Nie którzy myślą że to hop siup i jest, a prawda jest taka że im bardziej chcesz to nie wychodzi. My 1.5roku się staraliśmy, a jak już zaszłam to poroniłam. Ale po 3 miesiącach zaszłam znowu i jest z nami moje serduszko [emoji7]
Ja nigdy nie pytałam ojej a czemu tak pożno, a co to się stalo itd.... bo zauwazcie ze jak cos nie wychodzi to zazwyczaj pierwsza kobieta jest brana pod uwagę że cos jest nie tak i ma się tłumaczyć.
My się staraliśmy 2 lata, i było cięzko. Prawda jest taka że ten wiek prodów się przesuwa bo niestety w naszym kochanym kraju nic nie jest pewne i trzeba sobie i dziecku zapewnić jakąś przyszłośc.