Majowe mamy 2018

[maripo]

Wlasnie skonczylam wizyte, wody dalej leca, ale szyjka zamknieta, wiec mam wrocic do domu. Ten bol jak na okres to male skurcze, no ale sa za male, wiec mam wrocic pozniej jak beda konkretne (3 w przeciagu 10 min). A jak ich nie bedzie dzisiaj to mam sie stawic jutro rano na wywolanie. Tak to dziewczyny wyglada tutaj.
[emoji52][emoji52]

 

[Brzuszkowa]

Ja nie mieszkam w PL. Tutaj jak nie masz 4 cm rozwarcia i czestych skurczy to Cie odsylaja do domu, a ja nawet skurczy nie mam jeszcze, tylko bol jak na okres ciagly czuje. Staram sie skontaktowac z moim szpitalem i dzwonie na ich tel co sluzy do zglaszania porodu, ale od 2 h nikt nie odbiera. Masakra... cale szczescie mala skacze w brzuchu....

Ale ja bym jechała do szpitala, bo bez wód plodowych dziecko może być po jakimś czasie niedotlenione... No ale nigdy nie rodziłam sn i mogę się mylić...

 

[natala95]

Wlasnie skonczylam wizyte, wody dalej leca, ale szyjka zamknieta, wiec mam wrocic do domu. Ten bol jak na okres to male skurcze, no ale sa za male, wiec mam wrocic pozniej jak beda konkretne (3 w przeciagu 10 min). A jak ich nie bedzie dzisiaj to mam sie stawic jutro rano na wywolanie. Tak to dziewczyny wyglada tutaj.
[emoji52][emoji52]

Masakraaaaaa Toc teraz powinnaś być pod kontrolą

 

[natala95]

Po odejściu wód plodowych jest ryzyko usłyszenia się dziecka nie ma tam innego szpitala ? Toc oni muszą Cię obserwować

 

[nknatalia]

Dziewczyny nie stresujcie jej niepotrzebnie.
Maripo myślę że lekarze wiedzą co robią w końcu nie Ty pierwsza tam rodzisz. Głowa do góry pewnie jeszcze dzisiaj przytulisz maleństwo. Powodzenia

 

[tysia123]

Po odejściu wód dziecko teoretycznie w ciągu 24-36 godziny powinno się urodzić. U nas w szpitalu czekają do następnego dnia z wywoływaniem. Ale już do domu nie puszczają. Mi wody saczyly się że że sr na czwartek w nocy. A pod oxy podłączyli mnie w piątek rano. Tyle że dostaje się jakieś leki wtedy. Ja co 4 albo 6 godzin , nie pamiętam.

W razie jakby dziecko mniej się ruszało albo coś ti pojedziesz. Ewentualnie możesz ściemniać że dziecka nie czujesz. To cię zostawia w szpitalu.

 

[natala95]

Gosia a Ty jak tam ?

 

[Gosika88]

Gosia a Ty jak tam ?

U mnie bez zmian, czekam na jutrzejszy wyrok

 

[MB91]

Dzień dobry.

@maripo powodzenia [emoji3] Dawaj znać co i jak się kręci [emoji3] Będzie dobrze!!

Boże cały czas bym spała ... o 10 wstaliśmy, teraz chłopcy pojechali nad morze a ja im zrobię obiad. Po 15 odjeżdżają a ja idę spać. Głowa mi pęka [emoji57]

@aNusia90 rozumiem Ciebie, ale musimy jeszcze chwile wytrzymać. Mnie ta ciąża też strasznie meczy już - strasznie mnie w kroku boli, już chodzić prawie nie umiem Jestem już tymi lekkimi skurczami i bólem ciągłym tak zmęczona, że nie wiem jak ja urodzę.... dzisiaj mam też jakiś kryzys także Sorki za marudzenie

 

[Jetkaa]

Ja tez mam slabszy dzień :\ jeszcze w lozku leze.. Nie mam sil nawet na śniadanie.. Nie wiem czy pogoda czy Co chociaz u nas piekna pogoda. Moj kupił mi lizaka na poprawe chumoru hehe