reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

reklama
Co do karmienia to u mnie sprawdziło się żeby dziecko przystawiać kiedy chce i niech je ile chce. A jak już się maluch wkurza że nic nie leci, płacze, głodny to dokarmić. A potem znowu jak zgłodnieje to cyc. U mnie dzieci w szpitalu non stop na cycu wisiały póki laktacja nie ruszyła. Taki maluch trochę pociumka, przyśnił, znowu pociumka.... Nie oczekuj że zje i zrobi przerwę np 3 godziny. Jak nic nie leci a dziecko chce ssać niech leży i ssie. Ssanie i ślina noworodka pobudzają produkcję mleka. Na spokojnie, mleko na pewno się pojawi.
 
A my jedziemy do naszej malej kruszynki :)
Rozmawilam z moim D i czeka nas walka przeciwko lekarzowi ktory prowadzil moja ciążę.. Za duzo niedopatrzen ... Nie odpuszczę ze przez niego moje dziecko jest 110km odemnie!!! Jak mogl nie zauwazyc ze mam malo wodzie?! Dawac mi takie końskie dawki letroxu przy dobrych wynikach.! Jak nie widział ze dziecko jest zbyt male! Nie sprawdził co sie dzieje! I nie powinnam czekac do 40tyg z porodem.. Powinnam urodzic 2/3tyg wczesniej... Strasznie zajebal... A ja nie odpuszcze!! Jestem nawet gotowa to nagłośnić!!
Z rozwiązaniem ciąży hipotroficznej to fakt, powinnaś rodzić w skończonym 37tc, bo potem ryzyko powikłań i śmierci jest duże. A wcześniej być monitorowana dokładnie. Niestety sporo lekarzy to bagatelizuje u nas i jest sporo dziewczyn, które rodzą zbyt późno. Niestety nic raczej nie ugrasz. Ale możesz ostrzegać na internecie, np .Znany lekarz.pl
Ważne by teraz było lepiej z synkiem. Już coś mówią o wypisie? Moja wyszła po 10dniach, po 8 z inkubatora.
A z mlekiem mówiłam- piersi wiedzą, że potrzebuje tłustszego pokarmu ;)
Poproś w szpitalu pod koniec pobytu o konsultację neurologopedy, jeśli byłby problem ze ssaniem piersi
 
Co do karmienia to u mnie sprawdziło się żeby dziecko przystawiać kiedy chce i niech je ile chce. A jak już się maluch wkurza że nic nie leci, płacze, głodny to dokarmić. A potem znowu jak zgłodnieje to cyc. U mnie dzieci w szpitalu non stop na cycu wisiały póki laktacja nie ruszyła. Taki maluch trochę pociumka, przyśnił, znowu pociumka.... Nie oczekuj że zje i zrobi przerwę np 3 godziny. Jak nic nie leci a dziecko chce ssać niech leży i ssie. Ssanie i ślina noworodka pobudzają produkcję mleka. Na spokojnie, mleko na pewno się pojawi.

Dziękuje. Jak dobrze ze jest to forum i mamy siebie[emoji4] takie wsparcie duzo daje.
Co do lekarzy to fakt sa patalachy mi moj nie wyleczyl konkretnie infekcji konkretnym antybiotykiem tylko jakimis suplementami bez recepty i to podobno jest przyczyna ze tak popekalam i szwy sie nie chca trzymac.
 
No to właśnie najgorsze że człowiek lekarzowi ufa a potem się okazuje że lekarz co w dupie ma pacjenta albo ma niewystarczająca wiedzę i umiejętności.
 
