625

Ja zastanawiam się nad jednym i drugim bo DOIDy fajnie sprawdza się w domu a co zabrać na spacer?
Myśle, że nie musisz się bać zaburzenia laktacji. Wiele moich znajomych karmiło dziecko do 1,5-2 lat a dzieciaki już normalnie jadły. Rozszerzanie diety i tak zaczniesz od małych ilości [emoji6]

 

[Nan90]

Właśnie dzisiaj dostałam paczkę z hippa z gratisowym słoiczkiem i poradnikiem rozszerzania diety. Tam jest napisane, że można małe ilości np marchewki dawać już po skończonym 4 miesiącu czyli większość z nas może już eksperymentować.

Dajecie już coś innego niż mleko? Jeślo tak to co i od kiedy?

 

[Jetkaa]

Cześć dziewczyny. U mnie tak samo jak i i Was... Brakuje mi godzin w dobie.. Masakra jakas hehe. Ale tak w końcu wyszliśmy do domku w te srode .. Czyli jestemy 2 dzien w domku ale bylo by zbyt pieknie ze wychodzimy i jest ok. A wiec moj damian ZNOWU ma angine.. Kuzwa.. Oski dostal temp 39.5° o 24 w nocy.. Odrazu telefom do prokocimia bo oni nas prowadza(mamy dzwonic o każdej porze gdy coś mnie martwi)wiec nie jestem z tym sama.. Damian spi na innym piętrze w domu.. I zostalam sama..jak by.. Zrobilismy badania wiec to nie infekcja naszczescie,nie cewnik .. Tylko albo mocz albo po szczepieniu... Wiec sie ucieszyłam.. Lekarze dzwonia do mnie pytaka doradzaja.. Nawet kontaktowali się z lekarzem u ktorego byliśmy bo sie bala sama podjąć decyzje..ale jest ok wiec ufff.. Jest ciezko trochę jak narazie.. Damian chory,oski ma temp,syn daje w kosc(2miesiące mnie przy nim nie bylo tyle c w weekendy) zle to podzialalo na niego.. Jest okropny ze tak powiem.. Gryzie .krzyczy no cos strasznego. Ale do braciszka jest kochany. Pomaga mi go kąpać karmic i daje smoka.. Tzn bardziej przeszkadza mi w tych czynnosciach ale nie odpycham go bo to by byl blad.. Dzis o 6rano robilam mu mleko starszak wstal wlecial go kuchni zje**l mnie ze "mamo oskar jest glodny daj mu jesc bo plac-3" i poszedl spac hehe..