reklama
A ja mam termin na dzisiaj i wody mi odeszly niedawno i teraz sie stresuje co dalej
Jak wody odchodzą to odrazu do szpitala i nie patrzeć na nic, mi się tylko sączyły a i tak opierdziel dostałam ze za późno przyjechałam ( o 16 zaczęły kapać a o 22 bylam w szpitalu)
Hej
Dziękuje dziewczyny za wszystkie gratulacje. My jeszcze w szpitalu może dziś wyjdziemy. Powoli ogarniam karmienie dzis cały dzień wisiała na cyckach kolo północy dostala takiej histerii ze dostala butle bo stwierdzilysmy z pielegniarka ze jadła cały dzień ale nie dojadla a już nie ma siły ssać ale po dokarmieniu troszkę się uspokoiła i nawet 2h mogłam się zdrzemnąć. Zobaczę jak jutro sobie dam rade.
Dziewczyny niestresujcie się porodami czy przed czy po terminie musi się odbyć, ja bylam w szoku jak usłyszałam tej nocy jeszcze pani urodzi, bylam pewna ze jeszcze czas, tak w ogóle przyjmowali mnie do szpitala to bylo 36tc6d a jak urodzilam bylo 37tc teraz się smieje ze specjalnie czekałam aż północ minie żeby było te 37tc.
Dziękuje dziewczyny za wszystkie gratulacje. My jeszcze w szpitalu może dziś wyjdziemy. Powoli ogarniam karmienie dzis cały dzień wisiała na cyckach kolo północy dostala takiej histerii ze dostala butle bo stwierdzilysmy z pielegniarka ze jadła cały dzień ale nie dojadla a już nie ma siły ssać ale po dokarmieniu troszkę się uspokoiła i nawet 2h mogłam się zdrzemnąć. Zobaczę jak jutro sobie dam rade.
Dziewczyny niestresujcie się porodami czy przed czy po terminie musi się odbyć, ja bylam w szoku jak usłyszałam tej nocy jeszcze pani urodzi, bylam pewna ze jeszcze czas, tak w ogóle przyjmowali mnie do szpitala to bylo 36tc6d a jak urodzilam bylo 37tc teraz się smieje ze specjalnie czekałam aż północ minie żeby było te 37tc.
Ja nie mieszkam w PL. Tutaj jak nie masz 4 cm rozwarcia i czestych skurczy to Cie odsylaja do domu, a ja nawet skurczy nie mam jeszcze, tylko bol jak na okres ciagly czuje.
zadzwonilam do szpitala, mam przyjechac, by zbadali, ale jak nie mam skurczy to odesla do domu do wieczora pfff
Ostatnia edycja:
natala95
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2017
- Postów
- 1 785
Przy odejściu wód ??? Toc wtedy dziecko się może udusić [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]
Mi w pierwszej ciazy jaks wody odeszly, pijechalismy do szpitala od razu. Rozwarcie bylo na 1 cm, zero skurczy i uslyszalam ze musze dzis urodzic. Dostalam oxy i antybiotyk bo brak wod stwarza zagrozenie dla dziecka.A ja mam termin na dzisiaj i wody mi odeszly niedawno i teraz sie stresuje co dalej
Ja wczoraj mega aktywny dzien...lanie płyty na budowie, ogarnac sniadanie dla facetow, obiad, Zuze ktorej wszedzie pelno i albo kleczy przy nogach bo chce na rece, albo znajdzie sobie zajecie i wspina sie po meblach albo zjada z podlogi nie wiadomo co chodz odkurzam trzy razy dziennie a ona i tak cos znajdzie...choc ostatnio zaywazyla ze na tarasie sa mrowki wiec je lapie i zjada[emoji26] po prostu rece opadaja. A ja juz jestem ta ciaza zmeczona, boje sie porodu jak nie wiem, i wgl ja to z dwojka bedzie ale juz mam dosc...wszystko boli. Zuzka 2 tyg przed terminem sie urodzila, a chlopakom to podobno raczej sie nie spieszy.
Przepraszam troche pomarudzilam.
Milej niedzieli zycze.
Przepraszam troche pomarudzilam.
Milej niedzieli zycze.
natala95
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2017
- Postów
- 1 785
Zależy jak u kogo znam przypadki ze chłopaki rodziły sie nawet w 38 tyg a dziewczynki później ... No u mnie na przyklad syn urodził się dużo po terminie a córka dwa tyg przed
Ostatnia edycja:
reklama
tysia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 8 574
Dzień dobry.
Maripo jedź do szpitala sprawdź czy coś ruszyło rozwarcie. Skurcze może rusza w końcu. Kilka dni temu siostrze koleżanki wody odeszły o 16 po południu, pojechała do szpitala i tam ja położyli na patologii żeby zobaczyć czy co będzie się działo i rano mieli decydować co dalej. Ona nad ranem dostała skurczy i o 10 urodziła. Także spokojnie.
Maripo jedź do szpitala sprawdź czy coś ruszyło rozwarcie. Skurcze może rusza w końcu. Kilka dni temu siostrze koleżanki wody odeszły o 16 po południu, pojechała do szpitala i tam ja położyli na patologii żeby zobaczyć czy co będzie się działo i rano mieli decydować co dalej. Ona nad ranem dostała skurczy i o 10 urodziła. Także spokojnie.
