reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Dziewczyny od wczoraj rana mam skurcze co 10-9-8 min w nocy jakoś trochę ustały a od rana znowu i są bolesne że staje na głowie. Miała któraś z Was? Coś długo to trwa.
Ja tak miałam przy córce dwa bite dni ale w drugi dzień na wieczór to już pojechałam na ip no i urodziłam bo rozwarcie było już 7 cm ale i tak cc bo miałam brak zgody na poród sn ... Jak Cię coś nie pokoji pojedź i niech sprawdzą może coś już się dzieje tam na dole
 
reklama
Mi w sumie nie chodzi o odszkodowanie tylko wlasnie o pokazaniu mu i innym jakie błędy popelnil... I tez mi pomoze to psychicznie.. Bronic sie moze i bedzie ale ja mam naprawde dowody.. Na wypisie pisze duzo o czym on nie wspomniał.. On nie notowal nigdzie o malo wodziu a na wypisie jest.. I wiele innych uchylen tak jak z tym letroxem .. Pisze wyraznie zbyt duza dawka
Ja też probowalabym walczyć. Dobrze że masz w sobie siłę i chęć! Ech.. z tego co pamiętam to chciałaś mu nawet podziękować za prowadzenie ciąży...:(
 
Dzień dobry[emoji4]

Gratulacje dla nowych mamusiek [emoji7][emoji4]

@aNusia90 współczuje - musiałaś przejść horror, ale dobrze, że Bartek już jest z Wami [emoji12] Ja w szpitalu dokarmiałam, bo mało co w cyckach było. Potem przyszedł nawał, a od dwóch dni mam już całkowicie spokój i karmię małą tylko piersią [emoji6]

Wczoraj byliśmy na pilotażu w przychodni i Zuzia będzie mieć prawdopodobnie podcinane wędzidełko. Muszę umówić nas na konsultacje do chirurga. A tak poza tym to jest zdrowa jak ryba i przybrała w tydzień prawie 200 gram, co mnie bardzo cieszy bo myślałam, że się nie najada :) Non stop ma czkawkę biedna ... [emoji19] Ale podobno to norma u takich maluszków.

@tysia123 ja mam Lovi i działają [emoji5]

@Jetkaa nie odpuszczaj... co za pajac! A jak tam Twój malutki? I jak Ty kobietko się miewasz?

Ehhh a wszystkim kobietkom w dwupakach życzę szybkiego rozwiązania !!! Trzymam za Wad kciuki [emoji41][emoji12]

E-ciocie a poniżej moja myszka - już ma 7 dni [emoji7]
Zobacz załącznik 861739
 
@Jetkaa życzę wam dużo zdrówka i wytrwałości. Co za lekarz. Myślisz, zee jestese w dobrych rękach, a tu niekompetencja... Wątpię to byś coś z nim wywojowala...

@aNusia90 mnie uczono w szpitalu, że trzeba czesto przystawiac i faktycznie dostalam pokarm w trzeciej dobie, ale i tak prosiłam o mm, bo byłam po cc i nie miałam pokarmu. Dziś 15 dni po cc odciagam sobie co te 4 h 160ml. U mnie niestety problem ze sutkami. Są wklęsłe. Ale przy przykladaniu mała kilka razy possala i zasypiala.

Dziś to mała ma.chyba rewolucję. Od 12.30 kupa, jeść, kupa, kupa... chyba ze 6-7. Dopiero godzinę temu mi zasnęła a ja padnieta, bo międzyczasie musiałam odciagac 30 min, obiad i w ogóle... Przypuszczam, że to od wczorajszej babki cytrynowej... albo sosu. Do eczoraj unikalam podejrzanych posiłków, ale sobie pomyslalam, że muszę spróbować, no ale żałuję, bo mała bardzo się nameczyla... Od teraz zaś wszelakie ograniczenia...

Powiedzcie mi: jak wyglądają kupki waszych maleństw? Wiem, ze intymne pytanko, ale Karolinka ma takie rzadsze i żółte. Wygląda jak musztarda... Upewniam się, czy wszystko ok, czy to nie biegunka. Dodam, że pije mój odciagniety pokarm...
 
@Jetkaa życzę wam dużo zdrówka i wytrwałości. Co za lekarz. Myślisz, zee jestese w dobrych rękach, a tu niekompetencja... Wątpię to byś coś z nim wywojowala...

@aNusia90 mnie uczono w szpitalu, że trzeba czesto przystawiac i faktycznie dostalam pokarm w trzeciej dobie, ale i tak prosiłam o mm, bo byłam po cc i nie miałam pokarmu. Dziś 15 dni po cc odciagam sobie co te 4 h 160ml. U mnie niestety problem ze sutkami. Są wklęsłe. Ale przy przykladaniu mała kilka razy possala i zasypiala.

Dziś to mała ma.chyba rewolucję. Od 12.30 kupa, jeść, kupa, kupa... chyba ze 6-7. Dopiero godzinę temu mi zasnęła a ja padnieta, bo międzyczasie musiałam odciagac 30 min, obiad i w ogóle... Przypuszczam, że to od wczorajszej babki cytrynowej... albo sosu. Do eczoraj unikalam podejrzanych posiłków, ale sobie pomyslalam, że muszę spróbować, no ale żałuję, bo mała bardzo się nameczyla... Od teraz zaś wszelakie ograniczenia...