Mamy karmiace doradzcie...jak to u was bylo na poczatku tez znikome ilosci siary a maluch tylko cyc i cyc? Bo jedna pokozna mowi dokarmic druga przystawiac juz sama nie wiem...boje sie ze go zaglodze jak nie dokarmie

U nas 11 doba. Nie dokarmiam ani nie dokarmiałam nic. Na początku pokarmu mało, ale dziecko tez ma małe potrzeby. Mała urodziła się ważąc 3660, przy wyjściu ze szpitala ważyła 3360. Do pierwszej wizyty położnej (wyszłyśmy w niedziele, położna we wt) ważyła 3500, wczoraj była położna i Mała wazy już 4 kg. A najlepsze ze ja cały czas się bałam ze mam za mało pokarmu, ze mała nie dojada i na pewno głodna. A tu natura sama wie co robi ;)
 
Dzień dobry[emoji4]

Gratulacje dla nowych mamusiek [emoji7][emoji4]

@aNusia90 współczuje - musiałaś przejść horror, ale dobrze, że Bartek już jest z Wami [emoji12] Ja w szpitalu dokarmiałam, bo mało co w cyckach było. Potem przyszedł nawał, a od dwóch dni mam już całkowicie spokój i karmię małą tylko piersią [emoji6]

Wczoraj byliśmy na pilotażu w przychodni i Zuzia będzie mieć prawdopodobnie podcinane wędzidełko. Muszę umówić nas na konsultacje do chirurga. A tak poza tym to jest zdrowa jak ryba i przybrała w tydzień prawie 200 gram, co mnie bardzo cieszy bo myślałam, że się nie najada :) Non stop ma czkawkę biedna ... [emoji19] Ale podobno to norma u takich maluszków.

@tysia123 ja mam Lovi i działają [emoji5]

@Jetkaa nie odpuszczaj... co za pajac! A jak tam Twój malutki? I jak Ty kobietko się miewasz?

Ehhh a wszystkim kobietkom w dwupakach życzę szybkiego rozwiązania !!! Trzymam za Wad kciuki [emoji41][emoji12]

E-ciocie a poniżej moja myszka - już ma 7 dni [emoji7]
IMG_0028.JPG
 

Załączniki

  • IMG_0028.JPG
    IMG_0028.JPG
    395,3 KB · Wyświetleń: 804
Dzień dobry[emoji4]

Gratulacje dla nowych mamusiek [emoji7][emoji4]

@aNusia90 współczuje - musiałaś przejść horror, ale dobrze, że Bartek już jest z Wami [emoji12] Ja w szpitalu dokarmiałam, bo mało co w cyckach było. Potem przyszedł nawał, a od dwóch dni mam już całkowicie spokój i karmię małą tylko piersią [emoji6]

Wczoraj byliśmy na pilotażu w przychodni i Zuzia będzie mieć prawdopodobnie podcinane wędzidełko. Muszę umówić nas na konsultacje do chirurga. A tak poza tym to jest zdrowa jak ryba i przybrała w tydzień prawie 200 gram, co mnie bardzo cieszy bo myślałam, że się nie najada :) Non stop ma czkawkę biedna ... [emoji19] Ale podobno to norma u takich maluszków.

@tysia123 ja mam Lovi i działają [emoji5]

@Jetkaa nie odpuszczaj... co za pajac! A jak tam Twój malutki? I jak Ty kobietko się miewasz?

Ehhh a wszystkim kobietkom w dwupakach życzę szybkiego rozwiązania !!! Trzymam za Wad kciuki [emoji41][emoji12]

E-ciocie a poniżej moja myszka - już ma 7 dni [emoji7]
Zobacz załącznik 861739
Ślicznosci [emoji7] [emoji7] [emoji7] [emoji7]
 
reklama
Mamy karmiace doradzcie...jak to u was bylo na poczatku tez znikome ilosci siary a maluch tylko cyc i cyc? Bo jedna pokozna mowi dokarmic druga przystawiac juz sama nie wiem...boje sie ze go zaglodze jak nie dokarmie
Ja też dokarmialqm i w 3 tyg się unormowalo. Jak jest głodny i Płacze to musi coś zjesc
 
Do góry