reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2018

@Jetkaa, strasznie smutno , że musicie się tyle nacierpieć.. jestem z wami i trzymam kciuki, żeby to było tylko chwilowe i szybko mogliście wrócić do normalnego żywienia!! Jesteś naprawdę dzielna i silną mamą [emoji8]
@maripo, u nas płyn do kąpieli hipp, szampon do włosów i bephanten. Używałam oliwki ale małego zaczęła wysuszyć i uczulać.. oliwka ma to do sobie, że zatyka pory.. dlatego odstawiłam i smaruje teraz kremem od starszego syna Latopic. Skóra juz jest ładna więc spróbuje pózniej z mleczkiem do ciała i zobaczę czy go uczuli czy bedzie ok.. prawda jest taka, że czym mniej tym lepiej.. ja buźki praktycznie nie smaruje niczym tylko przemywam wodą przegotowaną i wacikami [emoji6] bephanten też nie używam co każdą zmianę pieluszki tylko 2-3 razy na dzień. A skore smaruje raz dziennie

Co do słoiczków to ja dla starszaka używałam i teraz pewnie tez kupie. Nie mam swoich warzyw, a za niedługo zacznie się martwy sezon i owoców za dużo nie będzie.. nie mam też za bardzo jak mrozić bo zamrażalnik wiecznie pełny.. przy starszym jeden składnik testowałam przez tydzień. Jest alergikiem także uważałam.. pózniej zupki i mięsko robiłam już sama ale czasem zdażyło się też coś kupić. Najczęściej kupowałam właśnie hipp.
 
reklama
My mamy płyn do kąpieli Dove i myje też nim główkę. Do pupy krem babydream a teraz w te upały zasypka. I tyle. Okazjonalnie oliwka żeby wyczesać ciemieniuche i krem do buzi jak ma suche plamy jak za dużo mleka zjem. Wg mnie im mniej tym lepiej.
 
Tysia 123 brzoskwinie same w sobie były słodkie ,jabłka trochę mniej dziś zrobiłam parę słoiczków z gruszki też jest słodziutka .Do słoików nalewałam przez lejek , starałam się aby brzeg słoika przy zakręcaniu był czysty no i pasteryzacja , mam nadzieję że nic się nie popsuje .Brzoskwinie robiłam jakiś czas temu nadal stoją na bladzie i wyglądają dobrze :)
 
Przy pierwszej córce na początku dawałam słoiczki głównie z hippa a potem jak wchodziły już zupki i inne posiłki to już gotowałam z zamrożonych warzyw z ogródka. Teraz też tak zrobię, wolę mieć pewność że produkt jest przebadany.
Co do kosmetyków to my używamy emolient do kąpieli biodermy bo starsza ma AZS na powiekach i w związku z tym że mała jak się urodziła miała dużo wyprysków pediatra kazała nam to stosować ale już jest ok więc wracamy do hippa 2w1. Oliwkę hippa używamy tylko na ciemieniuche a do pupy raz Nivea raz betaphen ale tylko co jakiś czas, głównie po kupie. Też jestem zdania im mniej tym lepiej.
Byłyśmy wczoraj na drugiej wizycie z bioderkami i wszystko ok na 5tke jak to powiedział lekarz.
Jetkaa mocno ściskam. Trzymaj się dziewczyno. My tu o pierdolach a Ty biedna musisz tyle przeżywać ale co się nie robi dla dziecka. Piekny maluszek. Trzymam kciuki.
 
Ja używam krochmal Atoperal baby do kąpieli lub olej kokosowy.
Niczym nie smaruję :)
Nie używam szamponu.
Na odparzenia Linomag zielony i mąka ziemniaczana (nie mamy odparzeń).
Na ciemieniuchę baby cap spray ;)
Do przemywania pupy woda oczyszczająca Mustela.
 
Jetka....jestes najdzielniejsza mama jaka znam, trzymamy kciuki za Oskiego.
Aniolek, to ja mam huskiego, psica jest zaciekawiona, obwachuje malego i mu lize stopy haha. Ona jest bardzo spokojna :)
a ja uzywam tylko plynu do kapieli Cetaphil. ladnie nawilza, glowke tez nim myje. wczesniej, na wysuszona skore na stopach i brzuszku, i jak mial mala ciemieniuche uzywalam oliwke. bepanthen sporadycznie bo nie odparza sie. w te upaly pod paszki sypie zasypke bo ma wilgotne. nie lubie kosmetykow,im mniej tym lepiej jak pisze Tysia.
 
Ja wczesniej uzywalam emolium a teraz jak juz jest starszy to mamy plyn dove i tez nim myje glowke malego. Po kapieli w te upaly smaruje mu tylko paszki i podbrodki i to tez delikatnym balsamem z dove. Wydaje mi sie ze oliwka jest za ciezka i wlasnie zatyka pory. A do pupy mamy alantan plus i od urodzenia nie bylo odparzenia. Nie martw sie ze uzywasz za malo. Moim zdaniem tez im mniej tym lepiej :-) jak jestem w domu to po kupce tez przemywam woda i wacikami a nie wilgotnymi chusteczkami.
 
Ja do kąpieli mam kapselek emolium zamiennie z oliatum a do ciałka i pupki maść pośladkową 3 składnikową, zamiawiałam w aptece na receptę :) od czasu do czasu smaruje alantanem. Jeszcze w ciąży kupiłam sudocrem i bepanthen w razie W ale póki co użyłam tylko jak się mój M na słońcu spalił :D

Ja mieszkam w mieście, w bloku i nie mam swoich warzyw czy owoców. Będę kupowała gotowe słoiczki. Rozmawiałam ze znajomym pediatrą, ktory mówił, że gotowce dla niemowlaków mają tak dokładne kontrole i testy jakości że są 3 razy zdrowcze niż warzywa z ryneczku..
 
Ja mam swoje: cukinie, śliwki, jabłka, marchew, dynie wiec cos tam porobię :) ale jak to gotujecie do miękkości, miksujecie i w słoiczki, pasteryzujecie? Czy jakoś inaczej jeszcze?
 
reklama
@Jetkaa dziękuję, że masz czas się podzielić informacjami. Nawet, jeśli są złe. Ja tu jednak widzę dobre, 3200 to już stały przyrost, jeśli się utrzyma, to bardzo dobrze. Pomyśl o tym wszystkim trochę inaczej. W domu synek bardzo szybko poczuje się lepiej. W domu ma większe szanse na prawidłowy rozwój i dojście do siebie. Ten trudny start kiedyś się Wam wszystkim zwróci. Za jakiś czas kolejne próby zakończą się sukcesem i spacery będą w końcu bez kabli. Ucałuj skarbka od nas. Dużo ludzi o Was myśli.
 
Do góry