Powiedzcie mi: jak wyglądają kupki waszych maleństw? Wiem, ze intymne pytanko, ale Karolinka ma takie rzadsze i żółte. Wygląda jak musztarda... Upewniam się, czy wszystko ok, czy to nie biegunka. Dodam, że pije mój odciagniety pokarm...
No właśnie ja też dziś siedzę na Internecie i szperam o kupkach bo podejrzewam biegunkę dziś. Wczoraj podałam małemu mm bo mój mówi że mój pokarm meczy dziecko A dziś cały czas mały śpi i ma zadsza i bardziej śmierdzące kupki, trochę częściej niż zwykle.. na stronie hafija są zdjęcia.. przyglądam się i ciężko mi ocenić czy jest ta biegunka czy nie ma.. poczekam jeszcze. Teraz martwi mnie jego spokój...
Wierzysz w dietę matki karmiącej? Wszędzie pisze że to bzdura.... A mówisz ze zjadłaś ciasto i od razu dziecko to odczulo..sama nie wiem czy nie przejść na jakąś bardziej rozsądna dietę że względu na te kolki u małego.. Dziś nie pije kawy i strasznie się czuje, ospala, głowa boli ale mały spokojny, może mu coś jednak przechodzi do mleczka..ech trudne to macierzyństwo;((
 
Mój zawsze ma żółte polplynne lub płynne, ale dziś taka żółta woda z kawałka białego jakby twarożka. No i dziś jakby bardziej je czuc:(
@Jetkaa życzę wam dużo zdrówka i wytrwałości. Co za lekarz. Myślisz, zee jestese w dobrych rękach, a tu niekompetencja... Wątpię to byś coś z nim wywojowala...

@aNusia90 mnie uczono w szpitalu, że trzeba czesto przystawiac i faktycznie dostalam pokarm w trzeciej dobie, ale i tak prosiłam o mm, bo byłam po cc i nie miałam pokarmu. Dziś 15 dni po cc odciagam sobie co te 4 h 160ml. U mnie niestety problem ze sutkami. Są wklęsłe. Ale przy przykladaniu mała kilka razy possala i zasypiala.

Dziś to mała ma.chyba rewolucję. Od 12.30 kupa, jeść, kupa, kupa... chyba ze 6-7. Dopiero godzinę temu mi zasnęła a ja padnieta, bo międzyczasie musiałam odciagac 30 min, obiad i w ogóle... Przypuszczam, że to od wczorajszej babki cytrynowej... albo sosu. Do eczoraj unikalam podejrzanych posiłków, ale sobie pomyslalam, że muszę spróbować, no ale żałuję, bo mała bardzo się nameczyla... Od teraz zaś wszelakie ograniczenia...

Powiedzcie mi: jak wyglądają kupki waszych maleństw? Wiem, ze intymne pytanko, ale Karolinka ma takie rzadsze i żółte. Wygląda jak musztarda... Upewniam się, czy wszystko ok, czy to nie biegunka. Dodam, że pije mój odciagniety pokarm...
 
reklama
No właśnie ja też dziś siedzę na Internecie i szperam o kupkach bo podejrzewam biegunkę dziś. Wczoraj podałam małemu mm bo mój mówi że mój pokarm meczy dziecko A dziś cały czas mały śpi i ma zadsza i bardziej śmierdzące kupki, trochę częściej niż zwykle.. na stronie hafija są zdjęcia.. przyglądam się i ciężko mi ocenić czy jest ta biegunka czy nie ma.. poczekam jeszcze. Teraz martwi mnie jego spokój...
Wierzysz w dietę matki karmiącej? Wszędzie pisze że to bzdura.... A mówisz ze zjadłaś ciasto i od razu dziecko to odczulo..sama nie wiem czy nie przejść na jakąś bardziej rozsądna dietę że względu na te kolki u małego.. Dziś nie pije kawy i strasznie się czuje, ospala, głowa boli ale mały spokojny, może mu coś jednak przechodzi do mleczka..ech trudne to macierzyństwo;((
Macierzynstwo nie należy do najłatwiejszych, ale damy rady. Ja wierzę w dietę. Bez przesady, ale ograniczam się. Zamiast kawy piję inke, actak to pieczywo z serem, szynkami, pomidorek, zupka z makaronem bez przypraw, mięso pieczone, kluski, ziemniaki, ale bez sosu. Piję samą wodę, a jak mam smaka na coś dobrego, to biszkopciki, ale zaś potem jest problem ze.stolcem, bo to suche wszystki co jem. Na loda czekoladowego sobie pozwole, a raz shaka czekoladowego z maka. Staram się uważać. Ale położna środowiskowa mowila, że dziecko może mieć jedną a nawet 15 kupek na dzień. Tak samo przez 15 dni może nie mieć w cale. No ale jako rodzic martwi się człowiek i obserwuje woje dziecko, a jak coś odbiega od normy - wg. nas, to się już zamartwiamy. Mnie martwi to oczko, ale próbuję je masowac, tak by udroznic kacik w oczku - robi się jej ropa...
 
Do góry