Cześć dziewczyny ja tak na szybko. Nie jestem w stanie odczytac do tylu.. Ten zasieg.. Ehh.. Zero cywilizacji..
A wiec;
Oski jest blondas po moim damianie
chociaż robi sie juz troche rudy. Tez po damianie hehe. Ale pewno zrobi sie ciemny jak starszak..
U nas nie ma dobrych wiadomości.. Tzn sa ale nie takie o jakie sie modlilam
(
Oski wazy 3200g.. Spacerki robimy dosc krótkie..
Odpiecie go od karmienia pozajelitowego sie nie udalo.. Maly ma za duzo do stracenia:\ wazy 3200a w tym wieku powinien wazyc dużo wiecej:\ ucze sie podpinac swoje dziecko do hiperki(taka kroplowka z wit i aminokwasami)dzieki niej rośnie... Jelitka sa tak zmasakrowne tymi antybiotykami ze musza sie naprawic.. A na to trzeba czasu.. Podpiecie dziecka to trauma dla matki.. To nie powinno miec miejsca.. Ale bez tego umrze z glodu
jutro bedzie mial transfuzje krwi. A w poniedzialek operacje
bedzie mial założony BROVIAK wjscie centralne do glownej zyly serca
( tak sie boje .. Takie male cialko niczemu winne juz operowane.. Tyle sie nacierpial i nadal musi
( to takie wkurwia***ce... Mam juz 100%dosc.. Ale musze sie nauczyc tego podlaczanie bo nie wyjedziemy do domu
jeden błąd a moge zabic swoje dziecko.. Jeden babel powietrza, kurz czy coś.. I zakażenie gotowe... Boje sie jak cholera... Mam szkolenie.. Ciekawe ile oski bedzie to musial miec.. To nie normalne zeby w ten sposób karmoc swoje dziecko.. Udaje twarda ale juz nie daje rade.. Jak widzę mamy z dzieciami to tak im zazdroszcze.. Normalnego spacerku bez kabli i wogole... 3miesiace prawie moje dziecko jest w szpitalu... Kocham go ponad wszystko.. Ale to mnie przerasta.. Jestem zla wsciekla no normalnie mam ochote kogoś szczelic , wyrzyc sie.. A najgorzej jak czlowiek chce wyjść na spacer jak normalny człowiek a ktos perfidnie zatrzymuje sie i kuka mi do wozka.. I gapi sie jak na malpe w zoo.. Ostatnio myslalam ze babke walne w ryj.. Bo juz naprawdę.. W ostatnim momencie sie ogarnelam.. Wscipskosc ludzi nie zna granic.. Patrza na mije dziecko jak na cos innego.. Bo co? Bo ma pelno kabli i wejscie w glowce jak narazie??? Ehh zero empati.. I pozniej ich wzrok i cicha rozmowa miedzy soba.. I badz tu normalnu i wierz w ludzi
.
Sorry ze tak duzo ale musialam komus sie wyrzalic. A ze was mam to musze wam